Michał Ossowski: Czeka nas targowisko i brzydki okres parlamentaryzmu w Polsce

W kontekście sytuacji politycznej po wyborach w Polsce i prób utworzenia nowego rządu przez zjednoczoną opozycję Michał Ossowski podkreślił, że w polityce najłatwiej o zgodę wtedy, gdy jest się w opozycji, bo wszystkim ugrupowaniom przyświeca jeden cel – odsunąć rządzących od władzy.
Wydaje się wtedy, że reszta jakoś pójdzie z górki, jednak prawda jest zupełnie inna. Jeszcze w momencie tworzenia rządu, deklaracji, wspólnej zgody, wszystko jest jeszcze dość logiczne i możliwe. Patrząc, jak wiele różni partie opozycyjne, zastanawiam się, w jaki sposób ten rząd miałby działać i jakie decyzje będzie on w stanie podejmować. Mając jeszcze na uwadze kohabitację prezydenta, mam ogromne wątpliwości, czy jeśli nawet ten rząd powstanie, to czy będzie miał moc sprawczą do podejmowania jakichkolwiek istotnych decyzji. Jest zbyt wiele różnic. Nawet już teraz jesteśmy ich świadkami w kwestiach aborcji czy programów społecznych, a są one fundamentalne
– podkreślił Michał Ossowski.
„Będzie targowisko”
Zdaniem red. naczelnego „TS” czeka nas „targowisko” i „brzydki okres parlamentaryzmu w Polsce”.
Niektórzy uważali, że rządy PiS to rządy jednowładztwa i to źle, by władza była skupiona w jednym ręku. No to teraz będą mieli okazję zobaczyć, jak wygląda sytuacja, gdy rządy nie są skupione w jednym ręku. Zachęcam wszystkich wyborców, by uważnie śledzili politykę, bo będzie to ciekawa lekcja
– podkreślił redaktor. Dodał, że ta koalicja, którą obecnie formuje opozycja, jest „jedną z najbardziej nienaturalnych”, jakie widział, odkąd interesuje się polityką.
Kilka wariantów wydaje się być bardziej naturalnych, jak choćby koalicja PiS z PSL, czy nawet częścią Konfederacji. (…) Będzie to naprawdę trudne, żeby stworzyć stabilny rząd, który dawałby gwarancję tego, że sprawy będą się toczyły w jakimś pozytywnym kierunku i to jest moje największe zmartwienie na dzień dzisiejszy
– podkreślił Michał Ossowski.
„Zagrożenie jest ogromne”
Tematem rozmowy były również dzisiejsze głosowania w Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Parlamentu Europejskiego ws. raportu zawierającego propozycje zmian dwóch dokumentów założycielskich UE, czyli Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Jedną z proponowanych zmian jest eliminacja zasady jednomyślności (weta) w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach ws. likwidacji prawa weta w UE.
Czytaj więcej: Są wyniki głosowania ws. zmian traktatów UE
Michał Ossowski podkreślił, że „uruchomienie procedury to nie jest jeszcze zmiana traktatów, natomiast zagrożenie jest ogromne i trzeba mieć tego świadomość”.
Cała procedura jest długa i skomplikowana; przed nami wybory do Europarlamentu i tutaj naprawdę jest szansa na to, że ten przyszły Europarlament będzie wyglądał zupełnie inaczej i chyba stąd pośpiech obecnych „sił postępowych”
– zauważył redaktor.
Pytanie, jaki będzie rząd w Polsce w momencie podejmowania decyzji. Ryzyko jest ogromne, zagrożenie jest ogromne, ale nie jest jeszcze sprawa przegrana. Czas na podjęcie walki w obronie suwerenności Polski
– podsumował Michał Ossowski.