Cezary Gmyz: Wszystko zapłaciłem z własnych środków, jestem na ostrym debecie

Nikt się ze mną nie skontaktował w kwestii rozwiązania umowy o pracę. Nie dostałem wynagrodzenia za grudzień i nie otrzymałem ryczałtu na prowadzenie placówki zagranicznej – mówi dziennikarz i publicysta Cezary Gmyz, który przed siłowym przejęciem TVP był korespondentem stacji w Berlinie.
Cezary Gmyz Cezary Gmyz: Wszystko zapłaciłem z własnych środków, jestem na ostrym debecie
Cezary Gmyz / fot. YouTube / wPolsce.pl

Gmyz w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl przyznał, że jest „korespondentem TVP w stanie likwidacji” i nie otrzymał wynagrodzenia za grudzień 2023 r. Dziennikarz podkreślił również, że nie dostał ryczałtu na prowadzenie placówki zagranicznej.

Ryczałtu, z którego opłacam biuro, mieszkanie i samochód. Wszystko zapłaciłem z własnych środków, co oznacza, że jestem na ostrym debecie. Moim zdaniem ma to charakter przemocy ekonomicznej i mobbingu

– oświadczył.

We wtorek na antenie TVP Info, w jednym z programów informacyjnych, korespondencję z Niemiec przedstawiła Magdalena Gwóźdź-Pallokat, dziennikarka polskiej redakcji… Deutsche Welle.

Cezary Gmyz przyznał, że nikt z TVP się nie z nim nie kontaktował, a on po prostu „zobaczył nową korespondentkę w telewizji”. – Nikt się ze mną nie skontaktował w kwestii rozwiązania umowy o pracę. Zasadniczo powinienem otrzymać środki na prowadzenie placówki jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Do tej pory nic nie wpłynęło – zaznaczył.

Dziennikarz przekazał, że jest w kontakcie z prawnikami i w środę wieczorem „podejmie decyzję o dalszych krokach”.

CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja nowego ministra cyfryzacji w programie na żywo [WIDEO]

Skandal wokół siłowego przejęcia TVP

Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwa w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Wciąż „na stanowisku” trwa w siedzibie PAP prezes agencji Wojciech Surmacz, a w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jej kierownictwo: Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki.

 

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: Adam Bodnar pozbawił się mandatu senatora

 

Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytykuje

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.

„Brutalna taktyka nowego rządu przekształciła przyziemną rotację nominacji politycznych w wysoce upolityczniony dramat z oskarżeniami o łamanie prawa” – komentuje z kolei Peter Doran na łamach „New York Post”.

„Naprawdę przerażające pierwsze kroki nowego polskiego rządu, który zdecydował się nie tylko zamknąć TVP World anglojęzyczny kanał telewizyjny, ale także wysłać policję do jego studia. TVP World była jedynym wpływowym głosem Europy Środkowej w mediach światowych. Solidaryzuję się z jego zespołem” – twierdzi niemiecki ekspert do spraw Europy Wschodniej Sergej Sumlenny. Analityk, który pracował na Ukrainie jako dyrektor Fundacji imienia Heinricha Boella.

CZYTAJ TAKŻE: „Tylu dziennikarzy zostało zwolnionych”. Burza po emisji popularnego programu TVN


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

Cezary Gmyz: Wszystko zapłaciłem z własnych środków, jestem na ostrym debecie

Nikt się ze mną nie skontaktował w kwestii rozwiązania umowy o pracę. Nie dostałem wynagrodzenia za grudzień i nie otrzymałem ryczałtu na prowadzenie placówki zagranicznej – mówi dziennikarz i publicysta Cezary Gmyz, który przed siłowym przejęciem TVP był korespondentem stacji w Berlinie.
Cezary Gmyz Cezary Gmyz: Wszystko zapłaciłem z własnych środków, jestem na ostrym debecie
Cezary Gmyz / fot. YouTube / wPolsce.pl

Gmyz w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl przyznał, że jest „korespondentem TVP w stanie likwidacji” i nie otrzymał wynagrodzenia za grudzień 2023 r. Dziennikarz podkreślił również, że nie dostał ryczałtu na prowadzenie placówki zagranicznej.

Ryczałtu, z którego opłacam biuro, mieszkanie i samochód. Wszystko zapłaciłem z własnych środków, co oznacza, że jestem na ostrym debecie. Moim zdaniem ma to charakter przemocy ekonomicznej i mobbingu

– oświadczył.

We wtorek na antenie TVP Info, w jednym z programów informacyjnych, korespondencję z Niemiec przedstawiła Magdalena Gwóźdź-Pallokat, dziennikarka polskiej redakcji… Deutsche Welle.

Cezary Gmyz przyznał, że nikt z TVP się nie z nim nie kontaktował, a on po prostu „zobaczył nową korespondentkę w telewizji”. – Nikt się ze mną nie skontaktował w kwestii rozwiązania umowy o pracę. Zasadniczo powinienem otrzymać środki na prowadzenie placówki jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Do tej pory nic nie wpłynęło – zaznaczył.

Dziennikarz przekazał, że jest w kontakcie z prawnikami i w środę wieczorem „podejmie decyzję o dalszych krokach”.

CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja nowego ministra cyfryzacji w programie na żywo [WIDEO]

Skandal wokół siłowego przejęcia TVP

Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwa w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Wciąż „na stanowisku” trwa w siedzibie PAP prezes agencji Wojciech Surmacz, a w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jej kierownictwo: Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki.

 

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: Adam Bodnar pozbawił się mandatu senatora

 

Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytykuje

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.

„Brutalna taktyka nowego rządu przekształciła przyziemną rotację nominacji politycznych w wysoce upolityczniony dramat z oskarżeniami o łamanie prawa” – komentuje z kolei Peter Doran na łamach „New York Post”.

„Naprawdę przerażające pierwsze kroki nowego polskiego rządu, który zdecydował się nie tylko zamknąć TVP World anglojęzyczny kanał telewizyjny, ale także wysłać policję do jego studia. TVP World była jedynym wpływowym głosem Europy Środkowej w mediach światowych. Solidaryzuję się z jego zespołem” – twierdzi niemiecki ekspert do spraw Europy Wschodniej Sergej Sumlenny. Analityk, który pracował na Ukrainie jako dyrektor Fundacji imienia Heinricha Boella.

CZYTAJ TAKŻE: „Tylu dziennikarzy zostało zwolnionych”. Burza po emisji popularnego programu TVN



 

Polecane
Emerytury
Stażowe