Lewicowy odlot w „Dzień dobry TVN”. Padły szokujące słowa

Mężczyzna w kwiecistym kobiecym stroju obwieścił, że jest draq queen. W rozmowie z prowadzącymi Małgorzatą Ohme i Filipem Chajzerem skomentował kwestię wychowania dzieci i ich tożsamości. Padły szokujące słowa.
Na początku goszczący w programie mężczyzna wyjaśnił, kim jest draq queen, zaznaczając, że to przede wszystkim „sztuka” i tworzenie persony. Następnie podał w wątpliwość, że dorastanie w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, jest prawidłowe. Mówił również o popularnych bajkach, w których występują homoseksualni bohaterowie. Jako przykład podał „Świnkę Peppę”, gdzie można zaobserwować obecność dwóch matek, co ma stanowić dla dzieci doskonały przykład. Jednocześnie przyznał, że takich bajek „jest coraz więcej”, ale wciąż zbyt mało, by było dobrze.
W odmętach lewicowego szaleństwa
– Znasz jakąś bajkę, w której masz homoseksualnych bohaterów? Ja znam jedną – powiedział.
Następnie zauważył, że dzieciom m.in. w Polsce brakuje „odpowiednich” wzorców.
– Jesteś dzieckiem, masz 7–12 lat, coś już wiesz o sobie, zaczynasz odczuwać swoją seksualność, płciowość, swoją tożsamość, ale nie masz żadnych wzorców – powiedział w „Dzień dobry TVN”.
– To jest naprawdę ważne. Dlatego że ty chcesz albo ty potrzebujesz widzieć wzorce – zaznaczył gość „Dzień dobry TVN”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Pętla się zaciska”. Policjant zdradza szczegóły ws. poszukiwań Grzegorza Borysa
Taka tam, zwykła telewizja śniadaniowa, której zdecydowaną część widowni stanowią tzw. jebaćpisy.
— Bambo (@obserwujesobie) October 29, 2023
źródło:tvn. pic.twitter.com/DVCxtgMr4G