Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Co musisz wiedzieć?
- Marcin Leszczyński zmarł w wieku 31 lat. Walczył z depresją, o czym bliscy poinformowali po jego śmierci.
- Zwyciężył w reality show "True Love" stacji TVN7.
- Przyczyna śmierci nie została oficjalnie podana.
Nie żyje Marcin Leszczyński
Marcin Leszczyński zaczynał w akademii Górnika Zabrze, potem grał w LKS Wilki Wilcza, by zostać kapitanem Draby Zbrosławice. Popularność poza boiskiem przyniósł mu udział w programie "True Love", w którym triumfował, a swoją część wygranej przekazał na cele charytatywne.
Dotarła do nas ta wiadomość niczym grom z jasnego nieba. Z wielki smutkiem i niedowierzaniem przekazujemy informacje o śmierci byłego naszego zawodnika, kapitana drużyny, który w LKS Drama Zbrosławice spędził kilka sezonów. Zawsze wesoły, uśmiechnięty, był duszą towarzystwa. Straciliśmy kolegę, przyjaciela, niezwykle lubianego przez sztab i kolegów z drużyny. R.I.P. "Leszczu" będziesz zawsze w naszej pamięci
– przekazano w komunikacie klubu.
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Zużyte niemieckie turbiny wiatrowe trafiają do Polski
- Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. "Dziękuję za wybór"
- Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera
- Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami
Walka z depresją – cicha historia gwiazdy
Autor bloga o zdrowiu psychicznym, Daniel Stochaj, ujawnił, że piłkarz "walczył z depresją. Chorobą, która każdego dnia odbiera siły, sens, nadzieję... i niestety ta walka okazała się być dla niego za trudna".