UKRAIŃSKIE PREZENTY DLA MOSKWY

UKRAIŃSKIE PREZENTY DLA MOSKWY

Stare – ale jare! – polskie powiedzenie mówi, że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to odbiera mu rozum. Owe słowa pasują doprawdy do różnych sytuacji. Także w polityce międzynarodowej. Nie wiem, co znacząca część ukraińskich elit zrobiła Panu Bogu, ale właśnie je ukarał odebraniem rozumu. Od wielu miesięcy elity polityczne w Kijowie idą na konfrontację ze swoim najwierniejszym - po napaści Rosji – sojusznikiem czyli Polską. Świadczą o tym  przemówienia Zełenskiego, wypowiedzi jego ministrów, a zwłaszcza wiceministrów, enuncjacje kilku ambasadorów (jeden z nich dostał potem awans na… wiceministra spraw zagranicznych) . Do tego bezrefleksyjnego chóru polityków bez wyobraźni  dołączyli ostatnio dziennikarze z portalu „Europejska prawda”.
Stawiają oni zarzuty, że „Polska zabija europejską przyszłość Ukrainy”. Te ciężkie oskarżenia kierowane są wobec kraju, który stawiał sprawę akcesu Kijowa do UE nie tylko bardzo mocno, ale też nie zważając na cenę polityczną, jaką za to płaciliśmy i pewnie zapłacimy. Ciekawe, że polityk, który podkreślał, że z wejściem Ukrainy do Unii Europejskiej nie należy się spieszyć, czyli kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie tylko nie doczekał się takich oskarżeń, ale wręcz jest przez Zełenskiego wychwalany pod niebiosa. Podobnie jakoś nie słyszałem, żeby za bardzo podobne sformułowania dotyczące de facto opóźnienia właśnie owej „europejskiej przyszłości Ukrainy” nasi sąsiedzi stawiali pod pręgierz innych autorów tego typu sformułowań, jak prezydenta Francji Emmanuela Macrona, premiera Holandii Marka Rutte, czy ministra spraw zagranicznych Austrii Alexandra Schallenberga. Ale dostało się akurat… Polakom. To w zasadzie tak, jakby prymusa w szkole posadzić do "oślej ławki" za brak postępów w nauce ! To czyste szaleństwo ze strony Ukrainy. To doprawy antypolityka.
Autorzy owego artykułu piszą też o tym, że blokady na granicy polsko-ukraińskiej robią „pożyteczni idioci” oraz „ludzie powiązani z Rosją”. To powielanie nieszczęsnej narracji Zełenskiego sprzed blisko półrocza, która doprawdy pokazuje brak szerszych perspektyw i horyzontów ukraińskiego prezydenta.

Tego typu publikacje ukraińskich dziennikarzy, tak jak wcześniejsze enuncjacje ukraińskich polityków nie tylko są nieprawdziwe i bardzo głupie, ale są też prezentem dla Rosji. Prezentem czynionym w kraju, w którym setki osób zostało aresztowanych za realne "powiązania z Rosją”, a nie mityczne, jak w przypadku Polski…

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (16.01.2024)
 


 

POLECANE
Mariusz Kamiński: Nie stawię się przed nieistniejącą komisją ds. Pegasusa tylko u nas
Mariusz Kamiński: Nie stawię się przed nieistniejącą komisją ds. Pegasusa

- Komisja nie istnieje w świetle prawa. To spotkania towarzystw partyjnych, którzy uważają, że będą zbijali na tym polityczny interes, bo takie mają zlecenie. Dzieje się to w sposób prostacki, agresywny, z pominięciem bezpieczeństwo państwa. To działania nielegalne, za które poniosą konsekwencje - mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Reprezentacja Polski żegna się ze Stadionem Narodowym. Trzaskowski: Pierwszy raz słyszę o tym gorące
Reprezentacja Polski żegna się ze Stadionem Narodowym. Trzaskowski: "Pierwszy raz słyszę o tym"

Polska reprezentacja piłkarska ma już nie grać spotkań na PGE Stadionie Narodowym – ustalił serwis meczyki.pl. – Pierwszy raz słyszę o tym – powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, pytany o ujawnioną informację.

Fatalne wieści dla Wojciecha Szczęsnego. Jest potwierdzenie Wiadomości
Fatalne wieści dla Wojciecha Szczęsnego. Jest potwierdzenie

Zmienione zasady Superpucharu Hiszpanii spowodowały, że polski bramkarz musi odpokutować za czerwoną kartkę w kolejnym ważnym meczu FC Barcelony.

Atak nożownika tuż przy granicy z Polską. Są ofiary Wiadomości
Atak nożownika tuż przy granicy z Polską. Są ofiary

Dwie osoby zginęły, a dwie kolejne zostały ciężko ranne w poniedziałek w wyniku ataku z użyciem ostrego narzędzia w jednym z domów w gminie Casekow w Brandenburgii na wschodzie Niemiec, przy granicy z Polską. Podejrzany o dokonanie tego czynu został zatrzymany – przekazał rzecznik lokalnej policji, cytowany przez agencję dpa.

Radio Zet zapytało, czy państwo powinno kontrolować treści w internecie z ostatniej chwili
Radio Zet zapytało, czy państwo powinno kontrolować treści w internecie

Radio Zet w ankiecie opublikowanej na platformie X zapytało internautów o palącą kwestię wprowadzenia w Polsce przez rząd Donalda Tuska unijnego rozporządzenia Aktu o usługach cyfrowych.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Z powodu wypadku z udziałem człowieka na przystanku Warszawa Śródmieście występują utrudnienia w ruchu wszystkich przewoźników.

CBOS: Andrzej Duda polskim politykiem roku 2024 z ostatniej chwili
CBOS: Andrzej Duda polskim politykiem roku 2024

Prezydent Andrzej Duda został polskim politykiem 2024 roku; głos na niego oddało 13 proc. badanych; politykiem minionego roku na świecie został prezydent elekt USA Donald Trump (14 proc. głosów) - wynika z sondażu CBOS.

Jaś Kapela z rządowym stypendium. Ministerstwo Kultury: Wniosek uzyskał wysoką ocenę Wiadomości
Jaś Kapela z rządowym stypendium. Ministerstwo Kultury: "Wniosek uzyskał wysoką ocenę"

Aktywista i tzw. freakfighter Jaś Kapela otrzymał roczne stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, co wywołało burzę w sieci. Resort opublikował w poniedziałek stanowisko w tej sprawie.

Kliknięcie warte 5 tysięcy. Pasażerowie często wpadają w tę pułapkę Wiadomości
Kliknięcie warte 5 tysięcy. Pasażerowie często wpadają w tę pułapkę

Chwila nieuwagi kosztowała pasażera rejsu statku wycieczkowego dodatkowe 5 tysięcy złotych. Mógł łatwo uniknąć niepotrzebnego wydatku, gdyby pamiętał o drobnym szczególe w ustawieniu swojego telefonu. Ten gapowaty turysta nie pierwsza ofiara zawiłości technologicznych, jakie czyhają nas w podróży.

Orka roku. Nagranie z Patrykiem Jakim podbija sieć gorące
"Orka roku". Nagranie z Patrykiem Jakim podbija sieć

Nagranie z poniedziałkowej konferencji prasowej, której głównymi bohaterami są europoseł PiS Patryk Jaki oraz dziennikarz TVN24 podbija sieć.

REKLAMA

UKRAIŃSKIE PREZENTY DLA MOSKWY

UKRAIŃSKIE PREZENTY DLA MOSKWY

Stare – ale jare! – polskie powiedzenie mówi, że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to odbiera mu rozum. Owe słowa pasują doprawdy do różnych sytuacji. Także w polityce międzynarodowej. Nie wiem, co znacząca część ukraińskich elit zrobiła Panu Bogu, ale właśnie je ukarał odebraniem rozumu. Od wielu miesięcy elity polityczne w Kijowie idą na konfrontację ze swoim najwierniejszym - po napaści Rosji – sojusznikiem czyli Polską. Świadczą o tym  przemówienia Zełenskiego, wypowiedzi jego ministrów, a zwłaszcza wiceministrów, enuncjacje kilku ambasadorów (jeden z nich dostał potem awans na… wiceministra spraw zagranicznych) . Do tego bezrefleksyjnego chóru polityków bez wyobraźni  dołączyli ostatnio dziennikarze z portalu „Europejska prawda”.
Stawiają oni zarzuty, że „Polska zabija europejską przyszłość Ukrainy”. Te ciężkie oskarżenia kierowane są wobec kraju, który stawiał sprawę akcesu Kijowa do UE nie tylko bardzo mocno, ale też nie zważając na cenę polityczną, jaką za to płaciliśmy i pewnie zapłacimy. Ciekawe, że polityk, który podkreślał, że z wejściem Ukrainy do Unii Europejskiej nie należy się spieszyć, czyli kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie tylko nie doczekał się takich oskarżeń, ale wręcz jest przez Zełenskiego wychwalany pod niebiosa. Podobnie jakoś nie słyszałem, żeby za bardzo podobne sformułowania dotyczące de facto opóźnienia właśnie owej „europejskiej przyszłości Ukrainy” nasi sąsiedzi stawiali pod pręgierz innych autorów tego typu sformułowań, jak prezydenta Francji Emmanuela Macrona, premiera Holandii Marka Rutte, czy ministra spraw zagranicznych Austrii Alexandra Schallenberga. Ale dostało się akurat… Polakom. To w zasadzie tak, jakby prymusa w szkole posadzić do "oślej ławki" za brak postępów w nauce ! To czyste szaleństwo ze strony Ukrainy. To doprawy antypolityka.
Autorzy owego artykułu piszą też o tym, że blokady na granicy polsko-ukraińskiej robią „pożyteczni idioci” oraz „ludzie powiązani z Rosją”. To powielanie nieszczęsnej narracji Zełenskiego sprzed blisko półrocza, która doprawdy pokazuje brak szerszych perspektyw i horyzontów ukraińskiego prezydenta.

Tego typu publikacje ukraińskich dziennikarzy, tak jak wcześniejsze enuncjacje ukraińskich polityków nie tylko są nieprawdziwe i bardzo głupie, ale są też prezentem dla Rosji. Prezentem czynionym w kraju, w którym setki osób zostało aresztowanych za realne "powiązania z Rosją”, a nie mityczne, jak w przypadku Polski…

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (16.01.2024)
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe