Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika i to ułaskawienie jest skuteczne; nie można dwa razy zrobić tego samego aktu, a nikt nie ma prawa oceniać skuteczności prerogatywy prezydenta - powiedziała w piątek w Polsat News szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu
Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik / PAP/Leszek Szymański

Były szef CBA i MSWiA Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. 21 grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował o wygaszeniu ich mandatów poselskich.

Grażyna Ignaczak-Bandych w piątek w Polsat News pytana była m.in. o to, czy prezydent drugi raz ułaskawi Kamińskiego i Wąsika.

Pan prezydent ułaskawił i to ułaskawienie jest skuteczne. (...) Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu. Oni są ułaskawieni i wszyscy to wiemy. Nie ma nikt prawa oceniać skuteczności prerogatywy prezydenta

- powiedziała prezydencka minister. W 2015 r. prezydent Andrzej Duda zastosował wobec Kamińskiego i Wąsika akt łaski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Sprawa byłych szefów CBA

Szefowa KPRP podkreśliła, że będzie wspierać zarówno Kamińskiego, jak i Wąsika oraz ich rodziny, "gdyby doszło do tego, co się zapowiada".

Sprawa byłych szefów CBA ma już niemal dziesięcioletnią historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok "godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały". Prezydent Andrzej Duda w 2015 r. ułaskawił skazanych wtedy nieprawomocnie Kamińskiego i Wąsika.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu.

Kilka dni temu do sprawy odniósł się premier Donald Tusk. - Prezydent Andrzej Duda i ja mamy inny pogląd na temat działania M. Wąsika i M. Kamińskiego w przeszłości i wtedy, kiedy po raz drugi dostali władzę do rąk; jego zdaniem są niewinni i zasługują na ułaskawienie; jeśli tak uważa, to powinien ich teraz ułaskawić - powiedział szef rządu.

Radio Zet podało w środę, że skazani trafią do więzienia dopiero w połowie stycznia. "Obrońca Kamińskiego i Wąsika złożył w środę wniosek o umorzenie postępowania wykonawczego w sprawie osadzenia byłych ministrów, a na rozpatrzenie wniosku jest 14 dni. W konsekwencji, skazani zostaną umieszczeni w zakładzie karnym dopiero w pierwszej połowie stycznia" - przekazało Radio Zet.

CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec legendarnego serialu TVP? "Boimy się"

Poinformowało również, że w przypadku dwóch polityków PiS i dwóch innych współpracowników z CBA, również skazanych za nadużycia przy aferze gruntowej, obrońca wniósł wniosek o umorzenie postępowania w sprawie ich osadzenia ze względu na ułaskawienie ich przez prezydenta w 2015 roku. Wniosek zostanie rozpatrzony w ciągu 14 dni.

Jeśli by sąd orzekł, że politycy PiS jednak mają trafić do więzienia, to (...) będzie to areszt śledczy lub zakład karny położony najbliżej miejsca ich pobytu. W przypadku posłów Kamińskiego i Wąsika mógłby to być areszt śledczy na warszawskiej Białołęce

- podało Radio Zet.


 

POLECANE
Wojciech Szczęsny zostanie w Barcelonie? Klub szykuje propozycję Wiadomości
Wojciech Szczęsny zostanie w Barcelonie? Klub szykuje propozycję

FC Barcelona zamierza zaproponować bramkarzowi Wojciechowi Szczęsnemu przedłużenie o rok wygasającej z końcem sezonu umowy - poinformował hiszpański dziennik "Marca".

Wybuchło powstanie przeciwko nowym władzom? Chaos w Syrii z ostatniej chwili
Wybuchło powstanie przeciwko nowym władzom? Chaos w Syrii

Syryjskie media podają, ze w regionie Dżabla trwają walki. Doniesienia mówią z jednej strony o atakach sił rządowych, a z drugiej o atakach alawitów na siły rządowe.

Wyczuwalna desperacja. Projekt Meghan Markle w ogniu krytyki Wiadomości
"Wyczuwalna desperacja". Projekt Meghan Markle w ogniu krytyki

Na Netflixie pojawił się nowy program Meghan Markle, zatytułowany „With Love, Meghan”. Mimo ogromnego kontraktu, jaki była księżna i książę Harry podpisali z platformą, produkcja nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem. Ani widzowie, ani krytycy nie zostawili na niej suchej nitki.

Sejm zaostrza kary za „mowę nienawiści. Nowe przepisy trafią do Senatu polityka
Sejm zaostrza kary za „mowę nienawiści". Nowe przepisy trafią do Senatu

Sejm uchwalił w czwartek zmiany w Kodeksie karnym dotyczące rozszerzenia ochrony przed „mową nienawiści" i przestępstwami z nienawiści. Do nowelizacji wprowadzone zostały trzy poprawki zgłoszone przez Koalicję Obywatelską i Lewicę.

Z agendy KE spadła publikacja planu uniezależnienia Unii od dostaw gazu i ropy z Rosji gorące
Z agendy KE spadła publikacja planu uniezależnienia Unii od dostaw gazu i ropy z Rosji

Komisja Europejska miała opublikować plan stopniowego uniezależnienia Unii Europejskiej od rosyjskich surowców energetycznych. Dokument był zapowiadany przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen i miał zostać przedstawiony w ciągu 100 dni. Najpierw jego publikacja została przesunięta z lutego na marzec, a teraz całkowicie zniknął z porządku obrad KE.

Oświadczenie Dariusza Mateckiego: nie zamierzam popełniać samobójstwa gorące
Oświadczenie Dariusza Mateckiego: nie zamierzam popełniać samobójstwa

W środę wieczorem poseł PiS Dariusz Matecki poinformował, że zrzekł się immunitetu. Komisja regulaminowa Sejmu przekazała, że oświadczenie posła spełnia wymogi formalne. Poseł Matecki oczekuje zatrzymania. Teraz złożył ważne oświadczenie.

Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowy komunikat z ostatniej chwili
Stan zdrowia papieża Franciszka. Nowy komunikat

Stan papieża Franciszka jest stabilny, nie miał kryzysu oddechowego, kontynuuje w Poliklinice Gemelli fizjoterapię oddechową i motoryczną -- poinformowano w biuletynie medycznym w czwartek, 21. dniu hospitalizacji biskupa Rzymu z powodu obustronnego zapalenia płuc.

Nowy ruch właściciela TVN Warner Bros. Discovery gorące
Nowy ruch właściciela TVN Warner Bros. Discovery

Przez media przetacza się fala spekulacji na temat sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Jednym z elementów dyskusji jest sytuacja amerykańskiego koncernu. A ten właśnie wykonał nowy ruch biznesowy.

 MŚ w skokach narciarskich. Drużynowy konkurs bez sukcesu Polaków z ostatniej chwili
MŚ w skokach narciarskich. Drużynowy konkurs bez sukcesu Polaków

Polacy w składzie: Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Paweł Wąsek i Dawid Kubacki zajęli szóste miejsce w konkursie drużynowym skoków mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. Triumfowali Słoweńcy przed Austriakami i Norwegami.

Tragiczny wypadek na Opolszczyźnie. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Tragiczny wypadek na Opolszczyźnie. Są ofiary śmiertelne

W czwartek 6 marca 2025 roku w pobliżu Nysy doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jak informuje serwis Remiza, w wyniku tego zdarzenia zginęły cztery osoby.

REKLAMA

Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika i to ułaskawienie jest skuteczne; nie można dwa razy zrobić tego samego aktu, a nikt nie ma prawa oceniać skuteczności prerogatywy prezydenta - powiedziała w piątek w Polsat News szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika jest skuteczne. Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu
Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik / PAP/Leszek Szymański

Były szef CBA i MSWiA Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. 21 grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował o wygaszeniu ich mandatów poselskich.

Grażyna Ignaczak-Bandych w piątek w Polsat News pytana była m.in. o to, czy prezydent drugi raz ułaskawi Kamińskiego i Wąsika.

Pan prezydent ułaskawił i to ułaskawienie jest skuteczne. (...) Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu. Oni są ułaskawieni i wszyscy to wiemy. Nie ma nikt prawa oceniać skuteczności prerogatywy prezydenta

- powiedziała prezydencka minister. W 2015 r. prezydent Andrzej Duda zastosował wobec Kamińskiego i Wąsika akt łaski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Sprawa byłych szefów CBA

Szefowa KPRP podkreśliła, że będzie wspierać zarówno Kamińskiego, jak i Wąsika oraz ich rodziny, "gdyby doszło do tego, co się zapowiada".

Sprawa byłych szefów CBA ma już niemal dziesięcioletnią historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok "godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały". Prezydent Andrzej Duda w 2015 r. ułaskawił skazanych wtedy nieprawomocnie Kamińskiego i Wąsika.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu.

Kilka dni temu do sprawy odniósł się premier Donald Tusk. - Prezydent Andrzej Duda i ja mamy inny pogląd na temat działania M. Wąsika i M. Kamińskiego w przeszłości i wtedy, kiedy po raz drugi dostali władzę do rąk; jego zdaniem są niewinni i zasługują na ułaskawienie; jeśli tak uważa, to powinien ich teraz ułaskawić - powiedział szef rządu.

Radio Zet podało w środę, że skazani trafią do więzienia dopiero w połowie stycznia. "Obrońca Kamińskiego i Wąsika złożył w środę wniosek o umorzenie postępowania wykonawczego w sprawie osadzenia byłych ministrów, a na rozpatrzenie wniosku jest 14 dni. W konsekwencji, skazani zostaną umieszczeni w zakładzie karnym dopiero w pierwszej połowie stycznia" - przekazało Radio Zet.

CZYTAJ WIĘCEJ: To koniec legendarnego serialu TVP? "Boimy się"

Poinformowało również, że w przypadku dwóch polityków PiS i dwóch innych współpracowników z CBA, również skazanych za nadużycia przy aferze gruntowej, obrońca wniósł wniosek o umorzenie postępowania w sprawie ich osadzenia ze względu na ułaskawienie ich przez prezydenta w 2015 roku. Wniosek zostanie rozpatrzony w ciągu 14 dni.

Jeśli by sąd orzekł, że politycy PiS jednak mają trafić do więzienia, to (...) będzie to areszt śledczy lub zakład karny położony najbliżej miejsca ich pobytu. W przypadku posłów Kamińskiego i Wąsika mógłby to być areszt śledczy na warszawskiej Białołęce

- podało Radio Zet.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe