„WYBORY” W ROSJI CZYLI PRETEKST DLA POWSZECHNEJ MOBILIZACJI

„WYBORY” W ROSJI CZYLI PRETEKST DLA POWSZECHNEJ MOBILIZACJI

Dużo mówi się o wyborach prezydenckich w USA, a zdecydowanie za mało o „wyborach” w Rosji. Ten cudzysłów przy rzeczowniku to „oczywista oczywistość”, bo będzie to kolejna farsa, a nie realna kampania wyborcza i realna elekcja. Ósme już w historii wybory prezydenckie w Federacji Rosyjskiej będą miały znaczenie. Wiadomo, kto je wygra – w przeciwieństwie do wyborów amerykańskich – jednak najważniejsze będzie to, co uczyni ich zwycięzca Władimir Władimirowicz Putin.

 

Ale po kolei. Wybory odbędą się między 15 a 17 marca 2024, a więc jeszcze w czasie kalendarzowej zimy. Druga tura będzie miała miejsce jednak już w czasie kalendarzowej wiosny, bo trzy tygodnie później – 7 kwietnia 2024. Oczywiście, jeżeli się odbędzie. A raczej na pewno się nie odbędzie, bo Putin oficjalnie weźmie przeszło połowę głosów.

 

Kontrkandydaci Putina – w zasadzie publicznie go… nie atakują, a bronią. Formalnie zostali zgłoszeni: Mikołaj Charytonow – lider komunistów, a także Leonid Słucki i Władysław Dawankow. Nie ma to jednak żadnego znaczenia, od kiedy 8 grudnia tego roku Władimir Władimirowicz Putin oświadczył, że zgodnie z możliwościami, które daje mu reforma konstytucji, wystartuje po raz kolejny. Tym razem o fotel prezydenta nie będzie ubiegał się Aleksiej Nawalny, któremu uniemożliwiono to już pięć lat temu, ale teraz po skazaniu na 18 lat więzienia, tym bardziej będzie to niemożliwe. Jednak ważniejsze będzie to, co wydarzy się po reelekcji Putina. Mając „mandat społecznego zaufania” zdecyduje się on z całą pewnością na rozpisanie powszechnej mobilizacji, a to będzie oznaczało zasilenie armii walczącej na Ukrainie paruset tysiącami nowych żołnierzy. Nawet jeśli nie będą oni wyszkoleni, to w historii militarnej Rosji, liczy się masa – tak było za Rosji carskiej, tak było za Związku Sowieckiego.

 

Powszechna mobilizacja będzie najważniejszym bezpośrednim rezultatem wyborów prezydenckich w Federacji Rosyjskiej, które odbędą się już za niewiele więcej niż dwa i pół miesiąca.

 

Tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (28.12.2023)


 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

„WYBORY” W ROSJI CZYLI PRETEKST DLA POWSZECHNEJ MOBILIZACJI

„WYBORY” W ROSJI CZYLI PRETEKST DLA POWSZECHNEJ MOBILIZACJI

Dużo mówi się o wyborach prezydenckich w USA, a zdecydowanie za mało o „wyborach” w Rosji. Ten cudzysłów przy rzeczowniku to „oczywista oczywistość”, bo będzie to kolejna farsa, a nie realna kampania wyborcza i realna elekcja. Ósme już w historii wybory prezydenckie w Federacji Rosyjskiej będą miały znaczenie. Wiadomo, kto je wygra – w przeciwieństwie do wyborów amerykańskich – jednak najważniejsze będzie to, co uczyni ich zwycięzca Władimir Władimirowicz Putin.

 

Ale po kolei. Wybory odbędą się między 15 a 17 marca 2024, a więc jeszcze w czasie kalendarzowej zimy. Druga tura będzie miała miejsce jednak już w czasie kalendarzowej wiosny, bo trzy tygodnie później – 7 kwietnia 2024. Oczywiście, jeżeli się odbędzie. A raczej na pewno się nie odbędzie, bo Putin oficjalnie weźmie przeszło połowę głosów.

 

Kontrkandydaci Putina – w zasadzie publicznie go… nie atakują, a bronią. Formalnie zostali zgłoszeni: Mikołaj Charytonow – lider komunistów, a także Leonid Słucki i Władysław Dawankow. Nie ma to jednak żadnego znaczenia, od kiedy 8 grudnia tego roku Władimir Władimirowicz Putin oświadczył, że zgodnie z możliwościami, które daje mu reforma konstytucji, wystartuje po raz kolejny. Tym razem o fotel prezydenta nie będzie ubiegał się Aleksiej Nawalny, któremu uniemożliwiono to już pięć lat temu, ale teraz po skazaniu na 18 lat więzienia, tym bardziej będzie to niemożliwe. Jednak ważniejsze będzie to, co wydarzy się po reelekcji Putina. Mając „mandat społecznego zaufania” zdecyduje się on z całą pewnością na rozpisanie powszechnej mobilizacji, a to będzie oznaczało zasilenie armii walczącej na Ukrainie paruset tysiącami nowych żołnierzy. Nawet jeśli nie będą oni wyszkoleni, to w historii militarnej Rosji, liczy się masa – tak było za Rosji carskiej, tak było za Związku Sowieckiego.

 

Powszechna mobilizacja będzie najważniejszym bezpośrednim rezultatem wyborów prezydenckich w Federacji Rosyjskiej, które odbędą się już za niewiele więcej niż dwa i pół miesiąca.

 

Tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (28.12.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe