Reporter Telewizji Republika zaorał Adama Bodnara podczas konferencji prasowej [WIDEO]
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar powiedział, że celem konkursu było, aby „społeczeństwo mogło zapoznać się z kandydatami”, zaś „komisja konkursowa była w stanie wybrać najlepszą osobę”.
Ja już w pewnym sensie jestem zobowiązany do wskazania panu premierowi tej osoby, która właśnie została wyłoniona w wyniku prac komisji konkursowej
– powiedział Bodnar.
Czytaj także: Politico przerażone skalą buntu przeciwko Zielonemu Ładowi
Reporter Telewizji Republika zaorał Adama Bodnara
Sprawę konkursu podczas konferencji prasowej poruszył reporter Telewizji Republika.
W konkursie na prokuratora krajowego aplikowali prokuratorzy niebędący prokuratorami Prokuratury Krajowej. W ustawie Prawo o prokuraturze jest taki wymóg, aby byli to prokuratorzy z Prokuratury Krajowej. Jak się Pan do tego odniesie?
– pytał ministra sprawiedliwości dziennikarz.
Tak. Absolutnie zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Natomiast to, co było naszym celem, to niezamykanie drogi osobom, które chciały aplikować i startować w tym konkursie i, jak zakładam, w takiej sytuacji musi być przeprowadzona odpowiednia procedura awansowa, aby było to wszystko zgodne z ustawą
– wyjaśnił Bodnar.
Czyli pan, panie ministrze, przyznaje, że Państwo działaliście w tym momencie niezgodnie z ustawą?
– dopytywał dalej dziennikarz.
Nie. Wszystko, co było przeprowadzone, było, powiedziałbym, nawet nadmierne w stosunku do ustawy, ponieważ ustawa nie przewiduje tego typu konkursu
– brnął dalej Bodnar.
CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Duda po spotkaniu w Pałacu Elizejskim: Absolutnie nia ma decyzji o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę
Poniższy materiał to odpowiedź pana Bodnara na pytanie reportera @RepublikaTV w sprawie działań zgodnych prawem tak jak On to rozumie. Odpowiedź dotyczy „konkursu na Prokuratora Krajowego”. A jak Państwo rozumiecie zgodność z prawem tej odpowiedzi? pic.twitter.com/JQtcLeARez
— Bogdan Kowalski (@BogdanKowalski_) February 27, 2024