Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.
Szkoła / zdjęcie poglądowe  Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole
Szkoła / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach uczy się około 65 uczniów z Ukrainy
  • Rodzice zgłaszają trudności w nauczaniu z powodu bariery językowej oraz braku integracji ukraińskich uczniów
  • W petycji pojawiają się zarzuty o antypolskie wypowiedzi i konflikty między dziećmi
  • Prezydent miasta zaproponował zmiany organizacyjne, które mają zostać wdrożone od nowego roku szkolnego

Napięcia w siedleckiej szkole

Do siedleckiej „Jedynki” uczęszcza około 65 dzieci z Ukrainy, co stanowi mniej więcej jedną siódmą wszystkich uczniów. Jak informuje tygodniksiedlecki.com w petycji rodzice wskazali głównie na problemy z integracją:

„Większość tych dzieci nie wykazuje chęci do nauki języka polskiego, co uniemożliwia im skuteczne funkcjonowanie w polskim systemie edukacyjnym. Nauczyciele niejednokrotnie muszą poświęcać im więcej swojej uwagi, co odbywa się kosztem naszych dzieci”.

Podkreślają, że bariera językowa komplikuje prowadzenie lekcji i realizację programu nauczania.

W piśmie znalazły się także poważniejsze zarzuty. „Wychowujemy nasze dzieci w duchu tolerancji i niesienia pomocy każdemu potrzebującemu, ale ciężko jest wytłumaczyć sytuacje, kiedy w ich szkole inni uczniowie głoszą hasła antypolskie i obrażają nas jako Polaków” - piszą zaniepokojeni rodzice.

Utrudnione życie uczniów i nauczycieli

Na posiedzeniu komisji edukacji głos zabrała Aneta Skarus, reprezentująca radę rodziców.

„W naszej szkole są klasy, w których połowa uczniów to dzieci ukraińskie. Nie chcą chodzić na lekcje polskiego. W klasach VII i VIII większość z nich nie zna polskiego. Nie rozmawia w tym języku, nie pisze, nie czyta. Proszę sobie wyobrazić, jak w takiej sytuacji wygląda lekcja, na której trzeba zrealizować podstawę programową. To w zasadzie niemożliwe”

- mówiła, zwracając uwagę na trudności nauczycieli.

Katarzyna Wawryniuk, naczelnik Wydziału Edukacji, wyjaśniła, że przyjmowanie uczniów z Ukrainy odbywa się na tych samych zasadach co polskich dzieci, a rejonizacja przypisuje ich do szkół w pobliżu miejsca zamieszkania. W przypadku „Jedynki” kluczowe jest położenie ośrodków dla uchodźców w jej rejonie. W poprzednim roku część uczniów przeniesiono do innych placówek, a w szkole zatrudniono osoby znające język ukraiński, by ułatwić komunikację. Wawryniuk zapowiedziała dalszą analizę sytuacji.

Petycja trafiła do prezydenta miasta po decyzji komisji skarg i wniosków, że rada miasta nie jest właściwa do jej rozpatrzenia. Prezydent zaproponował zmiany organizacyjne, które mają na celu równomierne rozmieszczenie uczniów z Ukrainy w klasach oraz dodatkowe wsparcie dla niektórych dzieci.


 

POLECANE
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa z ostatniej chwili
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa

Trwa skandal związany z tym, że Instytut Pileckiego otworzył w Augustowie Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, projekt przygotowany jeszcze przez poprzednie kierownictwo instytutu z Magdaleną Gawin na cele. Problem w tym, że pośród sprawców komunistycznej zbrodni zabrakło nazwiska ojca obecnego dyplomaty Ryszarda Schnepfa i teścia dziennikarki neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf - Maksymiliana Schnepfa.

Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji z ostatniej chwili
Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji

Wprowadzenie w 2023 roku kontroli granicznych przez Niemcy skutkuje większą liczbą migrantów zawracanych do Polski mimo zmniejszającej się liczby odnotowywanych nielegalnych wjazdów – informuje w środę PAP, która dotarła do danych niemieckiej policji.

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita tylko u nas
Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.

Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych z ostatniej chwili
Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych

Dzisiejsze nominacje to nie "naprawa" – to symbol bezprawia w togach. Adam Bodnar po raz kolejny przekracza granice prawa – uważa sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara z ostatniej chwili
Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w środę podpisał kolejne dwa wnioski o uchylenie immunitetów związane z działaniami europosła Grzegorza Brauna.

Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków z ostatniej chwili
Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków

Portal Axios poinformował, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa po raz kolejny wezwała w środę władze Izraela, by wstrzymały ataki na stolicę Syrii, Damaszek. Szef dyplomacji USA Marco Rubio potwierdził, że władze USA są w kontakcie z rządem Benjamina Netanjahu.

Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena z ostatniej chwili
Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena

Płonie główna scena na której ma odbyć się festiwal Tomorrowland. Trwa akcja służb. Impreza zaplanowana jest na 18–20 lipca 2025 r.

Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu? z ostatniej chwili
Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu?

''Ministrowie partii Szas odchodzą z rządu'' – pisze ''Jerusalem Post''. Jednak nie oznacza to automatycznego upadku rządu Benjamina Netanjahu.

Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB z ostatniej chwili
Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB

W środę intensywna ulewa sparaliżowała ruch w Słupsku. Policja prosi o ostrożność. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że do jutra (17 lipca) nad Pomorzem mogą przechodzić kolejne fronty burzowe.

Znamy nazwisko selekcjonera reprezentacji Polski. Komunikat PZPN z ostatniej chwili
Znamy nazwisko selekcjonera reprezentacji Polski. Komunikat PZPN

Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Jan Urban. 63-letni szkoleniowiec podpisał kontrakt z federacją i oficjalnie obejmuje funkcję pierwszego trenera drużyny narodowej.

REKLAMA

Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.
Szkoła / zdjęcie poglądowe  Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole
Szkoła / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach uczy się około 65 uczniów z Ukrainy
  • Rodzice zgłaszają trudności w nauczaniu z powodu bariery językowej oraz braku integracji ukraińskich uczniów
  • W petycji pojawiają się zarzuty o antypolskie wypowiedzi i konflikty między dziećmi
  • Prezydent miasta zaproponował zmiany organizacyjne, które mają zostać wdrożone od nowego roku szkolnego

Napięcia w siedleckiej szkole

Do siedleckiej „Jedynki” uczęszcza około 65 dzieci z Ukrainy, co stanowi mniej więcej jedną siódmą wszystkich uczniów. Jak informuje tygodniksiedlecki.com w petycji rodzice wskazali głównie na problemy z integracją:

„Większość tych dzieci nie wykazuje chęci do nauki języka polskiego, co uniemożliwia im skuteczne funkcjonowanie w polskim systemie edukacyjnym. Nauczyciele niejednokrotnie muszą poświęcać im więcej swojej uwagi, co odbywa się kosztem naszych dzieci”.

Podkreślają, że bariera językowa komplikuje prowadzenie lekcji i realizację programu nauczania.

W piśmie znalazły się także poważniejsze zarzuty. „Wychowujemy nasze dzieci w duchu tolerancji i niesienia pomocy każdemu potrzebującemu, ale ciężko jest wytłumaczyć sytuacje, kiedy w ich szkole inni uczniowie głoszą hasła antypolskie i obrażają nas jako Polaków” - piszą zaniepokojeni rodzice.

Utrudnione życie uczniów i nauczycieli

Na posiedzeniu komisji edukacji głos zabrała Aneta Skarus, reprezentująca radę rodziców.

„W naszej szkole są klasy, w których połowa uczniów to dzieci ukraińskie. Nie chcą chodzić na lekcje polskiego. W klasach VII i VIII większość z nich nie zna polskiego. Nie rozmawia w tym języku, nie pisze, nie czyta. Proszę sobie wyobrazić, jak w takiej sytuacji wygląda lekcja, na której trzeba zrealizować podstawę programową. To w zasadzie niemożliwe”

- mówiła, zwracając uwagę na trudności nauczycieli.

Katarzyna Wawryniuk, naczelnik Wydziału Edukacji, wyjaśniła, że przyjmowanie uczniów z Ukrainy odbywa się na tych samych zasadach co polskich dzieci, a rejonizacja przypisuje ich do szkół w pobliżu miejsca zamieszkania. W przypadku „Jedynki” kluczowe jest położenie ośrodków dla uchodźców w jej rejonie. W poprzednim roku część uczniów przeniesiono do innych placówek, a w szkole zatrudniono osoby znające język ukraiński, by ułatwić komunikację. Wawryniuk zapowiedziała dalszą analizę sytuacji.

Petycja trafiła do prezydenta miasta po decyzji komisji skarg i wniosków, że rada miasta nie jest właściwa do jej rozpatrzenia. Prezydent zaproponował zmiany organizacyjne, które mają na celu równomierne rozmieszczenie uczniów z Ukrainy w klasach oraz dodatkowe wsparcie dla niektórych dzieci.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe