PiS wynegocjuje zaliczkę z KPO, a chwalić się będzie mógł Tusk?

Dziennikarka RMF FM zwraca uwagę, że negocjowana przez rząd Prawa i Sprawiedliwości modyfikacja Krajowego Planu Odbudowy może odblokować 5 mld euro zaliczki, która wpłynęłaby wraz z akceptacją wniosku złożonego przez Warszawę. Miałaby ona nie być „obwarowana stawianymi przez UE warunkami związanymi z praworządnością”.
Według Szymańskiej-Borginon ostateczny termin uzyskania zaliczki mija w grudniu. – Posiedzenie Rady ministrów UE ds. gospodarczych (ECOFIN), które ma przyjąć zmienione plany KPO, odbędzie się 8 grudnia – poinformował rozgłośnię rzecznik KE.
Pieniądze wpłyną za rządów Tuska?
Dziennikarka usłyszała, że po akceptacji modyfikowanego KPO muszą zostać podpisane jeszcze odpowiednie umowy finansowe, co oznacza, że wypłata 5 mld euro zaliczki nastąpiłaby najprawdopodobniej w styczniu.
To z kolei oznaczałoby, że pierwsze pieniądze z KPO wpłyną do Polski, kiedy działać może już nowy rząd utworzony przez obecną opozycję i kierowany przez Donalda Tuska
– czytamy.
PiS wynegocjuje 5 mld euro zaliczki ze zmodyfikowanego KPO a pieniądze wpłyną już "za rządów Tuska". Na to się zanosi. Zaliczka prawdopodbnie wypłacona będzie w styczniu. Tusk będzie mógł ogłosić, że są pierwsze pieniądze z KPO. @RMF24pl https://t.co/Y9XtIWUj1G
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) October 30, 2023