Jednak będą prace domowe?
Dziennikarz Polsat News Wojciech Dąbrowski w rozmowie z wiceminister edukacji Joanną Muchą zwrócił uwagę, że panuje pewnego rodzaju dwugłos w sprawie zadawania prac domowych. - Nauczyciel będzie między młotem a kowadłem, bo z jednej strony ministerstwo mówi "nie możesz zadawać", z drugiej on mówi "to nie jest praca domowa" a dzieci się skarżą, że ministerstwo zakazało zadawać - powiedział.
- Dlatego chcemy przygotować taki - przepraszam za sformułowanie - manual, w którym po prostu powiemy, co jest pracą domową a co nie jest, żeby nie było konfliktów na linii nauczyciel-uczeń, ale też nauczyciel-rodzic, bo przecież tutaj też trudne sytuacje mogłyby się zdarzyć. My chcemy przede wszystkim odciąć te prace domowe, które były de facto wykonywane przez rodziców
- stwierdziła Joanna Mucha.
Czytaj także: Wojciech Skurkiewicz dla Tysol.pl: Polska jest nie tylko biorcą, ale także dawcą bezpieczeństwa
Komentarz Jabłońskiego
Te niezrozumiałe tłumaczenia skomentował w mediach społecznościowych poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński.
- Zakaz prac domowych będzie, drodzy państwo, polegał na tym, że Platforma wprowadzi nową definicję – tj., przepraszam, MANUAL (!) – gdzie uchwali, że prace domowe nie są pracami domowymi. I pięknie – konkret zrealizowany, pora na CSa
- napisał.
Żeby była jasność – zakaz pracy domowych to jeden z większych absurdów wśród pomysłów tej ekipy, jeśli się z tego wycofają (nawet w taki sposób) to akurat dobrze. Gorzej, że nadal zamierzają wykreślać ważne tematy z podstaw programowych. Ale tu też ich zatrzymamy – skala odzewu na akcję #TAKaHistorii pokazuje, że to tak łatwo nie przejdzie
- dodał.
Czytaj także: Znika zerowy VAT na żywność, teraz wszyscy zapłacimy więcej
Kontekst: zakaz prac domowych
Donald Tusk przekazał, że od kwietnia będą obowiązywały nowe zasady prac domowych. "W klasach od 1 do 3 żadnych prac domowych, no, chyba że czasami jakiś wierszyk. Od 4 do 8 klasy prace domowe tylko dla chętnych i bez oceniania. Jeśli chodzi o szkoły średnie, bawcie się dobrze na feriach" - powiedział Premier.
Ograniczenie prac domowych minister edukacji narodowej zapowiadała obejmując urząd. Apelowała wówczas do nauczycieli, by nie zadawali prac domowych na święta.
Cudowne!
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) March 12, 2024
Zakaz prac domowych będzie, drodzy państwo, polegał na tym, że Platforma wprowadzi nową definicję – tj., przepraszam, MANUAL (!) – gdzie uchwali, że prace domowe nie są pracami domowymi. I pięknie – konkret zrealizowany, pora na CSa 💪🤓pic.twitter.com/qaJzELswHn