Niemcy miały dostać od UE za pomoc Ukrainie 98 razy tyle co Polska

Niemcy zgarnęły ponad połowę pieniędzy z gigantycznych środków, jakie Unia Europejska przeznaczyła na pomoc publiczną w związku z wojną na Ukrainie – informuje na łamach salon24.pl Tomasz Wypych.
Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen / fot. Flickr/European Parliament/CC BY 2.0

W tekście Wypycha czytamy, że państwa członkowskie Unii Europejskiej w ramach pomocy publicznej w okresie marzec 2022 r.–czerwiec 2023 r. wydały 141 mld euro na cele związane z łagodzeniem konsekwencji rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE: Beger do prowadzącego: „Jeżeli chce pan, żebym trochę pożyła…”

Ponad połowa kwoty dla Niemiec

Co ciekawe, 89 proc. tej kwoty trafiło do… trzech państw: Niemiec (52 proc., czyli 73,32 mld euro), Włoch (28 proc., czyli 39,48 mld euro) i Hiszpanii (9 proc., czyli 12,69 mld euro).

Oznacza to, że ponad połowę ze 141 mld euro otrzymały niemieckie firmy i instytucje korzystając z „dotowanych pożyczek udzielanych na preferencyjnych zasadach” oraz „projektów wspólnego europejskiego zainteresowania lub traktatowej ochrony przed zaburzeniami w gospodarce państwa członkowskiego”.

Jak podkreślono, pomoc ta jest udzielana na podstawie TFUE - Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki przemysł za użeglowieniem Odry

Ile otrzymała Polska?

Tymczasem w tekście Wypycha czytamy, że z zaakceptowanej przez Komisję Europejską pomocy wsparcie publiczne dla Polski wyniosło 0,75 mld euro, co stanowi 0,57 proc. całości kwoty, jaką wypłaciła Unia Europejska. 0,51 mld euro przeznaczono na pomoc rekompensującą silny wzrost cen gazu i energii elektrycznej.

Oznacza to, że Niemcy miały otrzymać 98-krotność kwoty, którą otrzymała Polska.


 

POLECANE
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

REKLAMA

Niemcy miały dostać od UE za pomoc Ukrainie 98 razy tyle co Polska

Niemcy zgarnęły ponad połowę pieniędzy z gigantycznych środków, jakie Unia Europejska przeznaczyła na pomoc publiczną w związku z wojną na Ukrainie – informuje na łamach salon24.pl Tomasz Wypych.
Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen / fot. Flickr/European Parliament/CC BY 2.0

W tekście Wypycha czytamy, że państwa członkowskie Unii Europejskiej w ramach pomocy publicznej w okresie marzec 2022 r.–czerwiec 2023 r. wydały 141 mld euro na cele związane z łagodzeniem konsekwencji rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

CZYTAJ TAKŻE: Beger do prowadzącego: „Jeżeli chce pan, żebym trochę pożyła…”

Ponad połowa kwoty dla Niemiec

Co ciekawe, 89 proc. tej kwoty trafiło do… trzech państw: Niemiec (52 proc., czyli 73,32 mld euro), Włoch (28 proc., czyli 39,48 mld euro) i Hiszpanii (9 proc., czyli 12,69 mld euro).

Oznacza to, że ponad połowę ze 141 mld euro otrzymały niemieckie firmy i instytucje korzystając z „dotowanych pożyczek udzielanych na preferencyjnych zasadach” oraz „projektów wspólnego europejskiego zainteresowania lub traktatowej ochrony przed zaburzeniami w gospodarce państwa członkowskiego”.

Jak podkreślono, pomoc ta jest udzielana na podstawie TFUE - Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki przemysł za użeglowieniem Odry

Ile otrzymała Polska?

Tymczasem w tekście Wypycha czytamy, że z zaakceptowanej przez Komisję Europejską pomocy wsparcie publiczne dla Polski wyniosło 0,75 mld euro, co stanowi 0,57 proc. całości kwoty, jaką wypłaciła Unia Europejska. 0,51 mld euro przeznaczono na pomoc rekompensującą silny wzrost cen gazu i energii elektrycznej.

Oznacza to, że Niemcy miały otrzymać 98-krotność kwoty, którą otrzymała Polska.



 

Polecane