Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.
Ważne! Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami
Ważne! / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Lewicowo-liberalne "elity", w szczególności niemieckie, doprowadziły do kryzysu migracyjnego w Europie
  • Niemcy, którzy imigrantów masowo zapraszali, a inne państwa za ostrożność wobec masowej migracji, dziś między innymi pomocy tzw. "paktu migracyjnego" usiłuję się pozbyć imigrantów podrzucając ich państwom sąsiednim
  • W wyniku niezgody w zakresie polityki migracyjnej upadł rząd w Holandii
  • Holendrzy utworzyli patrole obywatelskie, które mają bronić granicy z Niemcami

 

Obywatelskie kontrole granicy z Niemcami

Przedstawiciele na własną rękę przeprowadzili 7 czerwca kontrole pojazdów na granicy z Niemcami. Na drodze krajowej 408, prowadzącej z niemieckiego Haren (Ems) do ośrodka przyjmowania uchodźców w holenderskim Ter Apel, w sobotni wieczór osoby wyposażone w kamizelki odblaskowe i latarki zatrzymywały samochody – donosiły media, publikując także nagrania z tych działań. Gazeta "De Gelderlander" opisuje to jako spontaniczną inicjatywę około dwunastu osób, które przeprowadziły kontrolę pojazdów na granicy z Niemcami. Nie ma dowodów na istnienie zorganizowanego ruchu o ustalonej nazwie. Według doniesień działania na granicy były koordynowane za pośrednictwem mediów społecznościowych. De Gelderlander jest znana z regionalnych reportaży, na przykład na temat wydarzeń lokalnych, kwestii społecznych lub polityki azylowej.

Holenderska policja oraz gmina Westerwolde poinformowały, że zatrzymywanie pojazdów przez obywateli jest zabronione. – Takie działania może przeprowadzać wyłącznie policja. Tego typu akcje stwarzają niezwykle niebezpieczne sytuacje na drogach – opublikowano we wspólnym oświadczeniu opublikowanym przez gazetę De Gelderlander. – Takie działania są absolutnie nieakceptowalne. De Gelderlander podaje, że w mediach społecznościowych pojawiły się wezwania do kolejnych kontroli granicznych w niedzielę wieczorem.

 

Rząd nie był w stanie obronić granicy

We wtorek 3 maja rząd Holandii rozpadł się w wyniku sporu o zaostrzenie polityki azylowej. We wtorek Wilders ogłosił wycofanie swojej partii z koalicji czterech ugrupowań, w której jego prawicowa PVV była największą siłą. Jako powód podał niechęć pozostałych partnerów koalicyjnych do realizacji jego żądań w polityce azylowej.

Tymczasowy minister ds. migracji David van Weel wezwał obywateli 8 czerwca do zaniechania kontroli granic.

— Napływ osób ubiegających się o azyl musi zostać ograniczony. Dlatego dążymy do surowszych przepisów azylowych i lepszej kontroli granic Frustracja jest zrozumiała, ale nie wolno samodzielnie egzekwować prawa. Pozwólcie policji i straży granicznej wykonywać swoją pracę. Przestrzegajcie prawa

– apelował van Weel.

Z kolei prawicowy populista Geert Wilders nazwał akcję obywatelską fantastyczną inicjatywą.

— Takie działania powinny mieć miejsce na całej granicy

– stwierdził Wilders. Dodał, że jeśli premier nie zaangażuje natychmiast wojska do kontroli, powinniśmy robić to sami. Zadeklarował także, że chętnie weźmie udział w kolejnej akcji mieszkańców na granicy.

— Słabeuszu. Nie robisz absolutnie nic. Już dawno mógłby kazać wojsku pilnować granic i odesłać wszystkich azylantów na mocy artykułu 72 TFUE, tak jak robią to Niemcy

- napisał Wilders na X w odpowiedzi na wpis Davida van Weela.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, MSZ Holandii wezwało rosyjskiego ambasadora. Z kolei hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego charge d’affaires w Madrycie.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Najbliższe dni w województwie śląskim upłyną pod znakiem planowanych prac energetycznych. Tauron Dystrybucja zapowiada liczne wyłączenia, które obejmą m.in. Bielsko-Białą, Częstochowę, Gliwice, Bytom, Żory oraz Rybnik. Sprawdź, czy Twój adres znajduje się na liście i przygotuj się na przerwy w dostawie energii.

Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczął w czwartek przed południem wizytę w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (woj. wielkopolskie). Po spotkaniu z żołnierzami, ok. godz. 11.00 zapowiedziano briefing prezydenta.

Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych z pobudek politycznych z ostatniej chwili
Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych "z pobudek politycznych"

Pożar słupów energetycznych w Berlinie sprzed dwóch dni był efektem celowego podpalenia. Według policji sprawcy mogli działać z pobudek politycznych. Na skutek tego sabotażu tysiące mieszkańców stolicy nadal pozostaje bez zasilania. Jak poinformował w czwartek rano operator sieci Stromnetz Berlin, awaria dotyczyła wciąż ok. 13,7 tys. gospodarstw domowych. Jak poinformował portal dw.com, początkowo było ich 50 tys.  

Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję – przekazało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych na portalu X.

REKLAMA

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.
Ważne! Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami
Ważne! / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Lewicowo-liberalne "elity", w szczególności niemieckie, doprowadziły do kryzysu migracyjnego w Europie
  • Niemcy, którzy imigrantów masowo zapraszali, a inne państwa za ostrożność wobec masowej migracji, dziś między innymi pomocy tzw. "paktu migracyjnego" usiłuję się pozbyć imigrantów podrzucając ich państwom sąsiednim
  • W wyniku niezgody w zakresie polityki migracyjnej upadł rząd w Holandii
  • Holendrzy utworzyli patrole obywatelskie, które mają bronić granicy z Niemcami

 

Obywatelskie kontrole granicy z Niemcami

Przedstawiciele na własną rękę przeprowadzili 7 czerwca kontrole pojazdów na granicy z Niemcami. Na drodze krajowej 408, prowadzącej z niemieckiego Haren (Ems) do ośrodka przyjmowania uchodźców w holenderskim Ter Apel, w sobotni wieczór osoby wyposażone w kamizelki odblaskowe i latarki zatrzymywały samochody – donosiły media, publikując także nagrania z tych działań. Gazeta "De Gelderlander" opisuje to jako spontaniczną inicjatywę około dwunastu osób, które przeprowadziły kontrolę pojazdów na granicy z Niemcami. Nie ma dowodów na istnienie zorganizowanego ruchu o ustalonej nazwie. Według doniesień działania na granicy były koordynowane za pośrednictwem mediów społecznościowych. De Gelderlander jest znana z regionalnych reportaży, na przykład na temat wydarzeń lokalnych, kwestii społecznych lub polityki azylowej.

Holenderska policja oraz gmina Westerwolde poinformowały, że zatrzymywanie pojazdów przez obywateli jest zabronione. – Takie działania może przeprowadzać wyłącznie policja. Tego typu akcje stwarzają niezwykle niebezpieczne sytuacje na drogach – opublikowano we wspólnym oświadczeniu opublikowanym przez gazetę De Gelderlander. – Takie działania są absolutnie nieakceptowalne. De Gelderlander podaje, że w mediach społecznościowych pojawiły się wezwania do kolejnych kontroli granicznych w niedzielę wieczorem.

 

Rząd nie był w stanie obronić granicy

We wtorek 3 maja rząd Holandii rozpadł się w wyniku sporu o zaostrzenie polityki azylowej. We wtorek Wilders ogłosił wycofanie swojej partii z koalicji czterech ugrupowań, w której jego prawicowa PVV była największą siłą. Jako powód podał niechęć pozostałych partnerów koalicyjnych do realizacji jego żądań w polityce azylowej.

Tymczasowy minister ds. migracji David van Weel wezwał obywateli 8 czerwca do zaniechania kontroli granic.

— Napływ osób ubiegających się o azyl musi zostać ograniczony. Dlatego dążymy do surowszych przepisów azylowych i lepszej kontroli granic Frustracja jest zrozumiała, ale nie wolno samodzielnie egzekwować prawa. Pozwólcie policji i straży granicznej wykonywać swoją pracę. Przestrzegajcie prawa

– apelował van Weel.

Z kolei prawicowy populista Geert Wilders nazwał akcję obywatelską fantastyczną inicjatywą.

— Takie działania powinny mieć miejsce na całej granicy

– stwierdził Wilders. Dodał, że jeśli premier nie zaangażuje natychmiast wojska do kontroli, powinniśmy robić to sami. Zadeklarował także, że chętnie weźmie udział w kolejnej akcji mieszkańców na granicy.

— Słabeuszu. Nie robisz absolutnie nic. Już dawno mógłby kazać wojsku pilnować granic i odesłać wszystkich azylantów na mocy artykułu 72 TFUE, tak jak robią to Niemcy

- napisał Wilders na X w odpowiedzi na wpis Davida van Weela.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe