Pomysł rządzących na szkołę: mniej fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i języka polskiego. „To szaleństwo!”

– W ministerstwie pracujemy nad tym, żeby szkoła na trwałe stała się lepszym miejscem – powiedziała „Newsweekowi” szefowa MEN Barbara Nowacka. Od nowego roku szkolnego zmniejszyć ma się zakres materiału z fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i z języka polskiego.
Szkoła. Ilustracja poglądowa Pomysł rządzących na szkołę: mniej fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i języka polskiego. „To szaleństwo!”
Szkoła. Ilustracja poglądowa / morguefile.com

- Jasne. Nie może tak być, żeby polscy uczniowie bili w testach PISA niemieckich na głowę.

- komentuje na platformie "X" (dawniej "Twitter") red. Cezary Gmyz.

- To jest szaleństwo!!!! Fizyka, chemia, biologia, geografia i HISTORIA??? JA nie chce aby moje dziecko stało sie głuptasem!!! Chce aby rozumiało swiat. Było świadome tego co go otacza.
Chce więcej nauki zamiast lenistwa do cholery jasnej!

- komentuje red. Aleksandra Fedorska.

 

"Kilka szybkich ruchów"

Nowacka podkreśliła, że zmian nie można wprowadzać z dnia na dzień, jednak z uwagi na to, że "zapaść jest poważna", resort planuje "kilka szybkich ruchów". "Do września przygotujemy odchudzenie podstawy programowej, w ten sposób nauczyciele zyskają więcej czasu na pracę z uczniami" – powiedziała szefowa MEN.

Zaznaczyła, że na początek ma zostać zmniejszony zakres materiału z przedmiotów, które nauczyciele, eksperci i uczniowie wskazują jako najbardziej problematyczne, czyli m.in. z fizyki, chemii, geografii, biologii, historii czy z języka polskiego. "Planujemy te zmiany wdrożyć już od nowego roku szkolnego, wcześniej na pewno je skonsultujemy" – zapewniła.

 

"Reforma"

Zapytana o to, czy znowu dojdzie do zmiany podręczników powiedziała, że byłoby to zbyt duże obciążenie finansowe dla państwa i dla rodziców. Przyznała jednocześnie, że lista lektur powinna zostać uwspółcześniona.

Odnosząc się do obietnic dotyczących ograniczenia prac domowych przekazała, że resort pracuje nad szczegółowym rozporządzeniem w tej sprawie.

Nowacka odniosła się również do przedmiotu historia i teraźniejszość. "Odczarnkowienie i odpolitycznienie historii to nie lada wyzwanie. Z przedmiotu historia i teraźniejszość zdecydowanie rezygnujemy" – powiedziała. Dodała, że jednak szkoła "musi oferować jakiś rodzaj wychowania obywatelskiego".

Zwróciła też uwagę, że potrzebna jest głębsza reforma, którą trzeba dopiero przygotować, a potem sprawdzić w pilotażach.

W ocenie szefowej MEN realizacja całościowej dużej reformy będzie możliwa dopiero w latach 2026-2027.


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

Pomysł rządzących na szkołę: mniej fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i języka polskiego. „To szaleństwo!”

– W ministerstwie pracujemy nad tym, żeby szkoła na trwałe stała się lepszym miejscem – powiedziała „Newsweekowi” szefowa MEN Barbara Nowacka. Od nowego roku szkolnego zmniejszyć ma się zakres materiału z fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i z języka polskiego.
Szkoła. Ilustracja poglądowa Pomysł rządzących na szkołę: mniej fizyki, chemii, geografii, biologii, historii i języka polskiego. „To szaleństwo!”
Szkoła. Ilustracja poglądowa / morguefile.com

- Jasne. Nie może tak być, żeby polscy uczniowie bili w testach PISA niemieckich na głowę.

- komentuje na platformie "X" (dawniej "Twitter") red. Cezary Gmyz.

- To jest szaleństwo!!!! Fizyka, chemia, biologia, geografia i HISTORIA??? JA nie chce aby moje dziecko stało sie głuptasem!!! Chce aby rozumiało swiat. Było świadome tego co go otacza.
Chce więcej nauki zamiast lenistwa do cholery jasnej!

- komentuje red. Aleksandra Fedorska.

 

"Kilka szybkich ruchów"

Nowacka podkreśliła, że zmian nie można wprowadzać z dnia na dzień, jednak z uwagi na to, że "zapaść jest poważna", resort planuje "kilka szybkich ruchów". "Do września przygotujemy odchudzenie podstawy programowej, w ten sposób nauczyciele zyskają więcej czasu na pracę z uczniami" – powiedziała szefowa MEN.

Zaznaczyła, że na początek ma zostać zmniejszony zakres materiału z przedmiotów, które nauczyciele, eksperci i uczniowie wskazują jako najbardziej problematyczne, czyli m.in. z fizyki, chemii, geografii, biologii, historii czy z języka polskiego. "Planujemy te zmiany wdrożyć już od nowego roku szkolnego, wcześniej na pewno je skonsultujemy" – zapewniła.

 

"Reforma"

Zapytana o to, czy znowu dojdzie do zmiany podręczników powiedziała, że byłoby to zbyt duże obciążenie finansowe dla państwa i dla rodziców. Przyznała jednocześnie, że lista lektur powinna zostać uwspółcześniona.

Odnosząc się do obietnic dotyczących ograniczenia prac domowych przekazała, że resort pracuje nad szczegółowym rozporządzeniem w tej sprawie.

Nowacka odniosła się również do przedmiotu historia i teraźniejszość. "Odczarnkowienie i odpolitycznienie historii to nie lada wyzwanie. Z przedmiotu historia i teraźniejszość zdecydowanie rezygnujemy" – powiedziała. Dodała, że jednak szkoła "musi oferować jakiś rodzaj wychowania obywatelskiego".

Zwróciła też uwagę, że potrzebna jest głębsza reforma, którą trzeba dopiero przygotować, a potem sprawdzić w pilotażach.

W ocenie szefowej MEN realizacja całościowej dużej reformy będzie możliwa dopiero w latach 2026-2027.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe