Finlandia nie ulegnie szturmowi migrantów z terenów Rosji. Przygotowano specjalna ustawę
Po drugiej stronie granicy na wjazd do Finlandii oczekują setki, jak nie tysiące migrantów – powiedziała szefowa MSW Mari Rantanen. Podkreśliła, że przepisy mają charakter wyjątkowy ze względu na ograniczenie prawa jednostki do przyznania w kraju ochrony międzynarodowej. „Europa musi się obudzić i dostosować do nowej sytuacji bezpieczeństwa” – zaznaczyła.
Fiński rząd forsuje ustawę nadzwyczajną w obliczu operacji hybrydowej związanej z instrumentalnym wykorzystaniem migrantów, pochodzących głównie z Bliskiego Wschodu i Afryki. Wschodnia granica Finlandii jest również zewnętrzną granicą UE oraz NATO i nie można dopuścić, by była ona „korytarzem dla sterowanego ruchu migracyjnego do Europy” – podkreślono w uzasadnieniu ustawy.
Premier Petteri Orpo powiedział, że działania wojenne Rosji nieodwracalnie zmieniły środowisko bezpieczeństwa Finlandii, a kraj od jesieni zmaga się z kryzysem na wschodniej granicy. Przypomniał, że ludzie nielegalnie przekraczali granicę w terenie nawet zimą, a zapewne wiosną sytuacja się pogorszy. Premier podkreślił, że celem jest, aby nowe przepisy zostały przyjęte jak najszybciej.
Czytaj także: Trzęsienie ziemi w policji. Minister Kierwińśki dokonał kolejnych zmian kadrowych
Ochrona granic
Na konferencji w Helsinkach ministrowie przypomnieli, że podobne przepisy są np. w krajach bałtyckich, a w innych wjazdu do kraju odmawia się nawet bez odpowiedniego prawa.
Na podstawie nowych przepisów fińskie służby mogłyby odsyłać migrantów z granicy i w razie konieczności przy użyciu siły – komentuje prasa.
Przedstawiciele opozycji określili przepisy jako radykalne, ale jednocześnie wykazali zrozumienie dla „konieczności opanowania rosyjskich wpływów hybrydowych”.
Ustawa ze względu na odstępstwo od norm konstytucyjnych oraz postanowień umów międzynarodowych w zakresie praw człowieka wymaga zgody większości pięciu szóstych parlamentu (centroprawicowy rząd premiera Orpo dysponuje nieco ponad połową mandatów w 200-osobowym zgromadzeniu).
Czytaj także: Wybrano nowego prezesa PKP PLK
Kontekst: sytuacja w Finlandii
Na początku lutego fiński rząd podjął decyzję o przedłużeniu zamknięcia całej wschodniej granicy do połowy kwietnia. Po raz pierwszy na czas określony przejścia na granicy z Rosją zostały zamknięte w listopadzie.
Od początku tego roku nielegalnie przez granicę w terenie na stronę fińską przedostało się kilkudziesięciu azylantów. Od sierpnia, odkąd zaczął się masowy napływ migrantów zza wschodniej granicy, do fińskich punktów kontroli przybyło ok. 1300 osób, pieszo, na rowerach czy hulajnogach. Według szacunków fińskich służb wśród tych, którzy dotarli mogą być osoby, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju, w tym jednostki związane z grupami ekstremistycznymi, grupami zbrojnymi lub mogące uczestniczyć w zorganizowanym przemycie ludzi.