Nielegalny transport odpadów został w całości zwrócony do Niemiec
Jak podkreślono, zawiadomienie o stwierdzeniu nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadów z Niemiec do Polski wpłynęło do inspektoratu już w kwietniu.
Kontrola wykazała nieprawidłowości dot. spełnienia warunków zawartych w rozporządzeniu (WE) nr 1013/2006 w sprawie przemieszczania odpadów. W dokumentacji przewozowej jako odbiorcę i instalację odzysku wskazano dwa różne krajowe podmioty. To jednak nie koniec uchybień, również klasyfikacja transportowanych odpadów nie była zgodna z rzeczywistością. Wysyłający wskazał, że przedmiotem przemieszczenia miały być odpady tworzyw sztucznych z „listy zielonej”, podczas gdy w rzeczywistości wysłano mieszaninę odpadów tworzyw sztucznych, odpadów materiałów izolacyjnych, włókna szklanego, kawałków drewna i metali – zaznaczono.
GIOŚ zwrócił także uwagę, iż w wyniku kontroli okazało się, że 7,2 ton odpadów pochodziło z demontażu wiatraka będącego częścią elektrowni wiatrowej na terenie Niemiec.
CZYTAJ WIĘCEJ: Robert Bąkiewicz będzie walczył o mandat poselski? Nieoficjalne informacje
Niemieckie odpady usunięte z Polski
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia o nielegalnym międzynarodowym przemieszczaniu odpadów zawiadomił niemiecki urząd terytorialnie odpowiedzialny za odbiór oraz zagospodarowanie odpadów i zobligował go do ich usunięcia.
W efekcie tych działań 16 sierpnia wszystkie nielegalne odpady zostały odebrane przez SBB Sonderabfallgesellschaft Brandenburg/Berlin mbH i przetransportowane z powrotem do Niemiec.
✅Nielegalny transport odpadów z niemieckiej elektrowni wiatrowej został w całości zwrócony do Niemiec 🇩🇪
— Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (@PL_GIOS) August 31, 2023
Czytaj więcej: https://t.co/97Oy9Gx979#ChronimyŚrodowisko