Były urzędnik Tuska: od ośmiu lat słyszymy że będzie katastrofa budżetowa, tymczasem rynek tak tego nie widzi

- Nic co dane, nie zostanie odebrane
- mówił przed wyborami Donald Tusk, który obiecywał jeszcze szybsze wprowadzenie 800 Plus.
Tymczasem po wyborach już słyszymy, ze zagrożone jest nie tylko 800 Plus, ale również trzynastki i czternastki dla emerytów, wolne niedziele, czy obiecywany przez PSL "dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców" i inne obietnice. Wszystkiemu ma być winna rzekoma "dziura budżetowa", której obecność "stwierdziła" po wyborach potencjalna minister finansów PO Izabela Leszczyna. "Stwierdziła" nie wiadomo na jakiej podstawie, ponieważ tak jak przed wyborami, nie ma dostępu do żadnych "nowych, tajnych danych".
Czytaj również: Jest reakcja szefa MON na słowa Tomasza Siemoniaka nt. polskiej armii
Nie będzie 300-tysięcznej polskiej armii? Opozycja widzi to inaczej
"Nikt nie podziela alarmistycznych ocen"
- W ostatnich tygodniach rozmawiałem o stanie finansów publicznych w Polsce z wieloma ekonomistami sektora prywatnego w PL oraz reprezentującymi zagranicznych inwestorów. Nikt, zaprawdę powiadam nikt, nie podziela alarmistycznych ocen, którymi żyją media.
Czy to oznacza, że PiS nie marnotrawi środków, nie potrafił sensownie inwestować i że budżet nie jest napięty? Nie. Dlatego tak ważne jest odblokowanie KPO i inwestycje. Te uruchomią z automatu wyższe dochody budżetowe.
Gospodarka jest w silnym spowolnieniu ale odbija, więc chociażby z tego powodu sytuacja w budżecie zacznie się poprawiać. To nie znaczy że jest sielanka. Ale dramatu nie ma.
Czas Morawieckiego mija. Sianie paniki budżetowej to zły kurs. Od ośmiu lat słyszymy że za chwilę będzie katastrofa budżetowa. Tymczasem rynek tak tego nie widzi.
- pisze na platformie "X" (dawniej "Twitter") Adam Jasser, były urzędnik Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za rządów Tuska.
Adam Jasser
1 marca 2010 premier Donald Tusk powołał go na stanowisko podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, następnie 9 marca powierzył obowiązki sekretarza Rady Gospodarczej przy prezesie Rady Ministrów. 24 listopada 2011 został powołany na stanowisko wiceprzewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów. 21 marca 2013 został sekretarzem stanu w KPRM. 28 marca 2013 został wiceprzewodniczącym Zespołu ds. Programowania Prac Rządu, 18 marca 2014 powołano go (z dniem 20 marca) na stanowisko prezesa UOKiK. 21 stycznia 2016 został odwołany z tego stanowiska, zakończył urzędowanie 12 maja 2016.