Kompromitacja koalicji rządzącej na sejmowej komisji. Fliks przeprasza

Decyzja minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski o wyłączeniu 94 tys. ha lasów z gospodarki leśnej odbiła się koalicji rządzącej głośną czkawką. Okazuje się, że zdegustowani działaniami polityków Polski 2050 byli nawet politycy PSL, a poseł KO Magdalena Filiks publicznie przeprosiła na komisji sejmowej za całą sytuację.
Magdalena Filiks Kompromitacja koalicji rządzącej na sejmowej komisji. Fliks przeprasza
Magdalena Filiks / PAP/Radek Pietruszka

8 stycznia 2024 r. minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) wydała decyzję o wstrzymaniu lub ograniczeniu na pół roku wycinek lasów w 10 lokalizacjach: tereny puszczy Augustowskiej, Romnickiej, Boreckiej, Świętokrzyskiej, Knyszyńskiej, okolic Iwonicza Zdroju, lasów wokół Wrocławia i Trójmiasta, Bieszczad, oraz reliktowej Puszczy Karpackiej. Łącznie około 94 tys. ha lasów.

Czytaj również: Michał Ossowski: Zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków

Szokujące kulisy

Okazało się, że resort kierowany przez minister Hennig-Kloskę podjął powyższą decyzję... bez jakiejkolwiek analizy jej kosztów i bez konsultacji. Sprawa wyszła na jaw na komisji sejmowej, o czym informuje dziennikarz "Gazety Polskiej" Jacek Liziniewicz.

Dorożała [wiceminister klimatu – red.] i Hennig-Kloska zakazali cięć na 94 tys. ha lasów. Zrobili to na podstawie dokumentów przygotowanych nie w ministerstwie, ale przez Aktywistów. Pismo którym to zrobili nie ma numeru urzędowego i nie było nigdzie opiniowanie. Nie wykonano nawet analizy ekonomicznej. Po prostu leśnikom i robotnikom leśnym powiedziano – wypier****ć. W Ustrzykach Dolnych protestowało kilkaset osób. Niezbyt zadowolonych. Dziś na komisji Dorożała nie miał niczego do powiedzenia

– napisał Liziniewicz na platformie X. W innym wpisie dodał, że jego zdaniem Mikołaj Dorożała będzie pierwszym ministrem rządu, który pożegna się ze stanowiskiem. 

Właśnie przyznał, że podjęli decyzję bez świadomości tego jakie będą jej koszty. Po prostu nie zrobili analizy. Polska 2050. Partia, która szukała poparcia w średnim biznesie. Komedia. (...) Pan Minister @DorozalaMikolaj nie umie odpowiedzieć na pytanie o to gdzie powstał dokument, którym wyłączyli z minister Kloską 95 tys ha lasów w Polsce. Nie zaprzeczył sugestii, że nie w ministerstwie i że dostali go w teczce z NGO-sów. Pan Mikołaj nie rozumie również pojęcia starodrzew. Jego zdaniem 80-letni las brzozowy to starodrzew. Ewidentnie wkurzeni na nich są już posłowie PSL-u, którzy pytają: gdzie były konsultacje?

– czytamy w kolejnym wpisie dziennikarza. 

Głos w sprawie zabrała również obecna na komisji poseł PiS Małgorzata Golińska, która wprost przekazała, że minister Hennig-Kloska i wiceminister Dorożała zostali przyłapani na kłamstwie.

Minister Henning-Kloska i wiceminister Dorożała z MKiŚ złapani na kłamstwie w sprawie deklaracji, że ich polecenie z 8.01 dotyczące wstrzymania/ograniczenia pozyskania drewna w blisko 24 tys. wydzieleń leśnych było poprzedzone analizami i konsultacjami ze wszystkimi interesariuszami i społecznościami lokalnymi! W trakcie posiedzenia komisji środowiska w Sejmie fakt tego kłamstwa potwierdzili posłowie #koalicja13grudnia, a Dyrektor Generalny Lasów Państwowych wskazał, że analizy co do skutków zostały przez niego zlecone dopiero po otrzymaniu polecenia

– pisze Małgorzata Golińska.

Czytaj także: Sejm podjął decyzję ws. komisji ds. Pegasusa

Poseł KO przeprasza

Za fatalną politykę prowadzoną przez resort klimatu i środowiska publicznie kajała się na komisji poseł KO Magdalena Filiks.

Przepraszam zakłady usług leśnych i przepraszam branżę drzewną, że doszło do tego, że te nasze decyzje, z którymi ja się identyfikuję, nie były poprzedzone dialogiem i rozmową z państwem. Nie możemy oszukiwać, że były konsultacje i rozmowy, ponieważ – panie ministrze – ich nie było. Uważam, że odwaga i odpowiedzialność polega na tym, żeby cofnąć się o krok i ten błąd naprawić 

– powiedziała Magdalena Filiks.

 

 


 

POLECANE
Potężny wzrost poparcia dla PiS. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Potężny wzrost poparcia dla PiS. Zobacz najnowszy sondaż

Z najnowszego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska. To jednak Prawo i Sprawiedliwość odnotowało najwyższy wzrost poparcia ze wszystkich partii.

Biden odpowiedział w języku Putina. Sikorski uderza w Moskwę z ostatniej chwili
"Biden odpowiedział w języku Putina". Sikorski uderza w Moskwę

W niedzielę późnym wieczorem prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na atak rakietowy w głąb Rosji. Zadowolenia z tego powodu nie ukrywał ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski.

Zgoda USA na atakowanie przez Ukrainę celów w Rosji to decydujący moment z ostatniej chwili
"Zgoda USA na atakowanie przez Ukrainę celów w Rosji to decydujący moment"

Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o udzieleniu zezwolenia Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków do ataków na cele w Rosji to "decydujący moment" w walce z Kremlem – ocenił prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Kompromitacja rządu Tuska. Zrezygnowano z Domu Polskiego w Davos z ostatniej chwili
Kompromitacja rządu Tuska. Zrezygnowano z Domu Polskiego w Davos

Od 11 do 22 listopada w Baku trwa światowy szczyt klimatyczny COP29. Do stolicy Azerbejdżanu zjechały delegacje z ponad stu państw, które przygotowały również swoje pawilony. Wykorzystywane są one do promocji i realizacji interesów politycznych i gospodarczych.

Czy Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy? Polacy nie mają wątpliwości [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Czy Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy? Polacy nie mają wątpliwości [SONDAŻ]

Poparcie dla postulatu, by 24 grudnia był dniem wolnym do pracy, przekracza podziały. Chce tego ponad 65 proc. respondentów badanych przez IBRiS – podaje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości

Burza w brytyjskich mediach. W nocy z niedzieli na poniedziałek dwóch zamaskowanych mężczyzn włamało się do królewskiej posiadłości – zamku Windsor. W tym czasie książę William i księżna Kate z trójką dzieci przebywali w domu nieopodal.

Tutaj mogą trafić pociski ATACMS. Setki rosyjskich obiektów wojskowych z ostatniej chwili
Tutaj mogą trafić pociski ATACMS. "Setki rosyjskich obiektów wojskowych"

W niedzielę prezydent USA Joe Biden pozwolił Ukrainie na atakowanie Rosji pociskami dalekiego zasięgu. Instytut Studiów nad Wojną zaprezentował mapy z rosyjskimi obiektami, w które mogą trafić pociski ATACMS.

Chcą rozpętać trzecią wojnę światową. Trump Jr. skrytykował decyzję Bidena z ostatniej chwili
"Chcą rozpętać trzecią wojnę światową". Trump Jr. skrytykował decyzję Bidena

W niedzielę późnym wieczorem prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na atak rakietowy w głąb Rosji. Do tej decyzji odniósł się Donald Trump Jr., syn prezydenta elekta Donalda Trumpa.

Joe Biden zezwolił Ukrainie na uderzenia rakietowe w głąb Rosji z ostatniej chwili
Joe Biden zezwolił Ukrainie na uderzenia rakietowe w głąb Rosji

Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą.

Piotr Zieliński zabiera głos ws. kontrowersyjnego zdjęcia z Cristiano Ronaldo z ostatniej chwili
Piotr Zieliński zabiera głos ws. kontrowersyjnego zdjęcia z Cristiano Ronaldo

Piotr Zieliński jest krytykowany za to, że po przegranym 1:5 meczu Ligi Narodów z Portugalią zrobił sobie zdjęcie z Cristiano Ronaldo. "Nie widzę w tym żadnego problemu. Miałem na to ochotę. Nie uważam, żebym zrobił coś złego" - skomentował piłkarz reprezentacji Polski.

REKLAMA

Kompromitacja koalicji rządzącej na sejmowej komisji. Fliks przeprasza

Decyzja minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski o wyłączeniu 94 tys. ha lasów z gospodarki leśnej odbiła się koalicji rządzącej głośną czkawką. Okazuje się, że zdegustowani działaniami polityków Polski 2050 byli nawet politycy PSL, a poseł KO Magdalena Filiks publicznie przeprosiła na komisji sejmowej za całą sytuację.
Magdalena Filiks Kompromitacja koalicji rządzącej na sejmowej komisji. Fliks przeprasza
Magdalena Filiks / PAP/Radek Pietruszka

8 stycznia 2024 r. minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) wydała decyzję o wstrzymaniu lub ograniczeniu na pół roku wycinek lasów w 10 lokalizacjach: tereny puszczy Augustowskiej, Romnickiej, Boreckiej, Świętokrzyskiej, Knyszyńskiej, okolic Iwonicza Zdroju, lasów wokół Wrocławia i Trójmiasta, Bieszczad, oraz reliktowej Puszczy Karpackiej. Łącznie około 94 tys. ha lasów.

Czytaj również: Michał Ossowski: Zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków

Szokujące kulisy

Okazało się, że resort kierowany przez minister Hennig-Kloskę podjął powyższą decyzję... bez jakiejkolwiek analizy jej kosztów i bez konsultacji. Sprawa wyszła na jaw na komisji sejmowej, o czym informuje dziennikarz "Gazety Polskiej" Jacek Liziniewicz.

Dorożała [wiceminister klimatu – red.] i Hennig-Kloska zakazali cięć na 94 tys. ha lasów. Zrobili to na podstawie dokumentów przygotowanych nie w ministerstwie, ale przez Aktywistów. Pismo którym to zrobili nie ma numeru urzędowego i nie było nigdzie opiniowanie. Nie wykonano nawet analizy ekonomicznej. Po prostu leśnikom i robotnikom leśnym powiedziano – wypier****ć. W Ustrzykach Dolnych protestowało kilkaset osób. Niezbyt zadowolonych. Dziś na komisji Dorożała nie miał niczego do powiedzenia

– napisał Liziniewicz na platformie X. W innym wpisie dodał, że jego zdaniem Mikołaj Dorożała będzie pierwszym ministrem rządu, który pożegna się ze stanowiskiem. 

Właśnie przyznał, że podjęli decyzję bez świadomości tego jakie będą jej koszty. Po prostu nie zrobili analizy. Polska 2050. Partia, która szukała poparcia w średnim biznesie. Komedia. (...) Pan Minister @DorozalaMikolaj nie umie odpowiedzieć na pytanie o to gdzie powstał dokument, którym wyłączyli z minister Kloską 95 tys ha lasów w Polsce. Nie zaprzeczył sugestii, że nie w ministerstwie i że dostali go w teczce z NGO-sów. Pan Mikołaj nie rozumie również pojęcia starodrzew. Jego zdaniem 80-letni las brzozowy to starodrzew. Ewidentnie wkurzeni na nich są już posłowie PSL-u, którzy pytają: gdzie były konsultacje?

– czytamy w kolejnym wpisie dziennikarza. 

Głos w sprawie zabrała również obecna na komisji poseł PiS Małgorzata Golińska, która wprost przekazała, że minister Hennig-Kloska i wiceminister Dorożała zostali przyłapani na kłamstwie.

Minister Henning-Kloska i wiceminister Dorożała z MKiŚ złapani na kłamstwie w sprawie deklaracji, że ich polecenie z 8.01 dotyczące wstrzymania/ograniczenia pozyskania drewna w blisko 24 tys. wydzieleń leśnych było poprzedzone analizami i konsultacjami ze wszystkimi interesariuszami i społecznościami lokalnymi! W trakcie posiedzenia komisji środowiska w Sejmie fakt tego kłamstwa potwierdzili posłowie #koalicja13grudnia, a Dyrektor Generalny Lasów Państwowych wskazał, że analizy co do skutków zostały przez niego zlecone dopiero po otrzymaniu polecenia

– pisze Małgorzata Golińska.

Czytaj także: Sejm podjął decyzję ws. komisji ds. Pegasusa

Poseł KO przeprasza

Za fatalną politykę prowadzoną przez resort klimatu i środowiska publicznie kajała się na komisji poseł KO Magdalena Filiks.

Przepraszam zakłady usług leśnych i przepraszam branżę drzewną, że doszło do tego, że te nasze decyzje, z którymi ja się identyfikuję, nie były poprzedzone dialogiem i rozmową z państwem. Nie możemy oszukiwać, że były konsultacje i rozmowy, ponieważ – panie ministrze – ich nie było. Uważam, że odwaga i odpowiedzialność polega na tym, żeby cofnąć się o krok i ten błąd naprawić 

– powiedziała Magdalena Filiks.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe