„Mąż powiedział, że musi to zrobić, że tak trzeba”. Maciej Wąsik rozpoczął strajk głodowy

– To był dzień jak każdy inny, mąż rano zawiózł syna do szkoły. Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie – mówiła na antenie Telewizji Republika Roma Wąsik, żona zatrzymanego przez policję i umieszczonego w areszcie na warszawskim Grochowie Macieja Wąsika, byłego wiceszefa MSWiA.
Roma Wąsik, żona byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika „Mąż powiedział, że musi to zrobić, że tak trzeba”. Maciej Wąsik rozpoczął strajk głodowy
Roma Wąsik, żona byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika / fot. YouTube / Telewizja Republika

W wydaniu specjalnym na antenie Telewizji Republika gośćmi Danuty Holeckiej były żony zatrzymanych posłów PiS – Roma Wąsik, żona Macieja Wąsika, oraz Barbara Kamińska, żona Mariusza Kamińskiego.

„Powiedział, że musi tak zrobić, że tak trzeba”

Roma Wąsik zapytana przez prowadzącą program o to, jak wyglądał dzień, w którym funkcjonariusze policji zatrzymali Macieja Wąsika, odparła, że był „jak każdy inny”.

– To był dzień jak każdy inny, mąż rano zawiózł syna do szkoły. Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie – powiedziała.

Roma Wąsik podkreśliła, że „było bardzo ciężko”, gdy wraz z żoną Mariusza Kamińskiego odwiedziły areszt, by zobaczyć posłów PiS.

– Nie miałyśmy pewności, czy w ogóle się z nimi zobaczymy. Kiedy był taki moment, kiedy nie byłyśmy pewne, czy zobaczymy naszych mężów, pomyślałam: „Co ja powiem dzieciom?” – zaznaczyła żona byłego wiceszefa MSWiA.

Finalnie kobietom udało się zobaczyć z mężami. Roma Wąsik przekazała, że jej mąż – podobnie jak Mariusz Kamiński – rozpoczął głodówkę.

Mąż także rozpoczął głodówkę. Zapytałam się go o to, bo było to trudne dla naszych synów. Powiedział, że on „czuje, że to musi i tak trzeba”. Ciężko było patrzeć na męża. Wie pani, ja nie mam doświadczenia z zakładem karnym, nie byłam w więzieniu, nie wiem, jakie panują zwyczaje. To było dla nas szokujące, a oni tam siedzą…

– podkreśliła.

CZYTAJ TAKŻE: Protest głodowy Mariusza Kamińskiego. Fala odrażającego hejtu

„Patrzę jako żona, więc serce mnie ściska”

Barbara Kamińska przekazała, że „bardzo trudno powiedzieć”, w jakim stanie znajduje się Mariusz Kamiński.

Zakładaliśmy z mężem, że mogą być różne sytuacje. Pomimo tego, że mąż starał się chronić mnie jako żonę, to myślałam, że nie odważą się na coś takiego. Jest posłem. Jeżeli odważyli się podnieść rękę na posła, to jest coś niewyobrażalnego – dodała.

Zdaniem żony byłego szefa MSWiA, „jeśli chodzi o głodówkę, [Mariusz Kamiński – przyp. red.] podjął tę decyzję w sposób racjonalny”.

Zobaczyłam go. Patrzę jako żona, więc serce mnie ściska. Powiedział mi, że jeżeli mogę, to żebym tutaj przyszła. Prosił też, aby pozdrowić ludzi, którzy dobrze życzą Polsce – podkreśliła Barbara Kamińska.

CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło: Bruksela nabrała wody w usta

Szokujące sceny w Pałacu Prezydenckim

We wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim policja zatrzymała posłów Prawa i Sprawiedliwości – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Sprawa budzi ogromne emocje w opinii publicznej, a media społecznościowe rozgorzały od fali komentarzy.

Posłowie Kamiński i Wąsik, choć pod koniec grudnia 2023 roku skazani prawomocnym wyrokiem sądu na karę 2 lat pozbawienia wolności, zostali w 2015 roku ułaskawieni przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Moje stanowisko jest jednoznaczne: prerogatywa prezydencka została skutecznie wykonana w 2015 roku, panowie zostali ułaskawieni. To zamknęło sprawę w sposób definitywny – powiedział w oświadczeniu wydanym 8 stycznia Andrzej Duda.  

Grażyna Ignaczak-Bandych, szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zdradziła szokujące kulisy zatrzymania polityków.

Żadnych dokumentów nie przedstawiono, po prostu wtargnięto do Kancelarii i aresztowano gości prezydenta, gości głowy państwa. Pan prezydent w tym czasie miał spotkanie z białoruską opozycją, z więźniami politycznymi, i to też jest chyba bardzo istotne. Mogę jeszcze powiedzieć jedną rzecz: kiedy pan prezydent został poinformowany, co dzieje się w Pałacu, chciał natychmiast wracać, ale wyjazd z Belwederu został zastawiony autobusem komunikacji miejskiej

– powiedziała prezydencka minister. Zaznaczyła, że „musimy wszyscy zdać sobie sprawę z tego, że zostały uruchomione mechanizmy niebezpieczne dla państwa”.

To złamanie wszelkich zasad i norm. Nie będzie na to zgody Prezydenta RP

– podkreśliła.

Czytaj więcej: Wtargnięcie do Kancelarii, zablokowanie pojazdu prezydenta RP autobusem. Szokujące kulisy zatrzymania posłów


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

„Mąż powiedział, że musi to zrobić, że tak trzeba”. Maciej Wąsik rozpoczął strajk głodowy

– To był dzień jak każdy inny, mąż rano zawiózł syna do szkoły. Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie – mówiła na antenie Telewizji Republika Roma Wąsik, żona zatrzymanego przez policję i umieszczonego w areszcie na warszawskim Grochowie Macieja Wąsika, byłego wiceszefa MSWiA.
Roma Wąsik, żona byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika „Mąż powiedział, że musi to zrobić, że tak trzeba”. Maciej Wąsik rozpoczął strajk głodowy
Roma Wąsik, żona byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika / fot. YouTube / Telewizja Republika

W wydaniu specjalnym na antenie Telewizji Republika gośćmi Danuty Holeckiej były żony zatrzymanych posłów PiS – Roma Wąsik, żona Macieja Wąsika, oraz Barbara Kamińska, żona Mariusza Kamińskiego.

„Powiedział, że musi tak zrobić, że tak trzeba”

Roma Wąsik zapytana przez prowadzącą program o to, jak wyglądał dzień, w którym funkcjonariusze policji zatrzymali Macieja Wąsika, odparła, że był „jak każdy inny”.

– To był dzień jak każdy inny, mąż rano zawiózł syna do szkoły. Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie – powiedziała.

Roma Wąsik podkreśliła, że „było bardzo ciężko”, gdy wraz z żoną Mariusza Kamińskiego odwiedziły areszt, by zobaczyć posłów PiS.

– Nie miałyśmy pewności, czy w ogóle się z nimi zobaczymy. Kiedy był taki moment, kiedy nie byłyśmy pewne, czy zobaczymy naszych mężów, pomyślałam: „Co ja powiem dzieciom?” – zaznaczyła żona byłego wiceszefa MSWiA.

Finalnie kobietom udało się zobaczyć z mężami. Roma Wąsik przekazała, że jej mąż – podobnie jak Mariusz Kamiński – rozpoczął głodówkę.

Mąż także rozpoczął głodówkę. Zapytałam się go o to, bo było to trudne dla naszych synów. Powiedział, że on „czuje, że to musi i tak trzeba”. Ciężko było patrzeć na męża. Wie pani, ja nie mam doświadczenia z zakładem karnym, nie byłam w więzieniu, nie wiem, jakie panują zwyczaje. To było dla nas szokujące, a oni tam siedzą…

– podkreśliła.

CZYTAJ TAKŻE: Protest głodowy Mariusza Kamińskiego. Fala odrażającego hejtu

„Patrzę jako żona, więc serce mnie ściska”

Barbara Kamińska przekazała, że „bardzo trudno powiedzieć”, w jakim stanie znajduje się Mariusz Kamiński.

Zakładaliśmy z mężem, że mogą być różne sytuacje. Pomimo tego, że mąż starał się chronić mnie jako żonę, to myślałam, że nie odważą się na coś takiego. Jest posłem. Jeżeli odważyli się podnieść rękę na posła, to jest coś niewyobrażalnego – dodała.

Zdaniem żony byłego szefa MSWiA, „jeśli chodzi o głodówkę, [Mariusz Kamiński – przyp. red.] podjął tę decyzję w sposób racjonalny”.

Zobaczyłam go. Patrzę jako żona, więc serce mnie ściska. Powiedział mi, że jeżeli mogę, to żebym tutaj przyszła. Prosił też, aby pozdrowić ludzi, którzy dobrze życzą Polsce – podkreśliła Barbara Kamińska.

CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło: Bruksela nabrała wody w usta

Szokujące sceny w Pałacu Prezydenckim

We wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim policja zatrzymała posłów Prawa i Sprawiedliwości – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Sprawa budzi ogromne emocje w opinii publicznej, a media społecznościowe rozgorzały od fali komentarzy.

Posłowie Kamiński i Wąsik, choć pod koniec grudnia 2023 roku skazani prawomocnym wyrokiem sądu na karę 2 lat pozbawienia wolności, zostali w 2015 roku ułaskawieni przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Moje stanowisko jest jednoznaczne: prerogatywa prezydencka została skutecznie wykonana w 2015 roku, panowie zostali ułaskawieni. To zamknęło sprawę w sposób definitywny – powiedział w oświadczeniu wydanym 8 stycznia Andrzej Duda.  

Grażyna Ignaczak-Bandych, szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zdradziła szokujące kulisy zatrzymania polityków.

Żadnych dokumentów nie przedstawiono, po prostu wtargnięto do Kancelarii i aresztowano gości prezydenta, gości głowy państwa. Pan prezydent w tym czasie miał spotkanie z białoruską opozycją, z więźniami politycznymi, i to też jest chyba bardzo istotne. Mogę jeszcze powiedzieć jedną rzecz: kiedy pan prezydent został poinformowany, co dzieje się w Pałacu, chciał natychmiast wracać, ale wyjazd z Belwederu został zastawiony autobusem komunikacji miejskiej

– powiedziała prezydencka minister. Zaznaczyła, że „musimy wszyscy zdać sobie sprawę z tego, że zostały uruchomione mechanizmy niebezpieczne dla państwa”.

To złamanie wszelkich zasad i norm. Nie będzie na to zgody Prezydenta RP

– podkreśliła.

Czytaj więcej: Wtargnięcie do Kancelarii, zablokowanie pojazdu prezydenta RP autobusem. Szokujące kulisy zatrzymania posłów



 

Polecane
Emerytury
Stażowe