Cezary Krysztopa: Spać

Kiedy będziecie czytali ten felieton, będziecie już na etapie wygaszania powyborczych emocji. Emocji euforycznych bądź depresyjnych, ale jednak wygaszania. O ile nie stoimy przed tzw. trzecią turą czy tzw. kryterium ulicznym, wszystko już będzie jasne.
Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa: Spać
Cezary Krysztopa / Tygodnik Solidarność

Tymczasem ja, pisząc ten felieton, ciągle siedzę na krześle, do którego chyba już przyrosłem. Na ogół mam dużo pracy, ale czas kampanii wyborczej, a szczególnie jej ostatni etap, przechodzę już na tzw. autopilocie. Zwykle mam plan na godziny spania na tydzień naprzód, a i tak nie udaje mi się go zrealizować. Teraz już nawet nie mam planu, po prostu usiłuję coś sobie od czasu do czasu ukraść, kiedy pojawia się jakieś okienko pomiędzy tym, co muszę „w pracy”, a tym, co muszę „dla rodziny”.

 

Intensywny okres kampanii wyborczej

Czas kampanii wyborczej to nie tylko czas intensywnej pracy polityków. To również czas intensywnej pracy dziennikarzy. Są tacy, którzy mi tego miana odmawiają, mówiąc dosadnie, mam to gdzieś, ale faktycznie taką rolę pełnię. Jakby jednak tego było mało, pełnię również rolę szefa zespołu, rysownika prasowego i sam już nie wiem, kogo. Wszystkie te role domagają się wyjątkowej atencji, co pod koniec kampanii wyborczej powoduje zwykle, że można mnie spod biurka zebrać na zmiotkę i wyrzucić do kontenera na śmieci.

Dlatego, korzystając z nadziei na to, że będziecie to czytać już w zupełnie innych okolicznościach przyrody, pozwolę sobie powyobrażać, co będę robił, kiedy to wszystko się już skończy. A, słuchajcie, przede wszystkim pójdę spać. Będę spał jak Śpiąca Królewna, bardzo długo, dopóki Żona nie obudzi mnie zapachem czarodziejskiej kiełbasy na śniadanie. A kiedy wstanę, zjem tę kiełbasę z samych chlebem i dalej pójdę spać. 

A kiedy już wstanę, bo nawet w bajce Śpiąca Królewna w końcu wstała, zabiorę Rodzinę na dobry obiad, który będziemy jedli długo i w spokoju. Będziemy sobie jedli, aż się poprzewracamy, a kiedy wstaniemy, znowu będziemy jedli. Potem zabiorę wszystkich do „kulkowni”, gdzie Chłopcy wyskaczą to, co zjedli, a my z Żoną wypijemy coś dobrego.

 

Czas relaksu

Na koniec sprawdzę, czy kolano po kontuzji już działa w odpowiedni sposób, pójdę pobiegać, może wrócę na treningi, dam sobie fizyczny wycisk na wszystkie sposoby, które przyjdą mi do głowy. A na koniec wszyscy będziemy się lenić na tarasie, zbijając bąki, budując z klocków i rozmawiając o niczym.

I to będzie, proszę ja Was, piękne. A ściślej rzecz biorąc, byłoby, ponieważ jest jednocześnie kompletnie nierealne. Pomijam już ten drobny fakt, że nie jestem pewien, czy fizycznie potrafiłbym jeszcze odpocząć, chyba najpierw musiałbym długo sobie przypominać, jak to się robi. Przede wszystkim z doświadczenia już wiem, że to się nigdy nie kończy – kiedy tylko zgaśnie jedna „rewolucja”, wystartuje kilka kolejnych, w których będę miał „absolutny obowiązek wziąć udział”.

Ech…

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 22/2025]


 

POLECANE
Nie żyje młody reprezentant Polski. Klub wydał poruszające oświadczenie Wiadomości
Nie żyje młody reprezentant Polski. Klub wydał poruszające oświadczenie

Nie żyje Patryk Piskorek, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w sportach motorowych. Miał zaledwie 23 lata. O jego śmierci poinformował klub AMK Gorce Nowy Targ, którego barwy reprezentował.

Niemal 900 zł oszczędności rocznie. Prezydent Karol Nawrocki zaprezentował projekt ustawy ws. cen energii z ostatniej chwili
Niemal 900 zł oszczędności rocznie. Prezydent Karol Nawrocki zaprezentował projekt ustawy ws. cen energii

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział nową inicjatywę ustawodawczą, która ma przynieść realne korzyści dla polskich rodzin. Projekt ustawy zakłada obniżenie rachunków za energię elektryczną o około 880 zł rocznie, trafi niebawem do Sejmu, a Karol Nawrocki apeluje do posłów o ponadpartyjne poparcie. Na prezentacji obecny był Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

 Znany serial TVN znika z ramówki Wiadomości
Znany serial TVN znika z ramówki

Widzowie TVN mogą być zaskoczeni. W najbliższy poniedziałek popularny serial „Detektywi” zniknie z anteny.

Złe wieści dla PiS. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Złe wieści dla PiS. Nowy sondaż partyjny

W piątek 7 listopada 2025 r. pracownia CBOS opublikowała nowy sondaż partyjny.

Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf z ostatniej chwili
Katastrofa w służbie zdrowia. Rodzice pacjentów organizują zbiórkę na tomograf

Rodzice pacjentów szpitala "Zdroje" w Szczecinie uruchomili zbiórkę na nowy tomograf za 3,5 mln zł. Dotychczasowy sprzęt uległ awarii i nie ma środków na zakup nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego. Służby podały także dane dotyczące sytuacji na granicy polsko-niemieckiej.

Katastrofa projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Jest oświadczenie byłego zarządu portu z ostatniej chwili
Katastrofa projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Jest oświadczenie byłego zarządu portu

Byli członkowie zarządu Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście (ZMPSiŚ) – Krzysztof Urbaś, Daniel Stachiewicz i Jacek Cichocki – wydali obszerne oświadczenie w sprawie fiaska projektu budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. Dokument opublikował były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Wiadomości
Aranżacje wnętrz – jak urządzić własne mieszkanie?

Urządzanie mieszkania to proces, który łączy planowanie z wyczuciem stylu. Dobrze zaprojektowana przestrzeń powstaje z połączenia przemyślanych decyzji i praktycznej wiedzy. Osoba, która przystępuje do aranżacji wnętrz, powinna rozpocząć od dokładnego poznania swojego mieszkania – jego wymiarów, układu pomieszczeń i naturalnego światła. Pomiary pozwalają ustalić proporcje oraz uniknąć pomyłek przy ustawianiu mebli czy planowaniu oświetlenia. To pierwszy etap, który nadaje dalszym krokom konkretny kierunek.

To koniec. Król Karol III podjął decyzję z ostatniej chwili
To koniec. Król Karol III podjął decyzję

Król Karol III potwierdził, że skompromitowany brat Andrzej może zachować tylko jedno odznaczenie.

Jak bonie elewacyjne mogą odmienić oblicze budynku? Wiadomości
Jak bonie elewacyjne mogą odmienić oblicze budynku?

Bonie elewacyjne to ozdobne elementy architektoniczne, które od wieków nadają budynkom wyrazistość i harmonię. Pojawiły się już w starożytności, kiedy żłobienia w kamiennych blokach miały wydobyć monumentalny charakter murów obronnych. Z czasem stały się stałym elementem rezydencji, pałaców i kamienic, aby dziś ponownie zyskać popularność w nowoczesnym budownictwie.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Spać

Kiedy będziecie czytali ten felieton, będziecie już na etapie wygaszania powyborczych emocji. Emocji euforycznych bądź depresyjnych, ale jednak wygaszania. O ile nie stoimy przed tzw. trzecią turą czy tzw. kryterium ulicznym, wszystko już będzie jasne.
Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa: Spać
Cezary Krysztopa / Tygodnik Solidarność

Tymczasem ja, pisząc ten felieton, ciągle siedzę na krześle, do którego chyba już przyrosłem. Na ogół mam dużo pracy, ale czas kampanii wyborczej, a szczególnie jej ostatni etap, przechodzę już na tzw. autopilocie. Zwykle mam plan na godziny spania na tydzień naprzód, a i tak nie udaje mi się go zrealizować. Teraz już nawet nie mam planu, po prostu usiłuję coś sobie od czasu do czasu ukraść, kiedy pojawia się jakieś okienko pomiędzy tym, co muszę „w pracy”, a tym, co muszę „dla rodziny”.

 

Intensywny okres kampanii wyborczej

Czas kampanii wyborczej to nie tylko czas intensywnej pracy polityków. To również czas intensywnej pracy dziennikarzy. Są tacy, którzy mi tego miana odmawiają, mówiąc dosadnie, mam to gdzieś, ale faktycznie taką rolę pełnię. Jakby jednak tego było mało, pełnię również rolę szefa zespołu, rysownika prasowego i sam już nie wiem, kogo. Wszystkie te role domagają się wyjątkowej atencji, co pod koniec kampanii wyborczej powoduje zwykle, że można mnie spod biurka zebrać na zmiotkę i wyrzucić do kontenera na śmieci.

Dlatego, korzystając z nadziei na to, że będziecie to czytać już w zupełnie innych okolicznościach przyrody, pozwolę sobie powyobrażać, co będę robił, kiedy to wszystko się już skończy. A, słuchajcie, przede wszystkim pójdę spać. Będę spał jak Śpiąca Królewna, bardzo długo, dopóki Żona nie obudzi mnie zapachem czarodziejskiej kiełbasy na śniadanie. A kiedy wstanę, zjem tę kiełbasę z samych chlebem i dalej pójdę spać. 

A kiedy już wstanę, bo nawet w bajce Śpiąca Królewna w końcu wstała, zabiorę Rodzinę na dobry obiad, który będziemy jedli długo i w spokoju. Będziemy sobie jedli, aż się poprzewracamy, a kiedy wstaniemy, znowu będziemy jedli. Potem zabiorę wszystkich do „kulkowni”, gdzie Chłopcy wyskaczą to, co zjedli, a my z Żoną wypijemy coś dobrego.

 

Czas relaksu

Na koniec sprawdzę, czy kolano po kontuzji już działa w odpowiedni sposób, pójdę pobiegać, może wrócę na treningi, dam sobie fizyczny wycisk na wszystkie sposoby, które przyjdą mi do głowy. A na koniec wszyscy będziemy się lenić na tarasie, zbijając bąki, budując z klocków i rozmawiając o niczym.

I to będzie, proszę ja Was, piękne. A ściślej rzecz biorąc, byłoby, ponieważ jest jednocześnie kompletnie nierealne. Pomijam już ten drobny fakt, że nie jestem pewien, czy fizycznie potrafiłbym jeszcze odpocząć, chyba najpierw musiałbym długo sobie przypominać, jak to się robi. Przede wszystkim z doświadczenia już wiem, że to się nigdy nie kończy – kiedy tylko zgaśnie jedna „rewolucja”, wystartuje kilka kolejnych, w których będę miał „absolutny obowiązek wziąć udział”.

Ech…

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 22/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe