Barbara Kamińska do Donalda Tuska: Może wsadziłeś mojego męża za kraty, ale nigdy nie pozbawisz go wolności
Barbara Kamińska była gościem programu prowadzonego przez Danutę Holecką na antenie Telewizji Republika, gdzie była pytana o wtorkowe zatrzymanie jej męża – Mariusza Kamińskiego, byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Kobieta przyznała, że jest zdruzgotana zatrzymaniem i doprowadzeniem do aresztu jej męża. Barbara Kamińska ma nadzieję, że Mariusz Kamiński wkrótce wyjdzie na wolność. Kobieta zaapelowała również do szefa rządu Donalda Tuska.
Panie Donaldzie Tusku, który zrobiłeś wszystko, aby wsadzić mojego męża za kraty… Oświadczam tobie niniejszym, że może i wsadziłeś go za kraty, ale nigdy, nigdy nie pozbawisz go wolności. Bo on nawet tam, będąc za kratami, jest wolnym człowiekiem. Bo on wie, co to jest wolność
– powiedziała.
CZYTAJ TAKŻE: Protest głodowy Mariusza Kamińskiego. Fala odrażającego hejtu
Zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika
We wtorek policja zatrzymała polityków PiS, byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim.
Politycy zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. W związku z tym marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu ich mandatów poselskich.
CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło: Bruksela nabrała wody w usta
Zaskakujące kulisy zatrzymania
Grażyna Ignaczak-Bandych, szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zdradziła szokujące kulisy zatrzymania polityków.
Żadnych dokumentów nie przedstawiono, po prostu wtargnięto do Kancelarii i aresztowano gości prezydenta, gości głowy państwa. Pan prezydent w tym czasie miał spotkanie z białoruską opozycją, z więźniami politycznymi, i to też jest chyba bardzo istotne. Mogę jeszcze powiedzieć jedną rzecz: kiedy pan prezydent został poinformowany, co dzieje się w Pałacu, chciał natychmiast wracać, ale wyjazd z Belwederu został zastawiony autobusem komunikacji miejskiej
– powiedziała prezydencka minister. Zaznaczyła, że „musimy wszyscy zdać sobie sprawę z tego, że zostały uruchomione mechanizmy niebezpieczne dla państwa”.
To złamanie wszelkich zasad i norm. Nie będzie na to zgody Prezydenta RP
– podkreśliła.