Zbigniew Kuźmiuk: Tusk zgodził się na trzy nowe unijne podatki. Ta decyzja jest skandalem

W najbliższą środę 1 lutego odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej, na którym ostatecznie ma być zatwierdzona nowelizacja unijnego budżetu na lata 2021–2027, która będzie również zawierała wprowadzenie trzech nowych unijnych podatków.
Donald Tusk Zbigniew Kuźmiuk: Tusk zgodził się na trzy nowe unijne podatki. Ta decyzja jest skandalem
Donald Tusk / PAP/Rafał Guz

Zgodę na zwiększenie wieloletniego budżetu wydali już szefowie rządów 26 państw członkowskich na posiedzeniu Rady 13–14 grudnia poprzedniego roku, sprzeciwił się tylko premier Węgier Wiktor Orban, stąd zwołanie dodatkowego szczytu, aby i na nim „wymusić” zgodę, a jeżeli to się nie uda, w jakiś inny sposób obejść weto tego kraju. Przy okazji nowelizacji budżetu wiodące unijne kraje wepchnęły do tego pakietu także tzw. nowe zasoby własne, czyli trzy nowe unijne podatki, które mają zastąpić część wpłacanej przez poszczególne kraje składki członkowskiej zależnej do tej pory od ich „poziomu zamożności”.

Czytaj również: Amerykanie obronili „swoją” elektrownię jądrową w Polsce. PO jest na najlepszej drodze do zniszczenia „koreańskiej

Nowelizacja unijnego budżetu

Przypomnijmy, że zaproponowana w grudniu poprzedniego roku na szczycie Rady przez KE nowelizacja unijnego budżetu zawierała zapotrzebowanie na dodatkowe środki finansowe w kwocie 64,6 mld euro, które kraje członkowskie powinny sfinansować w ciągu najbliższych 4 lat. KE przewidywała ok. 50 mld euro na instrument na rzecz Ukrainy, przy czym 17 mld euro miały stanowić dotacje, a 33 mld euro ma mieć charakter pożyczek dla tego kraju, dodatkowe 2 mld euro na zarządzanie migracją i granicami, 7,6 mld euro na dział „sąsiedztwo i świat”, dodatkowe 1,5 mld euro na Europejski Fundusz Obronny, 2 mld euro na instrument elastyczności i 1,5 mld euro na rezerwę na rzecz solidarności i pomocy. Węgry nie wsparły tej propozycji nowelizacji unijnego budżetu, kwestionując pomoc dla Ukrainy i sugerując, aby zastosować inny mechanizm pomocy dla tego kraju w postaci dwustronnych umów i finansowaniu tej pomocy z budżetów narodowych proporcjonalnie do zamożności krajów członkowskich.

Jak już wspomniałem, w pakiecie zawierającym nowelizację budżetu znalazł się także tzw. I koszyk dochodów własnych unijnego budżetu, czyli trzy nowe unijne podatki: 25 proc. udziału w dochodach ETS, będących do tej pory dochodami budżetów krajowych, tzw. podatek graniczny od śladu węglowego (CBAM) oraz tzw. podatek korporacyjny od dochodów firm ponadnarodowych.

Czytaj także: ISW: Trwa ofensywa rosyjska na Ukrainie

Nowe podatki w miejsce części składki

Próba wprowadzenia trzech nowych podatków jako tzw. dochodów własnych budżetu UE oprócz tego, że oznacza oddanie poważnej części suwerenności w sprawach podatkowych na poziom UE,  jest także skrajnie niesprawiedliwa dla państw mniej zamożnych, takich jak Polska. Obecny system zasilania unijnego budżetu oparty na składce od DNB (Dochód Narodowy Brutto) oznacza, że kraje zamożne, nawet uwzględniając przyznane im rabaty, płacą kwotowo składki znacznie wyższe niż kraje mniej zamożne, zastępowanie tego systemu unijnymi podatkami, szczególnie o charakterze ekologicznym, znacznie mocniej obciąża kraje mniej zamożne niż te zamożne. Potwierdzają to już twarde dane związane z obowiązującą od 1 stycznia 2021 roku unijną opłatą od nieprzetworzonego plastiku, Polska jest obciążona z tego tytułu składką w wysokości ok. 1,7 mld zł rocznie, czyli jest obciążona ok. 3-krotnie mocniej z tego tytułu, niż gdyby płaciła składkę zależną od DNB (to obciążenie zostało wprowadzone przez KE jako opłata o charakterze ekologicznym, więc nie było przyjmowane jednomyślnie, a Polska zgłosiła w tej sprawie sprzeciw).

Dlatego rząd premiera Morawieckiego konsekwentnie blokował zarówno przesunięcie 25 proc. wpływów z ETS z krajowego budżetu do budżetu unijnego, jak i wprowadzenie podatku CBAM, a także 15 proc. podatku od zysku korporacji ponadnarodowych. KE szacuje, że z tych 3 nowych źródeł podatkowych osiągnie w latach 2026–2030 średnio 17 mld euro rocznie, z tego około 12 mld euro z ETS, około 1 mld euro z CBAM i około 4 mld euro z podatku od korporacji. Jak można oszacować, zasadnicza część tych dodatkowych wpływów będzie pochodziła od krajów dokonujących transformacji energetycznej, takich jak Polska, która jeszcze przynajmniej przez kilkanaście lat będzie miała energetykę opartą na węglu.

Oddajemy część suwerenności podatkowej na rzecz Unii

Zgoda premiera Tuska na ten nowy system podatkowy jest skandalem, ponieważ, jak już wspomniałem, oznacza oddawanie poważnej części naszej suwerenności podatkowej na poziom unijny, ba, jest zapowiedzią, że i tzw. II koszyk dochodów własnych, który niedługo zostanie zaprezentowany przez KE, także będzie zaakceptowany przez premiera Tuska. Ta decyzja jest skandalem także dlatego, że oznacza ona zgodę na znacznie wyższe niż do tej pory obciążenia naszego kraju na rzecz unijnego budżetu w sytuacji, kiedy jesteśmy ciągle znacznie biedniejsi od krajów Europy Zachodniej. Co więcej, wszystko to dokonuje się w swoistej ciszy medialnej, nie ma nawet szczątkowych informacji, że przyjęto trzy nowe europejskie podatki, a przecież poza tym, że mocniej niż do tej pory obciąży to Polskę, jest to także poważny krok na drodze tworzenia unijnego superpaństwa (jeżeli UE będzie miała własne podatki, to w ten sposób nabędzie poważny atrybut bycia samowystarczalnym finansowo państwem).


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Tusk zgodził się na trzy nowe unijne podatki. Ta decyzja jest skandalem

W najbliższą środę 1 lutego odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej, na którym ostatecznie ma być zatwierdzona nowelizacja unijnego budżetu na lata 2021–2027, która będzie również zawierała wprowadzenie trzech nowych unijnych podatków.
Donald Tusk Zbigniew Kuźmiuk: Tusk zgodził się na trzy nowe unijne podatki. Ta decyzja jest skandalem
Donald Tusk / PAP/Rafał Guz

Zgodę na zwiększenie wieloletniego budżetu wydali już szefowie rządów 26 państw członkowskich na posiedzeniu Rady 13–14 grudnia poprzedniego roku, sprzeciwił się tylko premier Węgier Wiktor Orban, stąd zwołanie dodatkowego szczytu, aby i na nim „wymusić” zgodę, a jeżeli to się nie uda, w jakiś inny sposób obejść weto tego kraju. Przy okazji nowelizacji budżetu wiodące unijne kraje wepchnęły do tego pakietu także tzw. nowe zasoby własne, czyli trzy nowe unijne podatki, które mają zastąpić część wpłacanej przez poszczególne kraje składki członkowskiej zależnej do tej pory od ich „poziomu zamożności”.

Czytaj również: Amerykanie obronili „swoją” elektrownię jądrową w Polsce. PO jest na najlepszej drodze do zniszczenia „koreańskiej

Nowelizacja unijnego budżetu

Przypomnijmy, że zaproponowana w grudniu poprzedniego roku na szczycie Rady przez KE nowelizacja unijnego budżetu zawierała zapotrzebowanie na dodatkowe środki finansowe w kwocie 64,6 mld euro, które kraje członkowskie powinny sfinansować w ciągu najbliższych 4 lat. KE przewidywała ok. 50 mld euro na instrument na rzecz Ukrainy, przy czym 17 mld euro miały stanowić dotacje, a 33 mld euro ma mieć charakter pożyczek dla tego kraju, dodatkowe 2 mld euro na zarządzanie migracją i granicami, 7,6 mld euro na dział „sąsiedztwo i świat”, dodatkowe 1,5 mld euro na Europejski Fundusz Obronny, 2 mld euro na instrument elastyczności i 1,5 mld euro na rezerwę na rzecz solidarności i pomocy. Węgry nie wsparły tej propozycji nowelizacji unijnego budżetu, kwestionując pomoc dla Ukrainy i sugerując, aby zastosować inny mechanizm pomocy dla tego kraju w postaci dwustronnych umów i finansowaniu tej pomocy z budżetów narodowych proporcjonalnie do zamożności krajów członkowskich.

Jak już wspomniałem, w pakiecie zawierającym nowelizację budżetu znalazł się także tzw. I koszyk dochodów własnych unijnego budżetu, czyli trzy nowe unijne podatki: 25 proc. udziału w dochodach ETS, będących do tej pory dochodami budżetów krajowych, tzw. podatek graniczny od śladu węglowego (CBAM) oraz tzw. podatek korporacyjny od dochodów firm ponadnarodowych.

Czytaj także: ISW: Trwa ofensywa rosyjska na Ukrainie

Nowe podatki w miejsce części składki

Próba wprowadzenia trzech nowych podatków jako tzw. dochodów własnych budżetu UE oprócz tego, że oznacza oddanie poważnej części suwerenności w sprawach podatkowych na poziom UE,  jest także skrajnie niesprawiedliwa dla państw mniej zamożnych, takich jak Polska. Obecny system zasilania unijnego budżetu oparty na składce od DNB (Dochód Narodowy Brutto) oznacza, że kraje zamożne, nawet uwzględniając przyznane im rabaty, płacą kwotowo składki znacznie wyższe niż kraje mniej zamożne, zastępowanie tego systemu unijnymi podatkami, szczególnie o charakterze ekologicznym, znacznie mocniej obciąża kraje mniej zamożne niż te zamożne. Potwierdzają to już twarde dane związane z obowiązującą od 1 stycznia 2021 roku unijną opłatą od nieprzetworzonego plastiku, Polska jest obciążona z tego tytułu składką w wysokości ok. 1,7 mld zł rocznie, czyli jest obciążona ok. 3-krotnie mocniej z tego tytułu, niż gdyby płaciła składkę zależną od DNB (to obciążenie zostało wprowadzone przez KE jako opłata o charakterze ekologicznym, więc nie było przyjmowane jednomyślnie, a Polska zgłosiła w tej sprawie sprzeciw).

Dlatego rząd premiera Morawieckiego konsekwentnie blokował zarówno przesunięcie 25 proc. wpływów z ETS z krajowego budżetu do budżetu unijnego, jak i wprowadzenie podatku CBAM, a także 15 proc. podatku od zysku korporacji ponadnarodowych. KE szacuje, że z tych 3 nowych źródeł podatkowych osiągnie w latach 2026–2030 średnio 17 mld euro rocznie, z tego około 12 mld euro z ETS, około 1 mld euro z CBAM i około 4 mld euro z podatku od korporacji. Jak można oszacować, zasadnicza część tych dodatkowych wpływów będzie pochodziła od krajów dokonujących transformacji energetycznej, takich jak Polska, która jeszcze przynajmniej przez kilkanaście lat będzie miała energetykę opartą na węglu.

Oddajemy część suwerenności podatkowej na rzecz Unii

Zgoda premiera Tuska na ten nowy system podatkowy jest skandalem, ponieważ, jak już wspomniałem, oznacza oddawanie poważnej części naszej suwerenności podatkowej na poziom unijny, ba, jest zapowiedzią, że i tzw. II koszyk dochodów własnych, który niedługo zostanie zaprezentowany przez KE, także będzie zaakceptowany przez premiera Tuska. Ta decyzja jest skandalem także dlatego, że oznacza ona zgodę na znacznie wyższe niż do tej pory obciążenia naszego kraju na rzecz unijnego budżetu w sytuacji, kiedy jesteśmy ciągle znacznie biedniejsi od krajów Europy Zachodniej. Co więcej, wszystko to dokonuje się w swoistej ciszy medialnej, nie ma nawet szczątkowych informacji, że przyjęto trzy nowe europejskie podatki, a przecież poza tym, że mocniej niż do tej pory obciąży to Polskę, jest to także poważny krok na drodze tworzenia unijnego superpaństwa (jeżeli UE będzie miała własne podatki, to w ten sposób nabędzie poważny atrybut bycia samowystarczalnym finansowo państwem).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe