„Wściekła reakcja władz UE”. Charles Michel rezygnuje

Jak pisze serwis, powołując się na dwóch urzędników poinformowanych o tej decyzji, Charles Michel po silnej krytyce postanowił zrezygnować z kandydowania w wyborach do PE.
Decyzja ta zapada na kilka dni przed spotkaniem europejskich przywódców w Brukseli.
CZYTAJ TAKŻE: Niemiecka rafineria zatruwa polskie powietrze
Władze UE wściekłe
Informację o tym, że szef Rady Europejskiej chce kandydować w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego jako pierwsze podały na początku stycznia belgijskie media. Później sam Michel w rozmowie z „De Standaard” przekazał, że „zdecydował się kandydować w wyborach europejskich w 2024 roku”.
Decyzja Michela, która oznaczałaby rezygnację ze stanowiska na kilka miesięcy przed końcem kadencji, miała wywołać – według informacji Politico – wściekłą reakcję władz UE, europejskich dyplomatów oraz Parlamentu Europejskiego.
„Urzędnicy odebrali jego niespodziewane oświadczenie jako sygnał, że przywiązuje on większą wagę do swojej politycznej przyszłości niż do obecnej roli szefa Rady Europejskiej” – czytamy.
CZYTAJ TAKŻE: "Bodnar chce swoich ludzi na czele najważniejszego w kraju Sądu Apelacyjnego"
CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki dziennik: W budżecie Niemiec na 2025 r. będzie brakować nawet 20 miliardów euro