Amerykański analityk o polskiej reakcji na postawę Ukrainy: Działania mają konsekwencje
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na forum ONZ stwierdził, że niektóre państwa jedynie udają solidarność z Ukrainą, a w rzeczywistości sprzyjają Rosji.
- Alarmujące jest to, co widzimy, że niektórzy w Europie, niektórzy z naszych przyjaciół w Europie, w teatrze politycznym odgrywają solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora
- mówił ukraiński przywódca.
Polskie władze podsumowały tę wypowiedź jako "nieuzasadnioną w stosunku do Polski, która od pierwszych dni wojny wspiera Ukrainę". Warszawa w związku z nasilającymi się pretensjami ze strony ukraińskich polityków podjęła zdecydowane kroki. Wcześniej również ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz został pilnie wezwany do polskiego MSZ.
Jest komentarz premiera Morawieckiego
Premier Morawiecki w rozmowie z reporterem ustosunkował się do pytania: „Czy Warszawa wciąż będzie wspierać Kijów pomimo braku porozumienia w sprawie eksportu żywności?”. Postawa polityka PiS okazała się zdecydowana.
Nie przekazujemy już broni Ukrainie, bo teraz uzbrajamy Polskę w nowocześniejszą broń. Ukraina broni się przed brutalnym atakiem Rosji i rozumiem tę sytuację, ale będziemy bronić naszego kraju
– ogłosił szef polskiego rządu.
Cała sytuacja komentowana jest przez ekspertów również z zagranicy. Amerykański analityk Patrick Fox udostępnił artykuł i opatrzył go słowami: „Działania mają konsekwencje”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz pilnie wezwany do polskiego MSZ
Actions have consequences.
— Patrick Fox (@RealCynicalFox) September 20, 2023
“"We are no longer transferring weapons to Ukraine, because we are now arming Poland with more modern weapons," Morawiecki said.”https://t.co/OTYpZtELKx