Hartwich myślała, że jest poza anteną. To nagranie podbija internet

Poseł Koalicji Obywatelskiej była gościem rozmowy z Beatą Lubecką na antenie Radia ZET. Prowadząca, po pożegnaniu się, dodała, że czekamy na książkę, którą pisze Hartwich.
CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki dziennik: W budżecie Niemiec na 2025 r. będzie brakować nawet 20 miliardów euro
Poseł KO myślała, że jest poza anteną
– Tak, pisze się. Długo jeszcze, pewnie z półtorej roku albo z rok mi to zajmie. Ale mam dwóch wydawców, więc do wyboru – przyznała Iwona Hartwich, która prawdopodobnie myślała, że jest poza anteną. – Opisuję wszystko, śmieszne nawet sytuacje – dodała.
Lubecka zapytała poseł KO, czy książkę pisze sama, czy pomaga jej ghostwriter. Hartwich odpowiedziała, że pisze sama, korzystając jedynie z pomocy redakcyjnej.
– A maturę nie wiem, czy zrobię. Czy mi się uda – wtrąciła Hartwich.
– Nie no, trzeba. Jak już pani skończyła liceum, to trzeba – odparła Lubecka.
CZYTAJ TAKŻE: Niemiecka rafineria zatruwa polskie powietrze
CZYTAJ TAKŻE: "Bodnar chce swoich ludzi na czele najważniejszego w kraju Sądu Apelacyjnego"
Pani Iwona Hartwich pewnie myślała, że już jest zdjęta z anteny.
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) January 26, 2024
- I stała się bardziej szczera😂😂😂👇 pic.twitter.com/DY5XUfPNEI