Poszukiwania Grzegorza Borysa. Policja zatrzymała 19-latka

Policjanci i żandarmi wciąż przeszukują teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Wiadomo, że 44-letni Borys zabrał ze sobą rzeczy, które mogą dać mu gwarancję przetrwania w trudnym, leśnym terenie. W mieszkaniu znaleziono natomiast elektronikę, gotówkę, a także jego osobiste dokumenty. Funkcjonariusze od samego początku ostrzegają, że nikt nie powinien próbować zatrzymać niebezpiecznego przestępcy na własną rękę.
- Uwaga! Policja prowadzi w Gdyni poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
- brzmi alert RCB.
Policja zatrzymała 19-latka
Młody mężczyzna mieszkający w woj. warmińsko-mazurskim skontaktował się z policją, twierdząc, że widział poszukiwanego. Za fałszywe zgłoszenie grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Nastolatek zaalarmował służby zapewniając, że zobaczył Grzegorza Borysa, jak ten palił ognisko. Podejrzany o zabójstwo miał mu grozić nożem.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce nie potwierdzili tych doniesień. 19-latkowi za wprowadzenie służb w błąd grozi teraz poważna kara.
- Przekazywał funkcjonariuszom Policji z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni fałszywe informacje o miejscu pobytu Grzegorza Borysa, to jest czyn z art. 239 par. 1 Kodeksu Karnego
- informuje Pomorska Policja.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dziś w nocy zmieniamy czas z letniego na zimowy