Skandaliczna wypowiedź Webera o „zwalczaniu PiS-u”. Co na to prezydent Duda?

– Prezydent z dużym niepokojem przygląda się próbom wpływania przez polityków zagranicznych na procesy wyborcze w Polsce – powiedział w środę na antenie TVP Info szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Ocenił, że „niemieccy politycy powinni się dwa razy zastanowić, zanim nic nie powiedzą”.
Andrzej Duda Skandaliczna wypowiedź Webera o „zwalczaniu PiS-u”. Co na to prezydent Duda?
Andrzej Duda / Filip Singer / /fotobaza.pap.pl

Niemiecki polityk, szef grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE Manfred Weber w wywiadzie dla telewizji ZDF mówił o "zwalczaniu PiS-u". Stwierdził, że "każda partia musi zaakceptować państwo prawa. To jest zapora przeciw przedstawicielom PiS-u w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media". We wtorek premier Mateusz Morawiecki w odpowiedzi na słowa niemieckiego polityka wezwał go do debaty telewizyjnej 2 października.

Co na to prezydent Duda? 

"Prezydent oczywiście z dużym niepokojem przygląda się próbom wpływania przez polityków zagranicznych na procesy wyborcze w Polsce. Polska jest państwem demokratycznym, swoją drogą ma dużo dłuższą tradycję demokracji, niż Niemcy" - powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wskazał, że "Niemcy tak naprawdę, poza krótkim okresem Republiki Weimarskiej, chociaż i ona była taką sobie demokracją, mają demokrację od roku 1945, przyniesioną przez Amerykanów". "Wtedy, kiedy w Polsce kwitła demokracja w I Rzeczypospolitej, tam raczej mieliśmy do czynienia z pruskim zamordyzmem, więc myślę, że te lekcje historii powinni też nasi sąsiedzi z zachodu odrobić" - ocenił.

Podkreślił, że "próby wpływania w sposób otwarty, ingerowania w procesy demokratyczne, myślę, że w zjednoczonej Europie, Europie pełnej wartości, nie powinny mieć miejsca".

"Polacy mają swoją mądrość. Nie wiem, czy akurat Manfred Weber jest tą postacią, która powinna udzielać lekcji demokracji. Będąc na miejscu niemieckiego polityka, nigdy bym nie chciał być, ale gdybym miał poradzić niemieckim politykom, to uważam, że mając na uwadze kontekst historyczny także, relacji polsko-niemieckich, powinni się dwa razy zastanowić zanim nic nie powiedzą" - ocenił Przydacz. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Niemiecki dziennik: Polska od dawna domaga się reparacji, ale do tej pory nie została wysłuchana

 

 


 

POLECANE
Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż polityka
Kto chciałby sojuszu PiS-Konfederacja? Nowy sondaż

- Porozumienia nie chce duża część polityków PiS i Konfederacji, a sympatycy pozostają pod ich wpływem. Gdyby zmieniło się nastawienie góry, wyborcy też chętniej widzieliby taką koalicję – komentuje wyniki sondażu politolog Marcin Palade.

Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze pilne
Od miesięcy terroryzował okolicę – nowe informacje ws. strzelaniny na Pradze

Trwa wyjaśnianie, jak doszło do tragedii z udziałem policjanta, który strzelił do kolegi. Jak poinformował resort spraw wewnętrznych, sprawę bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa.

Już dziś w Krakowie PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta pilne
Już dziś w Krakowie PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta

Jak poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek, dziś o godz. 16.00 w Hali Sokół w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, podczas którego zostanie ogłoszona decyzja dotycząca kandydata na prezydenta.

40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz z ostatniej chwili
40 Polaków. Pierwsza egzekucja w KL Auschwitz

Na murze kościoła salezjańskiego pw. Miłosierdzia Bożego w Oświęcimiu na Zasolu umieszczona jest tablica z nazwiskami czterdziestu więźniów Polaków, rozstrzelanych osiemdziesiąt cztery lata temu.

Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują z ostatniej chwili
Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...

REKLAMA

Skandaliczna wypowiedź Webera o „zwalczaniu PiS-u”. Co na to prezydent Duda?

– Prezydent z dużym niepokojem przygląda się próbom wpływania przez polityków zagranicznych na procesy wyborcze w Polsce – powiedział w środę na antenie TVP Info szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Ocenił, że „niemieccy politycy powinni się dwa razy zastanowić, zanim nic nie powiedzą”.
Andrzej Duda Skandaliczna wypowiedź Webera o „zwalczaniu PiS-u”. Co na to prezydent Duda?
Andrzej Duda / Filip Singer / /fotobaza.pap.pl

Niemiecki polityk, szef grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE Manfred Weber w wywiadzie dla telewizji ZDF mówił o "zwalczaniu PiS-u". Stwierdził, że "każda partia musi zaakceptować państwo prawa. To jest zapora przeciw przedstawicielom PiS-u w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media". We wtorek premier Mateusz Morawiecki w odpowiedzi na słowa niemieckiego polityka wezwał go do debaty telewizyjnej 2 października.

Co na to prezydent Duda? 

"Prezydent oczywiście z dużym niepokojem przygląda się próbom wpływania przez polityków zagranicznych na procesy wyborcze w Polsce. Polska jest państwem demokratycznym, swoją drogą ma dużo dłuższą tradycję demokracji, niż Niemcy" - powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wskazał, że "Niemcy tak naprawdę, poza krótkim okresem Republiki Weimarskiej, chociaż i ona była taką sobie demokracją, mają demokrację od roku 1945, przyniesioną przez Amerykanów". "Wtedy, kiedy w Polsce kwitła demokracja w I Rzeczypospolitej, tam raczej mieliśmy do czynienia z pruskim zamordyzmem, więc myślę, że te lekcje historii powinni też nasi sąsiedzi z zachodu odrobić" - ocenił.

Podkreślił, że "próby wpływania w sposób otwarty, ingerowania w procesy demokratyczne, myślę, że w zjednoczonej Europie, Europie pełnej wartości, nie powinny mieć miejsca".

"Polacy mają swoją mądrość. Nie wiem, czy akurat Manfred Weber jest tą postacią, która powinna udzielać lekcji demokracji. Będąc na miejscu niemieckiego polityka, nigdy bym nie chciał być, ale gdybym miał poradzić niemieckim politykom, to uważam, że mając na uwadze kontekst historyczny także, relacji polsko-niemieckich, powinni się dwa razy zastanowić zanim nic nie powiedzą" - ocenił Przydacz. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Niemiecki dziennik: Polska od dawna domaga się reparacji, ale do tej pory nie została wysłuchana

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe