Kawa leczy

Najnowsze badania potwierdzają, że picie kawy zwiększa naszą ochronę przed koronawirusem. Skuteczność działania wyciągu z kawy przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 sprawdzili badacze tajwańscy z Chińskiego Uniwersytetu Medycznego w Taichung. Naukowcy potwierdzili, że kawa zmniejsza zdolność wirusa SARS-CoV-2 do infekowania komórek i ułatwia jego zwalczanie w organizmie. Sprawdzili też, czy skuteczna jest kawa rozpuszczalna, bezkofeinowa, z mlekiem i z cukrem.
Kawa. Ilustracja poglądowa Kawa leczy
Kawa. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Kawa należy do najczęściej spożywanych napojów na świecie, w Polsce pije ją codziennie 8 na 10 osób, ale najbardziej popularna jest w Skandynawii. Pytanie, czy kawa jest zdrowa, naukowcy zadają sobie od wielu lat. Najnowsze wyniki ich prac potwierdzają, że kawa nie szkodzi, a pita w umiarkowanych ilościach jest korzystna dla naszego zdrowia.

Aktywny konglomerat składników

Pod względem chemicznym kawa to bardzo złożony napój. W jej składzie wyróżniono ok. 1000 różnych substancji, wśród których wiele odznacza się wysoką aktywnością biologiczną. Zawiera wiele składników odżywczych, m.in. różnorodne alkaloidy (w tym kofeinę oraz teobrominę, którą zawierają ziarna zielone), ryboflawinę (witamina B2), niacynę (witamina B3), magnez, potas, związki fenolowe, przeciwutleniacze oraz garbniki.

Właściwości zdrowotne ziaren kawowca

Kawa ma prozdrowotne właściwości wynikające z zawartości polifenoli, takich jak kwas kawowy i kwas chlorogenowy, a także innych antyoksydantów. Związki polifenolowe uszczelniają naczynia krwionośne, chronią mięsień sercowy, a także obniżają ciśnienie krwi. Wspomagają ponadto układ odpornościowy w walce z nowotworami, wirusami, bakteriami i grzybami. Jak wykazały wcześniejsze badania, wypijanie co najmniej 1 filiżanki kawy dziennie przekłada się na zmniejszenie ryzyka zakażenia się COVID-19 o 10 procent! Oparto się wtedy na danych z brytyjskiej bazy UK Biobank, jednak mechanizm tego działania pozostawał nieznany. Naukowcy chińscy postanowili więc sprawdzić bezpośrednio, czy kawa ma działanie ochronne przed koronawirusem. Wyniki badań opisali na łamach czasopisma „Cell and Bioscience”.

Związki z kawy hamują infekcję Omikronem

Skuteczność działania wyciągu z kawy przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 sprawdzili badacze tajwańscy z Chińskiego Uniwersytetu Medycznego w Taichung. Do tego celu użyli specjalnie stworzonej z wirusa tzw. wirusowej pseudocząsteczki, która zawierała kilka białek kolca „S” koronawirusa. To właśnie za pomocą swoich kolców patogen przenika przez błonę komórki gospodarza, zarażając ją, a następnie się w niej namnażając. Korzysta przy tym z receptorów ACE2, enzymu zwanego konwertazą angiotensyny-2, a także kilku innych miejsc na powierzchni komórek. Wykazano, że w przypadku kawy mielonej efekt redukujący liczbę wnikających cząstek wirusa rósł wraz z jej dawką. Na podstawie testu ELISA udowodniono ponadto, że kawa zakłócała interakcję kolca koronawirusa z receptorami ACE2. Zbadano także inne „wejście” koronawirusa do komórki, jakim jest określone białko powierzchniowe komórek nabłonka. Tu kawa również hamowała aktywność agresora. Trzecim mechanizmem ochronnym była zmiana aktywności proteazy cysteinowej, którą koronawirus również wykorzystuje przy infekcji. Enzymy proteolityczne (proteazy, peptydazy) kontrolują syntezę, aktywację i degradację białek.

Rozpuszczalna, z mlekiem, z cukrem? Czego nie lubi SARS-CoV-2?

Badacze przetestowali ochronne działanie kilku popularnych marek kawy rozpuszczalnej. Ta w dawce 1 mg/ml konsekwentnie hamowała infekcję komórek przez dziki typ wirusa SARS-CoV-2, a także warianty Alfa, Delta i Omikron. Dotyczyło to wszystkich trzech typów receptorów, w których wypadku skuteczna była kawa mielona. Naukowcy ocenili ponadto, jak na działanie ochronne kawy wpływa śmietanka, niskotłuszczowe mleko i cukier. Dodatki te okazały się nie zmieniać korzystnego działania napoju. W badaniu zidentyfikowano także związki odpowiedzialne za te właściwości. Oprócz wspomnianego kwasu chlorogenowego i kofeiny był to zwłaszcza kwas izochlorogenowy A (a także B i C). Równie skuteczna była też kawa bez kofeiny! W końcu sprawdzono, jak picie takiej kawy wpływa na zachorowalność na COVID-19. W badaniu wzięło udział 64 zdrowych Tajwańczyków w wieku 21–40 lat, którzy po dwa dni pili w niskich lub wysokich dawkach kawę mieloną (1 lub 2 porcje dziennie), bezkofeinową (2 porcje dziennie) albo wodę. Przed i po badaniu zbadano ich osocze krwi. Jak się okazało, zawarte w osoczu przeciwciała hamowały aktywność dzikiego typu koronawirusa SARS-CoV-2 oraz wariantu Omikron w przypadku osób pijących tradycyjną kawę. Tak samo działało osocze uczestników, którzy sięgali po kawę bezkofeinową, zwłaszcza w dużych ilościach. Autorzy pracy sugerują, że picie kawy może być potencjalną strategią zapobiegania infekcjom koronawirusem. Badanie jest o tyle ważne, że wciąż pojawiają się nowe warianty koronawirusa wywołującego COVID-19, a ochrona zapewniana przez przechorowanie infekcji i szczepienie maleje z czasem. Każdy sposób, który choć trochę poprawia ochronę przed zakażeniem niejako przy okazji, jest wart kontynuowania.

Umiar cechuje kawosza

Współcześnie wiadomo, że korzystne jest umiarkowane spożycie kawy; zaleca się, by nie przekraczać ok. 200 mg kofeiny w ciągu dnia. Taka dawka zawarta jest mniej więcej w 3 filiżankach „małej czarnej”. Ważna jest ilość spożywanej kofeiny, a reakcja na nią jest indywidualna. 50–300 mg (niskie lub umiarkowane spożycie) mogą zwiększyć czujność, koncentrację oraz dodać energii. Wyższe dawki mogą jednak wpływać na nas negatywnie, powodując niepokój, bezsenność i przyspieszone tętno. Spożycie kawy wiąże się ze wzrostem perystaltyki jelit i nasileniem wydzielania kwasów żółciowych, co sprawia, że wiele osób po spożyciu kawy udaje się do toalety.
100 ml czarnej kawy – bez mleka czy śmietanki, to tylko 2 kalorie. Jest więc napojem niskokalorycznym. Warto jednak przestrzec miłośników „kawy i dymka”, że palenie tytoniu może zniwelować wszelkie korzyści płynące z picia kawy.

Intensywne badania trwają

Zanim Ludwik Pasteur wynalazł szczepionkę, to właśnie kawa miała pomagać w zwalczaniu wielu problemów zdrowia publicznego (ze względu na jej antyseptyczne i wspomagające leczenie działanie). Po wielu latach badań nad kawą dziś naukowcy zgodnie potwierdzają jej prozdrowotny wpływ. Od 2018 roku picie kawy promuje Instytut Żywności i Żywienia. Ze względu na jej wysoki potencjał antyoksydacyjny może ona pomagać w prewencji miażdżycy, udaru, zawału serca, cukrzycy typu 2 i nowotworów złośliwych. Kawa poprawia także zdolności poznawcze poprzez zwiększanie przepływu krwi przez struktury mózgu. W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej dowodów na to, że kawa odgrywa wyraźną rolę w prewencji raka jelita grubego oraz cukrzycy. Okazuje się, że u chorych z rakiem jelita grubego, poddanym chemioterapii, picie około 4 filiżanek kawy dziennie znacznie zmniejsza się ryzyko zgonu.

Kawa jest dobrym źródłem polifenoli, ale nie ustalono jeszcze zaleceń, które jasno określałyby, ile należałoby wypić kawy, by pokryć zapotrzebowanie organizmu na te związki. Picie kawy z mlekiem znacznie obniża ich przyswajanie. Mówi się także o neuroprotekcyjnym działaniu kawy, które może zapobiegać chorobie Alzheimera. Wyjaśnienie związku pomiędzy piciem kawy a zapadalnością na tę chorobę nadal trwa. Warto wspomnieć, że kofeina zawarta w kawie działa szybciej na układ sercowo-naczyniowy i nerwowy, ponieważ występuje w postaci czystego alkaloidu o szybkim tempie wchłaniania.

Kawa a niektóre choroby…

Jeszcze dekadę temu osobom ze stwierdzoną arytmią lub nadciśnieniem tętniczym odradzano picie kawy. Dziś mówi się, że umiarkowane spożycie kawy przez osoby z problemami kardiologicznymi nie jest zakazane, trzeba jednak zachować ostrożność. Osoby z dużym nadciśnieniem mogą pić kawę bezkofeinową, która też jest bogatym źródłem wielu aktywnych składników, ale jej działanie pobudzające jest osłabione ze względu na brak kofeiny. Choroba refluksowa i zaburzenia żołądkowo-jelitowe są przeciwwskazaniem do picia kawy w okresach zaostrzenia chorób. Kawa pobudza kurczliwość pęcherzyka żółciowego, co skutkuje zmniejszaniem krystalizacji cholesterolu w żółci. Dzięki kawie zatem może istotnie zmniejszyć się ryzyko powstania kamieni żółciowych. Liczne badania dotyczące picia kawy i jej wpływu potwierdzają duże znaczenie flawonoidów zawartych w kawie na profilaktykę cukrzycy. W szczególności kwas chlorogenowy może odgrywać dużą rolę w zapobieganiu chorobie. Wykazuje on silne działanie antyoksydacyjne oraz zmniejsza wchłanianie glukozy, przez co wpływa korzystnie na jej metabolizm.


 

 


 

POLECANE
Antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W sieci rozpętała się burza! z ostatniej chwili
Antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W sieci rozpętała się burza!

Podczas wczorajszej ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu nie obyło się bez skandalu. W sieci rozpętała się burza.

Wspólne oświadczenie Redaktorów Naczelnych Tygodnika Solidarność i Tysol.pl ws. antychrześcijańskiego skandalu w Paryżu z ostatniej chwili
Wspólne oświadczenie Redaktorów Naczelnych Tygodnika Solidarność i Tysol.pl ws. antychrześcijańskiego skandalu w Paryżu

Solidarność rodziła się pod Krzyżem. A Tygodnik Solidarność rodził się pod Krzyżem obok Solidarności.

Masowe zatrucie na basenie w Warszawie. Trzy osoby zatrzymane z ostatniej chwili
Masowe zatrucie na basenie w Warszawie. Trzy osoby zatrzymane

Policja zatrzymała trzech pracowników pływalni "Polonez" na Targówku, którzy mieli bezpośredni związek z jej infrastrukturą - podał w sobotę PAP podkom. Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji, odnosząc się do informacji o prawdopodobnym zatruciu chlorem ponad 20 osób w tym miejscu.

Eksperci związani z żeglugą śródlądową odpowiedzieli minister Zielińskiej: To nas obraża z ostatniej chwili
Eksperci związani z żeglugą śródlądową odpowiedzieli minister Zielińskiej: To nas obraża

Eksperci ze stowarzyszenia Absolwentów Szkół Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu krytykują wiceminister klimatu Urszulę Zielińską, która przekonywała, że transport na Odrze jest nieopłacalny.

Masowe zatrucie na basenie w Warszawie z ostatniej chwili
Masowe zatrucie na basenie w Warszawie

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.

Tadeusz Płużański: Zagończyk poszedł ku zwycięstwu tylko u nas
Tadeusz Płużański: "Zagończyk" poszedł ku zwycięstwu

26 lipca 1946 r. w Jedlni-Letnisku pod Radomiem komuniści aresztowali por. Franciszka Jaskulskiego ps. „Zagończyk”. Adres pobytu podał bliski współpracownik komendanta - Aleksander Zdybicki ps. „Kruk”, który był także obecny przy aresztowaniu „Zagończyka”. Akcją kierował szef Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kielcach mjr Jan Tataj.

Niepokojące doniesienia w sprawie znanej polskiej piosenkarki z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie znanej polskiej piosenkarki

Media obiegły w ostatnich dniach niepokojące doniesienia w sprawie znanej polskiej wokalistki.

Nie żyje gwiazda programu „Taniec z gwiazdami”. Ten wpis łamie serce z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda programu „Taniec z gwiazdami”. Ten wpis łamie serce

Niedawno media obiegła smutna wiadomość o śmierci tancerza z brytyjskiej wersji programu „Taniec z gwiazdami”. Wpis bliskiej mu osoby łamie serce.

Zamach na Donalda Trumpa. Pojawiły się nowe informacje z ostatniej chwili
Zamach na Donalda Trumpa. Pojawiły się nowe informacje

Federalne Biuro Śledcze potwierdziło ostatecznie, że podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii, niemal dwa tygodnie temu, Donald Trump został raniony kulą. "To, co trafiło byłego prezydenta Trumpa w ucho, to był pocisk, cały lub rozdrobniony na mniejsze kawałki, wystrzelony z karabinu zmarłego" - głosi opublikowane w piątek oświadczenie FBI.

Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

REKLAMA

Kawa leczy

Najnowsze badania potwierdzają, że picie kawy zwiększa naszą ochronę przed koronawirusem. Skuteczność działania wyciągu z kawy przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 sprawdzili badacze tajwańscy z Chińskiego Uniwersytetu Medycznego w Taichung. Naukowcy potwierdzili, że kawa zmniejsza zdolność wirusa SARS-CoV-2 do infekowania komórek i ułatwia jego zwalczanie w organizmie. Sprawdzili też, czy skuteczna jest kawa rozpuszczalna, bezkofeinowa, z mlekiem i z cukrem.
Kawa. Ilustracja poglądowa Kawa leczy
Kawa. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Kawa należy do najczęściej spożywanych napojów na świecie, w Polsce pije ją codziennie 8 na 10 osób, ale najbardziej popularna jest w Skandynawii. Pytanie, czy kawa jest zdrowa, naukowcy zadają sobie od wielu lat. Najnowsze wyniki ich prac potwierdzają, że kawa nie szkodzi, a pita w umiarkowanych ilościach jest korzystna dla naszego zdrowia.

Aktywny konglomerat składników

Pod względem chemicznym kawa to bardzo złożony napój. W jej składzie wyróżniono ok. 1000 różnych substancji, wśród których wiele odznacza się wysoką aktywnością biologiczną. Zawiera wiele składników odżywczych, m.in. różnorodne alkaloidy (w tym kofeinę oraz teobrominę, którą zawierają ziarna zielone), ryboflawinę (witamina B2), niacynę (witamina B3), magnez, potas, związki fenolowe, przeciwutleniacze oraz garbniki.

Właściwości zdrowotne ziaren kawowca

Kawa ma prozdrowotne właściwości wynikające z zawartości polifenoli, takich jak kwas kawowy i kwas chlorogenowy, a także innych antyoksydantów. Związki polifenolowe uszczelniają naczynia krwionośne, chronią mięsień sercowy, a także obniżają ciśnienie krwi. Wspomagają ponadto układ odpornościowy w walce z nowotworami, wirusami, bakteriami i grzybami. Jak wykazały wcześniejsze badania, wypijanie co najmniej 1 filiżanki kawy dziennie przekłada się na zmniejszenie ryzyka zakażenia się COVID-19 o 10 procent! Oparto się wtedy na danych z brytyjskiej bazy UK Biobank, jednak mechanizm tego działania pozostawał nieznany. Naukowcy chińscy postanowili więc sprawdzić bezpośrednio, czy kawa ma działanie ochronne przed koronawirusem. Wyniki badań opisali na łamach czasopisma „Cell and Bioscience”.

Związki z kawy hamują infekcję Omikronem

Skuteczność działania wyciągu z kawy przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 sprawdzili badacze tajwańscy z Chińskiego Uniwersytetu Medycznego w Taichung. Do tego celu użyli specjalnie stworzonej z wirusa tzw. wirusowej pseudocząsteczki, która zawierała kilka białek kolca „S” koronawirusa. To właśnie za pomocą swoich kolców patogen przenika przez błonę komórki gospodarza, zarażając ją, a następnie się w niej namnażając. Korzysta przy tym z receptorów ACE2, enzymu zwanego konwertazą angiotensyny-2, a także kilku innych miejsc na powierzchni komórek. Wykazano, że w przypadku kawy mielonej efekt redukujący liczbę wnikających cząstek wirusa rósł wraz z jej dawką. Na podstawie testu ELISA udowodniono ponadto, że kawa zakłócała interakcję kolca koronawirusa z receptorami ACE2. Zbadano także inne „wejście” koronawirusa do komórki, jakim jest określone białko powierzchniowe komórek nabłonka. Tu kawa również hamowała aktywność agresora. Trzecim mechanizmem ochronnym była zmiana aktywności proteazy cysteinowej, którą koronawirus również wykorzystuje przy infekcji. Enzymy proteolityczne (proteazy, peptydazy) kontrolują syntezę, aktywację i degradację białek.

Rozpuszczalna, z mlekiem, z cukrem? Czego nie lubi SARS-CoV-2?

Badacze przetestowali ochronne działanie kilku popularnych marek kawy rozpuszczalnej. Ta w dawce 1 mg/ml konsekwentnie hamowała infekcję komórek przez dziki typ wirusa SARS-CoV-2, a także warianty Alfa, Delta i Omikron. Dotyczyło to wszystkich trzech typów receptorów, w których wypadku skuteczna była kawa mielona. Naukowcy ocenili ponadto, jak na działanie ochronne kawy wpływa śmietanka, niskotłuszczowe mleko i cukier. Dodatki te okazały się nie zmieniać korzystnego działania napoju. W badaniu zidentyfikowano także związki odpowiedzialne za te właściwości. Oprócz wspomnianego kwasu chlorogenowego i kofeiny był to zwłaszcza kwas izochlorogenowy A (a także B i C). Równie skuteczna była też kawa bez kofeiny! W końcu sprawdzono, jak picie takiej kawy wpływa na zachorowalność na COVID-19. W badaniu wzięło udział 64 zdrowych Tajwańczyków w wieku 21–40 lat, którzy po dwa dni pili w niskich lub wysokich dawkach kawę mieloną (1 lub 2 porcje dziennie), bezkofeinową (2 porcje dziennie) albo wodę. Przed i po badaniu zbadano ich osocze krwi. Jak się okazało, zawarte w osoczu przeciwciała hamowały aktywność dzikiego typu koronawirusa SARS-CoV-2 oraz wariantu Omikron w przypadku osób pijących tradycyjną kawę. Tak samo działało osocze uczestników, którzy sięgali po kawę bezkofeinową, zwłaszcza w dużych ilościach. Autorzy pracy sugerują, że picie kawy może być potencjalną strategią zapobiegania infekcjom koronawirusem. Badanie jest o tyle ważne, że wciąż pojawiają się nowe warianty koronawirusa wywołującego COVID-19, a ochrona zapewniana przez przechorowanie infekcji i szczepienie maleje z czasem. Każdy sposób, który choć trochę poprawia ochronę przed zakażeniem niejako przy okazji, jest wart kontynuowania.

Umiar cechuje kawosza

Współcześnie wiadomo, że korzystne jest umiarkowane spożycie kawy; zaleca się, by nie przekraczać ok. 200 mg kofeiny w ciągu dnia. Taka dawka zawarta jest mniej więcej w 3 filiżankach „małej czarnej”. Ważna jest ilość spożywanej kofeiny, a reakcja na nią jest indywidualna. 50–300 mg (niskie lub umiarkowane spożycie) mogą zwiększyć czujność, koncentrację oraz dodać energii. Wyższe dawki mogą jednak wpływać na nas negatywnie, powodując niepokój, bezsenność i przyspieszone tętno. Spożycie kawy wiąże się ze wzrostem perystaltyki jelit i nasileniem wydzielania kwasów żółciowych, co sprawia, że wiele osób po spożyciu kawy udaje się do toalety.
100 ml czarnej kawy – bez mleka czy śmietanki, to tylko 2 kalorie. Jest więc napojem niskokalorycznym. Warto jednak przestrzec miłośników „kawy i dymka”, że palenie tytoniu może zniwelować wszelkie korzyści płynące z picia kawy.

Intensywne badania trwają

Zanim Ludwik Pasteur wynalazł szczepionkę, to właśnie kawa miała pomagać w zwalczaniu wielu problemów zdrowia publicznego (ze względu na jej antyseptyczne i wspomagające leczenie działanie). Po wielu latach badań nad kawą dziś naukowcy zgodnie potwierdzają jej prozdrowotny wpływ. Od 2018 roku picie kawy promuje Instytut Żywności i Żywienia. Ze względu na jej wysoki potencjał antyoksydacyjny może ona pomagać w prewencji miażdżycy, udaru, zawału serca, cukrzycy typu 2 i nowotworów złośliwych. Kawa poprawia także zdolności poznawcze poprzez zwiększanie przepływu krwi przez struktury mózgu. W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej dowodów na to, że kawa odgrywa wyraźną rolę w prewencji raka jelita grubego oraz cukrzycy. Okazuje się, że u chorych z rakiem jelita grubego, poddanym chemioterapii, picie około 4 filiżanek kawy dziennie znacznie zmniejsza się ryzyko zgonu.

Kawa jest dobrym źródłem polifenoli, ale nie ustalono jeszcze zaleceń, które jasno określałyby, ile należałoby wypić kawy, by pokryć zapotrzebowanie organizmu na te związki. Picie kawy z mlekiem znacznie obniża ich przyswajanie. Mówi się także o neuroprotekcyjnym działaniu kawy, które może zapobiegać chorobie Alzheimera. Wyjaśnienie związku pomiędzy piciem kawy a zapadalnością na tę chorobę nadal trwa. Warto wspomnieć, że kofeina zawarta w kawie działa szybciej na układ sercowo-naczyniowy i nerwowy, ponieważ występuje w postaci czystego alkaloidu o szybkim tempie wchłaniania.

Kawa a niektóre choroby…

Jeszcze dekadę temu osobom ze stwierdzoną arytmią lub nadciśnieniem tętniczym odradzano picie kawy. Dziś mówi się, że umiarkowane spożycie kawy przez osoby z problemami kardiologicznymi nie jest zakazane, trzeba jednak zachować ostrożność. Osoby z dużym nadciśnieniem mogą pić kawę bezkofeinową, która też jest bogatym źródłem wielu aktywnych składników, ale jej działanie pobudzające jest osłabione ze względu na brak kofeiny. Choroba refluksowa i zaburzenia żołądkowo-jelitowe są przeciwwskazaniem do picia kawy w okresach zaostrzenia chorób. Kawa pobudza kurczliwość pęcherzyka żółciowego, co skutkuje zmniejszaniem krystalizacji cholesterolu w żółci. Dzięki kawie zatem może istotnie zmniejszyć się ryzyko powstania kamieni żółciowych. Liczne badania dotyczące picia kawy i jej wpływu potwierdzają duże znaczenie flawonoidów zawartych w kawie na profilaktykę cukrzycy. W szczególności kwas chlorogenowy może odgrywać dużą rolę w zapobieganiu chorobie. Wykazuje on silne działanie antyoksydacyjne oraz zmniejsza wchłanianie glukozy, przez co wpływa korzystnie na jej metabolizm.


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe