Szymon Jadczak przerywa milczenie. Jest oświadczenie w sprawie tekstu o rzekomym pobiciu bramkarza

„Zawsze w swojej pracy kieruję się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd” – napisał na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak.
Szymon Jadczak Szymon Jadczak przerywa milczenie. Jest oświadczenie w sprawie tekstu o rzekomym pobiciu bramkarza
Szymon Jadczak / zrzut ekranu z serwisu YouTube

W poniedziałek Szymon Jadczak opublikował na łamach Wirtualnej Polski publikację, z której wynikało, że Kewin Komar, bramkarz ekstraklasowego klubu Puszcza Niepołomice, został pobity przez kiboli Wisły Kraków podczas festynu w Wiśniczu Małym. W efekcie bijatyki bramkarz Puszczy doznał urazu ręki, po czym pojechał na SOR w Bochni. Po powrocie do domu grupa chuliganów miała go straszyć, aby nie informował o tym policji.

Policja dementuje wersję dziennikarza

Po południu, po przeprowadzeniu wstępnych ustaleń dotyczących przebiegu wydarzeń, głos w sprawie zabrała małopolska policja. Poinformowano, że z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że zdarzenie nie miało podłoża kibicowskiego, a „po zebraniu pełnego materiału procesowego w tej sprawie zostanie on niezwłocznie przekazany do Prokuratury Rejonowej w Bochni celem oceny prawnej”.

Kolejne informacje w sprawie przedstawiło radio RMF FM. Jak poinformowano, Kewin Komar rzeczywiście brał udział w bójce, ale jej tło było… obyczajowe. 

Szymon Jadczak przeprasza

Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła Kraków i jej kibiców. Zawsze w swojej pracy kieruję się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd

– napisał na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski.

 

 


 

POLECANE
Czy Polacy wierzą w zawieszenie broni na Ukrainie? Są wyniki sondażu Wiadomości
Czy Polacy wierzą w zawieszenie broni na Ukrainie? Są wyniki sondażu

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Onetu, blisko połowa ankietowanych Polaków nie wierzy w pokój na Ukrainie, który mógłby zostać potencjalnie wynegocjowany przez Stany Zjednoczone. Z kolei blisko 15 proc. badanych wierzy w taki scenariusz.

Lepiej to zrób. Donald Trump wszedł w spór z gubernator Maine polityka
"Lepiej to zrób". Donald Trump wszedł w spór z gubernator Maine

W piątek podczas spotkania w Białym Domu z gubernatorami, prezydent USA Donald Trump starł się z Janet Mills z Partii Demokratycznej. Gubernator Maine zlekceważyła rozporządzenie wykonawcze Trumpa w kwestii uniemożliwienia transpłciowym sportowcom rywalizacji z kobietami. Amerykański przywódca zagroził wstrzymaniem finansowania jej stanu.

 W Polsce giną dzieci. Rzecznik praw dziecka alarmuje z ostatniej chwili
"W Polsce giną dzieci". Rzecznik praw dziecka alarmuje

Osoby o preferencjach pedofilskich mogą przerabiać zdjęcia dzieci, które ludzie wrzucają do internetu, rodzice powinni się trzy razy zastanowić, czy na pewno chcą to zrobić, bo konsekwencje mogą być ogromne – powiedziała sobotniej "Rzeczpospolitej" rzecznik praw dziecka Monika Horna-Cieślak.

Kocham kocham. Roksana Węgiel podzieliła się radosnymi nowinkami. W sieci lawina gratulacji gorące
"Kocham kocham". Roksana Węgiel podzieliła się radosnymi nowinkami. W sieci lawina gratulacji

Znana polska wokalistka Roksana Węgiel ogłosiła w mediach społecznościowych wspaniałą wiadomość. Fani artystki nie kryją zachwytu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Dziś cieplej, a w górach panują znakomite warunki narciarskie. Trzeba jednak pamiętać, że wciąż panuje zima i na szlakach może być ślisko, obowiązują też alerty o zagrożeniu lawinowym.

Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla z ostatniej chwili
Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla

O wizycie Donalda Trumpa w obchodach sowieckiego Dnia Zwycięstwa poinformował francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemcy nie kwitną, tylko się sypią Wiadomości
"Niemcy nie kwitną, tylko się sypią"

Niemcy, bez względu na to kto wygra wybory, będą musiały zmierzyć się z pilną naprawą infrastruktury, ponieważ niemieckie drogi, mosty i koleje są w coraz większej zapaści – czytamy w sobotniej "Gazecie Wyborczej"

Tadeusz Płużański: Filmowa „Ida”, czyli zbrodniarka Helena Wolińska tylko u nas
Tadeusz Płużański: Filmowa „Ida”, czyli zbrodniarka Helena Wolińska

22 lutego 2015 r. film „Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego zdobył Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. I zapewne mielibyśmy powody do radości, gdyby nie był to film antypolski.

Skromny polski geniusz, o którym Morgan Freeman powiedział, że jest drugim Kopernikiem gorące
Skromny polski geniusz, o którym Morgan Freeman powiedział, że jest drugim Kopernikiem

Prof. Nikodem Popławski to geniusz, choć słowo to należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku.

Groźny atak nożownika w Berlinie. Obława policji Wiadomości
Groźny atak nożownika w Berlinie. Obława policji

Media obiegła informacja o groźnym incydencie w Berlinie. Poszkodowany został mężczyzna. 

REKLAMA

Szymon Jadczak przerywa milczenie. Jest oświadczenie w sprawie tekstu o rzekomym pobiciu bramkarza

„Zawsze w swojej pracy kieruję się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd” – napisał na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak.
Szymon Jadczak Szymon Jadczak przerywa milczenie. Jest oświadczenie w sprawie tekstu o rzekomym pobiciu bramkarza
Szymon Jadczak / zrzut ekranu z serwisu YouTube

W poniedziałek Szymon Jadczak opublikował na łamach Wirtualnej Polski publikację, z której wynikało, że Kewin Komar, bramkarz ekstraklasowego klubu Puszcza Niepołomice, został pobity przez kiboli Wisły Kraków podczas festynu w Wiśniczu Małym. W efekcie bijatyki bramkarz Puszczy doznał urazu ręki, po czym pojechał na SOR w Bochni. Po powrocie do domu grupa chuliganów miała go straszyć, aby nie informował o tym policji.

Policja dementuje wersję dziennikarza

Po południu, po przeprowadzeniu wstępnych ustaleń dotyczących przebiegu wydarzeń, głos w sprawie zabrała małopolska policja. Poinformowano, że z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że zdarzenie nie miało podłoża kibicowskiego, a „po zebraniu pełnego materiału procesowego w tej sprawie zostanie on niezwłocznie przekazany do Prokuratury Rejonowej w Bochni celem oceny prawnej”.

Kolejne informacje w sprawie przedstawiło radio RMF FM. Jak poinformowano, Kewin Komar rzeczywiście brał udział w bójce, ale jej tło było… obyczajowe. 

Szymon Jadczak przeprasza

Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła Kraków i jej kibiców. Zawsze w swojej pracy kieruję się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd

– napisał na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe