Ryszard Czarnecki: ŻUŻEL, RÓŻE i SIEKIERA

ŻUŻEL, RÓŻE i SIEKIERA
Żużel / zdjęcie poglądowe Ryszard Czarnecki: ŻUŻEL, RÓŻE i SIEKIERA
Żużel / zdjęcie poglądowe / Pixabay License / zdjęcie poglądowe

Mój dobry znajomy był za młodu zapalonym kibicem żużlowym. Marzył, żeby jego przyszła żona podzielała pasję męża. Poznał dziewczynę. Jedno z pierwszych spotkań w kawiarni w hotelu „Rzeszów” w stolicy Podkarpacia. Nagle facet uświadamia sobie z przerażeniem, że on tu gadu-gadu, a tu za chwilę, na nieodległym stadionie Stali Rzeszów mecz żużlowy Polska-Związek Radziecki! Podniecony perspektywą spotkania z dziewczyną zapomniał o kibicowskim obowiązku! Ale kibic nie odpuszcza. Po kawie i ciastku uznając, że raz kozie śmierć, mój znajomek zadaje fundamentalne pytanie: „Lubisz żużel?”. Dziewczyna spojrzała na niego, uśmiechnęła się i pokiwała twierdząco głową. Gość zwariował ze szczęścia. Już sobie wyobraził, że będą razem chodzić na mecze, potem z dziećmi… Od razu zaprosił na mecz. Poszli, wysłuchali hymnów, dziś nawet nie pamięta, jaki był wynik. Wracając – bo jako dżentelmen, oczywiście odprowadza dziewczynę – nagle słyszy pytanie: „Słuchaj, ale o co ty mnie tak naprawdę pytałeś w tej kawiarni?”. Facet zdębiał: „Jak to o co? Wiadomo, że o żużel! A ty co zrozumiałaś?” Na co wybranka serca: „Zrozumiałam, że pytasz, czy lubię róże.”

Są małżeństwem już ponad 40 lat – ale na żużlu nie byli już nigdy więcej razem…

Takich okołożużlowych anegdot jest, w każdej kibicowskiej głowie, dużo więcej.

Są też opowieści tragiczne

Są też jednak opowieści tragiczne. Jedna taka - też z Rzeszowa. Grzegorz Kuźniar, dziś już dawno po „siedemdziesiątce” kiedyś solidny ligowiec Stali Rzeszów razem, z nomen omen – Ryszardem Czarneckim (sic!) przywozili w każdym niemal meczu około 10 punktów. Indywidualnie był mistrzem Polski juniorów i zdobył „Srebrny Kask”. Do żużla wciągnął młodszego brata. Jechali razem na treningu. Młodszy, ambitny nie chciał odpuścić i doganiał starszego brata. Już po linii mety ich motocykle szczepiły się i pognały w kierunku drewnianej bandy. Grzegorz zdążył zeskoczyć, brat -nie. Doznał obrażeń, poważniejszych, niż wydawało się na początku i odwieziono go do szpitala. Brat jeszcze odwiedził go, przyniósł do szpitalnego łóżka czereśnie. W nocy 17-letni Wiesiu dostał wewnętrznego krwotoku i zmarł. Ich mama z rozpaczy porąbała siekierą dwa motocykle Jawy należące do braci, których rozdzielił żużel…

„Czarny sport”, tak jak życie, pełen jest takich historii…

*tekst ukazał się w magazynzuzel.pl (04.12.2023)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co zamierza Putin? Eksperci: Rozmowy z nim nie mają obecnie sensu


 

POLECANE
Ewakuacja GPW w Warszawie z ostatniej chwili
Ewakuacja GPW w Warszawie

We wtorek po południu budynek Giełdy Papierów Wartościowych został ewakuowany. Rzecznik GPW przekazał, że proces trwał godzinę i nie wpłynęła na operacje giełdowe, które odbywały się w tym czasie bez zakłóceń. 

Uchwała rządu Tuska przeciwko umowie UE - Mercosur. Anna Bryłka: Nic z tego nie wynika tylko u nas
Uchwała rządu Tuska przeciwko umowie UE - Mercosur. Anna Bryłka: Nic z tego nie wynika

- Uchwała przyjęta przez rząd nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko i wyłącznie deklaracja do tego, że się rząd będzie głosował przeciw. A z tej wypowiedzi premiera nie wynika, że będzie głosował przeciw na Radzie Unii Europejskiej - komentuje dzisiejsze wystąpienie Donalda Tuska europoseł Anna Bryłka.

Ogólnopolski konkurs plastyczny i filmowy: Prowadź nas Święty Janie Pawle II Wiadomości
Ogólnopolski konkurs plastyczny i filmowy: "Prowadź nas Święty Janie Pawle II"

Ogólnopolski konkurs plastyczny i filmowy "Prowadź Nas Święty Janie Pawle II" ma na celu upamiętnienie przypadającej w przyszłym roku 105. rocznicy urodzin i 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II.

Trwa naprawa kabla na dnie Bałtyku. Podejrzane działania chińskiego statku z ostatniej chwili
Trwa naprawa kabla na dnie Bałtyku. Podejrzane działania chińskiego statku

Fińska spółka Cinia, która zarządza kablem C-Lion1 poinformowała, że od poniedziałku ruszyły prace naprawcze. Prowadzone są one na głębokości około 50 metrów na obszarze wód terytorialnych Szwecji. 

Tusk pochwalił się wydatkiem na CPK. Tymczasem jest to kwota... 3 razy za mała z ostatniej chwili
Tusk pochwalił się wydatkiem na CPK. Tymczasem jest to kwota... 3 razy za mała

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek o przekazaniu w tym roku 3,5 mld zł w formie papierów skarbowych na budowę CPK. Jednakże uchwała rady ministrów z października 2023 r. mówi o kilkukrotnie wyższej kwocie.

Krzysztof Skiba uderza w Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Krzysztof Skiba uderza w Karola Nawrockiego

Lider zespołu Big Cyc Krzysztof Skiba dał się w ostatnich latach poznać nie tylko jako artysta i osobowość telewizyjna, ale także jako komentator spraw społecznych czy politycznych. Skiba w komentarzach, niejednokrotnie przekraczających granicę dobrego smaku, nie ukrywa swojej wielkiej niechęci do PiS; tym razem zaatakował kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.

Nie żyje legendarny polski piłkarz Jan Furtok z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny polski piłkarz Jan Furtok

Informację o śmierci Jana Furtoka, legendarnego polskiego piłkarza i trenera, przekazał GKS Katowice.

Nowa Sucha: Ciężarówka wjechała pod pociąg Intercity z ostatniej chwili
Nowa Sucha: Ciężarówka wjechała pod pociąg Intercity

Ciężarówka wjechała pod pociąg IC w miejscowości Nowa Sucha (pow. sochaczewski). Lekko rannych zostało 3 pasażerów. Ruch kolejowy na trasie Warszawa – Łowicz został wstrzymany w obu kierunkach.

IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka

Jak wynika z komunikatu IMGW, dzisiejsza pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu, a wieczorem dodatkowo czekają nas oblodzenia.

Reuters: Rosjanie zajmują nowe tereny najszybciej od początku wojny pilne
Reuters: Rosjanie zajmują nowe tereny najszybciej od początku wojny

Siły rosyjskie obecnie zajmują nowe tereny na Ukrainie najszybciej od początku pełnowymiarowej napaści; w ciągu ostatniego miesiąca zajęły obszar odpowiadający połowie powierzchni Londynu – poinformowała we wtorek agencja Reutera, powołując się na analityków i blogerów.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: ŻUŻEL, RÓŻE i SIEKIERA

ŻUŻEL, RÓŻE i SIEKIERA
Żużel / zdjęcie poglądowe Ryszard Czarnecki: ŻUŻEL, RÓŻE i SIEKIERA
Żużel / zdjęcie poglądowe / Pixabay License / zdjęcie poglądowe

Mój dobry znajomy był za młodu zapalonym kibicem żużlowym. Marzył, żeby jego przyszła żona podzielała pasję męża. Poznał dziewczynę. Jedno z pierwszych spotkań w kawiarni w hotelu „Rzeszów” w stolicy Podkarpacia. Nagle facet uświadamia sobie z przerażeniem, że on tu gadu-gadu, a tu za chwilę, na nieodległym stadionie Stali Rzeszów mecz żużlowy Polska-Związek Radziecki! Podniecony perspektywą spotkania z dziewczyną zapomniał o kibicowskim obowiązku! Ale kibic nie odpuszcza. Po kawie i ciastku uznając, że raz kozie śmierć, mój znajomek zadaje fundamentalne pytanie: „Lubisz żużel?”. Dziewczyna spojrzała na niego, uśmiechnęła się i pokiwała twierdząco głową. Gość zwariował ze szczęścia. Już sobie wyobraził, że będą razem chodzić na mecze, potem z dziećmi… Od razu zaprosił na mecz. Poszli, wysłuchali hymnów, dziś nawet nie pamięta, jaki był wynik. Wracając – bo jako dżentelmen, oczywiście odprowadza dziewczynę – nagle słyszy pytanie: „Słuchaj, ale o co ty mnie tak naprawdę pytałeś w tej kawiarni?”. Facet zdębiał: „Jak to o co? Wiadomo, że o żużel! A ty co zrozumiałaś?” Na co wybranka serca: „Zrozumiałam, że pytasz, czy lubię róże.”

Są małżeństwem już ponad 40 lat – ale na żużlu nie byli już nigdy więcej razem…

Takich okołożużlowych anegdot jest, w każdej kibicowskiej głowie, dużo więcej.

Są też opowieści tragiczne

Są też jednak opowieści tragiczne. Jedna taka - też z Rzeszowa. Grzegorz Kuźniar, dziś już dawno po „siedemdziesiątce” kiedyś solidny ligowiec Stali Rzeszów razem, z nomen omen – Ryszardem Czarneckim (sic!) przywozili w każdym niemal meczu około 10 punktów. Indywidualnie był mistrzem Polski juniorów i zdobył „Srebrny Kask”. Do żużla wciągnął młodszego brata. Jechali razem na treningu. Młodszy, ambitny nie chciał odpuścić i doganiał starszego brata. Już po linii mety ich motocykle szczepiły się i pognały w kierunku drewnianej bandy. Grzegorz zdążył zeskoczyć, brat -nie. Doznał obrażeń, poważniejszych, niż wydawało się na początku i odwieziono go do szpitala. Brat jeszcze odwiedził go, przyniósł do szpitalnego łóżka czereśnie. W nocy 17-letni Wiesiu dostał wewnętrznego krwotoku i zmarł. Ich mama z rozpaczy porąbała siekierą dwa motocykle Jawy należące do braci, których rozdzielił żużel…

„Czarny sport”, tak jak życie, pełen jest takich historii…

*tekst ukazał się w magazynzuzel.pl (04.12.2023)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co zamierza Putin? Eksperci: Rozmowy z nim nie mają obecnie sensu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe