Franciszek: Różnica między grzesznikiem a człowiekiem zdemoralizowanym

Komentarz do Ewangelii
Komentując dzisiejszą Liturgię Słowa, papież przypomniał obraz dwóch synów właściciela winnicy, o którym mówi dziś Jezus. Według Franciszka "za udawaną zgodą" pierwszego z braci "ukrywa jego lenistwo i na chwilę ocala mu twarz" i pomaga uniknąć sporu z ojcem, ale ostatecznie "oszukuje i rozczarowuje swojego ojca, lekceważąc go w gorszy sposób niż zrobiłby to, gdyby powiedział bez ogródek „nie”". Odnosząc się do tego typu postawy papież przestrzega, że "problem człowieka, który tak się zachowuje polega na tym, że jest on nie tylko grzesznikiem, ale i człowiekiem zdemoralizowanym, ponieważ bez problemów kłamie, żeby zatuszować i zamaskować swoje nieposłuszeństwo, nie godząc się na żaden dialog czy też uczciwą rozmowę”.
Drugi z synów od początku jest uczciwy, mówi ojcu "nie", jednak robi to wprost, biorąc na siebie konsekwencje tej odmowy. Papież zauważa, że choć ideałem zachowała byłaby i zgoda i jej wypełnienie, to ogromną zaletą jest to, że drugi z synów "podejmuje odpowiedzialność za swoje zachowanie i działa w świetle dnia". Drugi syn jest zatem grzesznikiem, lecz nie jest zdemoralizowany.
- A dla grzesznika zawsze istnieje nadzieja odkupienia; dla zdemoralizowanego jest to jednak znacznie trudniejsze. Jego fałszywe „tak”, jego eleganckie, ale obłudne pozory i jego fikcje, które stały się nawykami, są bowiem jak gruby „mur z gumy”, za którym chroni się przed wyrzutami sumienia - podkreśla Franciszek.
Papież zadaje liczne pytania dotyczące nas samych: czy chcemy odpowiadać Ojcu tak?; czy dzielimy się z Nim trudnościami w wypełnianiu Jego woli?; czy chcemy podnosić się po upadkach poprzez skruchę i powrót? Prosi on, by zastanowić się, czy jestem tylko grzesznikiem czy też może jest we mnie demoralizacja?
Na koniec rozważania papież poprosił Maryję o wstawiennictwo i pomoc w naszym byciu uczciwymi.
Prośba o modlitwę
Franciszek mówił dziś także o "dramatycznej sytuacji osób wysiedlonych w Górskim Karabachu. Prosił on o dialog między stronami konfliktu - Azerbejdżanem i Armenią. Zwrócił uwagę, że tylko ów dialog może zażegnać kryzys humanitarny w tamtym regionie i doprowadzić do pokoju. - Zapewniam o modlitwie za ofiary wybuchu na stacji benzynowej w pobliżu miasta Stepanakert - powiedział.
Papież przypomniał również o rozpoczynającym się dziś miesiącu październiku, który w Kościele jest czasem modlitwy różańcowej i misji. Prosił on, by oddać się doświadczeniu rozważania tajemnic różańcowych i by przeżywać je wraz z Maryją. Franciszek zachęca do podjęcia intencji modlitewnej w sprawie pokoju na Ukrainie i wszystkich miejscach na świecie dotkniętych konfliktami zbrojnymi a także za ewangelizację świata i zbliżający się Synod Biskupów.
Spotkanie z dziećmi
Na 6 listopada Franciszek zapowiedział wielkie spotkanie z dziećmi, które obędzie się pod hasłem: „By uczyć się od chłopców i dziewcząt”. W czasie modlitwy "Anioł Pański" papieżowi towarzyszyło pięcioro dzieci, przedstawicieli pięciu różnych kontynentów, by podkreślić symbolikę zbliżającego się spotkanie, na które zaproszone są dzieci z całego świata.
- Czekam na was, bym też ja uczył się od was - powiedział Franciszek.
Spotkanie planowane jest przez organizatorów - Dykasterię ds. Kultury i Edukacji - na około 6 tyś. osób.
Adhortacja
Na 15 października Franciszek zapowiedział publikację papieskiej adhortacji o św. Teresie od Dzieciątka Jezus. Jest to związane ze 150. rocznicą urodzin świętej, która ogłoszona została doktorem Kościoła.