Marek Miśko: Siódemka, której pragnie każdy chrześcijanin

Są tacy, którzy chcieliby zakryć przed ludźmi to, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze. Mówią, że przedstawia to Stwórcę w złym świetle. Uważam wręcz przeciwnie.
Duch Święty. Ilustracja poglądowa Marek Miśko: Siódemka, której pragnie każdy chrześcijanin
Duch Święty. Ilustracja poglądowa / Screen YT

Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło każe – to druga prawda wiary, którą wyznają katolicy. Przypomniałem sobie niedawno artykuł zamieszczony 7 lat temu Tygodniku Powszechnym, jego tytuł to „Prawdy znikąd”. Autor, przywołując w nim opinie znajomych będących w różnym wieku i różnym stanie, próbuje usprawiedliwić podaną przez niego tezę, że prawdy wiary, które wyrażają w najprostszy i bardzo konkretny sposób to, w co wierzymy, są jakimiś archaizmami, które sprawiły, że ludzie, na których się powołuje, czuły niepewność i dyskomfort. Oto cytat:

„[…] Podczas tegorocznego Zjazdu Gnieźnieńskiego poruszenie (a nawet kontrowersje) wzbudziło świadectwo Tomasza Budzyńskiego, muzyka, poety i malarza. „Odszedłem od Kościoła, bo nie słyszałem dobrej nowiny” – mówił Budzyński. „Widziałem Boga jako potężnego starca z wielką pałką. Słyszałem tylko moralizm. Słyszałem, że Pan Bóg za dobre wynagradza, a za złe karze. W takiej sytuacji Bóg mnie skarze, bo ja jestem zły”. Budzyński na wiele lat odszedł od Kościoła. Wrócił, kiedy usłyszał dobrą nowinę.”

Podobno argumentacja artysty i malarza wywołała zachwyt, a głowami z przekonaniem kiwali wówczas nie tylko świeccy. Bardzo się cieszę, że Pan Budzyński zdecydował się na powrót, gdy usłyszał, że w Kościele bywa i miło. Wielu z nas musiało wracać. Pytanie, które sam sobie kiedyś zadawałem, brzmiało: po co właściwie wracam? Im jestem doroślejszy, im więcej przeżyłem, tym bardziej sprawa wydaje mi się oczywista. Wracam, bo jestem stąd. Nie jestem w Kościele dlatego, że mi się podoba – bo prawda jest taka, że we współczesnym Kościele podoba mi się coraz mniej. Nie jestem w Nim również, bo bywa tu miło – często miło nie jest, a nierozliczone afery budzą tylko rozgoryczenie. Jestem tu również nie dlatego, że ktoś mi każe, albo stał się on sprawą przyzwyczajenia… Jestem w Kościele, ponieważ Kościół to jedyna droga do tego, po co tu jestem, a jako katolik wiem, że moim jedynym zadaniem jest być zbawionym – jak będzie, zobaczymy.

 

Wyrachowanie?

Ktoś powie: ”W takim razie jest Pan tu Panie Marku dla konkretnych korzyści – obietnica nieba przecież taką korzyścią jest, a wrócił Pan z kolei do Kościoła z wyrachowania…”. Myślałem o tym nieraz, ale z pocieszeniem przychodzi mi tutaj przypowieść o „Synu marnotrawnym” i staje się też ona moją – na taki zarzut – odpowiedzią. Wracam, do Kościoła, wracam do Boga, bo jest On sprawiedliwy, a świat sprawiedliwy nie jest. Wracam, bo de facto propozycją świata po przehulaniu całego majątku jest pustka, bieda i śmierć. Nie wracam do wyobrażenia Boga, ale do takiego, jakim On w rzeczywistości jest, a jaki jest? Taki jakiego wskazał mi Kościół, a tego nie zmieni we mnie żaden „dobroduch” ze swoimi chciejstwem.

 

Bóg jest sędzią sprawiedliwym…

… który za dobro wynagradza, a za zło karze i to, że komuś ta prawda wiary się nie podoba, że kogoś ona przeraża, lub chciałby nawet jej złagodzenia, nie zmienia faktu, że taki jest Bóg i to jest „Dobra Nowina”. Dobrą Nowiną jest to, że w świecie pełnym fałszu i niesprawiedliwości jest Ktoś, kto traktuje nas poważnie, jak dorosłych ludzi i tak samo nas kocha, jak pragnie być wobec nas sprawiedliwy. Pomaga mi żyć to właśnie przeświadczenie, że będę potraktowany sprawiedliwie. Co pomaga mi w zrozumieniu tej materii i w staraniach o pozytywne dla mnie rozstrzygnięcie? Dary Ducha Świętego, który wcale – jakby się wydawało – nigdzie po raz kolejny nie musi zstępować, bo raz zstąpił i nieustannie z nami jest, aż do skończenia świata. Te dary to: Mądrość, Rozum, Rada, Męstwo, Umiejętność, Pobożność i Bojaźń Boża. Bojaźń, która powstrzymuje mnie, a przynajmniej jest pewnym ważnym bezpiecznikiem w mej ludzkiej słabości. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, którego miłość przejawia się w bezgranicznym, ale warunkowym miłosierdziu i bezwzględnie bezwarunkowej sprawiedliwości. To dzięki temu jestem w Kościele, a nie dlatego, że jakiś ksiądz wesołek zagra podczas mszy na gitarze, lub zatańczy w prezbiterium. To nie bojaźń przed Bogiem mnie od Kościoła odciąga, ale pajacowanie i to, że ktoś za wszelką cenę nie chce mnie traktować poważnie.

 

Dla osłody ducha

„[…] 14 A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. 15 Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. 16 Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. 17 Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. 18 Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; 19 już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. 20 Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. 21 A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". 22 Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! 23 Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, 24 ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". (Łk 15, 14-24)


 

POLECANE
Tusk do Trzaskowskiego: Po wyborach zabieraj swoich ludzi do pałacu Wiadomości
Tusk do Trzaskowskiego: "Po wyborach zabieraj swoich ludzi do pałacu"

- Po wyborach zabieraj swoich ludzi do pałacu - miał powiedzieć premier Donald Tusk do kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Rzekoma wypowiedź szefa rządu miała zostać zamieszczona w książce Joanny Miziołek "Więzień ratusza".

Debata prezydencka Super Expressu. Wylosowano pary pojedynków z ostatniej chwili
Debata prezydencka "Super Expressu". Wylosowano pary pojedynków

Już o godz. 18 odbędzie się debata prezydencka "Super Expressu". Wiadomo, kto komu zada pytanie w czasie debaty.

Władimir Putin zapowiada zawieszenie broni. Jest reakcja Białego Domu Wiadomości
Władimir Putin zapowiada zawieszenie broni. Jest reakcja Białego Domu

Rosyjski przywódca Władimir Putin zapowiedział jednostronne zawieszenie broni na Ukrainie, które będzie miało obowiązywać między 8 a 10 maja. Moskwa, wprowadzając jednostronnie trzydniowy rozejm, namawia Ukrainę do tego samego. W tej sprawie pojawił się także komunikat Białego Domu.

Blackout w Europie. Komunikat Polskich Sieci Elektroenergetycznych z ostatniej chwili
Blackout w Europie. Komunikat Polskich Sieci Elektroenergetycznych

Południowa Europa walczy z ogromną awarią prądu. Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. wydały komunikat.

Ekstradycja Sebastiana M. Jest komunikat Prokuratury Krajowej Wiadomości
Ekstradycja Sebastiana M. Jest komunikat Prokuratury Krajowej

- W dniu 7 maja 2025 r. Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich rozpozna odwołanie Sebastiana M. w sprawie jego ekstradycji do Polski – poinformowała Prokuratura Krajowa.

Warner Bros. Discovery nie przedaje TVN i umacnia pozycję w Polsce gorące
Warner Bros. Discovery nie przedaje TVN i umacnia pozycję w Polsce

Długo trwały spekulacje na temat sprzedaży TVN przez amerykański koncern Warner Bros. Discovery. Spekulacje ucięła informacja o rezygnacji z planów sprzedaży. Teraz koncern wręcz umacnia pozycję stacji.

Oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego. Ile zarabia kandydat KO? z ostatniej chwili
Oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego. Ile zarabia kandydat KO?

Jakim majątkiem dysponuje Rafał Trzaskowski? Kandydat KO wraz z małżonką posiada warte ponad 2 mln zł nieruchomości, a także ponad 120 tys. zł oszczędności.

Andrzej Duda: Inicjatywa Trójmorza rozszerza się o Czarnogórę i Albanię z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Inicjatywa Trójmorza rozszerza się o Czarnogórę i Albanię

Prezydent Andrzej Duda poinformował, że podczas rozpoczynającego się Szczytu Trójmorza Czarnogóra i Albania oficjalnie dołączą do Inicjatywy jako państwa stowarzyszone, a Turcja i Hiszpania jako partnerzy strategiczni.

Beata Szydło: To Komisja Europejska doprowadziła do systemowego naruszenia bezpieczeństwa energetycznego krajów UE z ostatniej chwili
Beata Szydło: To Komisja Europejska doprowadziła do systemowego naruszenia bezpieczeństwa energetycznego krajów UE

Była premier Beata Szydło dosadnie skomentowała działania Komisji Europejskiej w związku z gigantycznym blackoutem, który dotknął Hiszpanię, Portugalię i Francję.

Putin rozkazuje wstrzymać ogień. Ukraina odpowiada z ostatniej chwili
Putin rozkazuje wstrzymać ogień. Ukraina odpowiada

Prezydent Rosji nakazał jednostronne trzydniowe zawieszenie broni w wojnie z Ukrainą. Chodzi o okres między 8 a 10 maja, kiedy to Rosjanie celebrują obchody Dnia Zwycięstwa w II wojnie światowej. Odpowiedział im szef ukraińskiego MSZ: Po co czekać do 8 maja?

REKLAMA

Marek Miśko: Siódemka, której pragnie każdy chrześcijanin

Są tacy, którzy chcieliby zakryć przed ludźmi to, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze. Mówią, że przedstawia to Stwórcę w złym świetle. Uważam wręcz przeciwnie.
Duch Święty. Ilustracja poglądowa Marek Miśko: Siódemka, której pragnie każdy chrześcijanin
Duch Święty. Ilustracja poglądowa / Screen YT

Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło każe – to druga prawda wiary, którą wyznają katolicy. Przypomniałem sobie niedawno artykuł zamieszczony 7 lat temu Tygodniku Powszechnym, jego tytuł to „Prawdy znikąd”. Autor, przywołując w nim opinie znajomych będących w różnym wieku i różnym stanie, próbuje usprawiedliwić podaną przez niego tezę, że prawdy wiary, które wyrażają w najprostszy i bardzo konkretny sposób to, w co wierzymy, są jakimiś archaizmami, które sprawiły, że ludzie, na których się powołuje, czuły niepewność i dyskomfort. Oto cytat:

„[…] Podczas tegorocznego Zjazdu Gnieźnieńskiego poruszenie (a nawet kontrowersje) wzbudziło świadectwo Tomasza Budzyńskiego, muzyka, poety i malarza. „Odszedłem od Kościoła, bo nie słyszałem dobrej nowiny” – mówił Budzyński. „Widziałem Boga jako potężnego starca z wielką pałką. Słyszałem tylko moralizm. Słyszałem, że Pan Bóg za dobre wynagradza, a za złe karze. W takiej sytuacji Bóg mnie skarze, bo ja jestem zły”. Budzyński na wiele lat odszedł od Kościoła. Wrócił, kiedy usłyszał dobrą nowinę.”

Podobno argumentacja artysty i malarza wywołała zachwyt, a głowami z przekonaniem kiwali wówczas nie tylko świeccy. Bardzo się cieszę, że Pan Budzyński zdecydował się na powrót, gdy usłyszał, że w Kościele bywa i miło. Wielu z nas musiało wracać. Pytanie, które sam sobie kiedyś zadawałem, brzmiało: po co właściwie wracam? Im jestem doroślejszy, im więcej przeżyłem, tym bardziej sprawa wydaje mi się oczywista. Wracam, bo jestem stąd. Nie jestem w Kościele dlatego, że mi się podoba – bo prawda jest taka, że we współczesnym Kościele podoba mi się coraz mniej. Nie jestem w Nim również, bo bywa tu miło – często miło nie jest, a nierozliczone afery budzą tylko rozgoryczenie. Jestem tu również nie dlatego, że ktoś mi każe, albo stał się on sprawą przyzwyczajenia… Jestem w Kościele, ponieważ Kościół to jedyna droga do tego, po co tu jestem, a jako katolik wiem, że moim jedynym zadaniem jest być zbawionym – jak będzie, zobaczymy.

 

Wyrachowanie?

Ktoś powie: ”W takim razie jest Pan tu Panie Marku dla konkretnych korzyści – obietnica nieba przecież taką korzyścią jest, a wrócił Pan z kolei do Kościoła z wyrachowania…”. Myślałem o tym nieraz, ale z pocieszeniem przychodzi mi tutaj przypowieść o „Synu marnotrawnym” i staje się też ona moją – na taki zarzut – odpowiedzią. Wracam, do Kościoła, wracam do Boga, bo jest On sprawiedliwy, a świat sprawiedliwy nie jest. Wracam, bo de facto propozycją świata po przehulaniu całego majątku jest pustka, bieda i śmierć. Nie wracam do wyobrażenia Boga, ale do takiego, jakim On w rzeczywistości jest, a jaki jest? Taki jakiego wskazał mi Kościół, a tego nie zmieni we mnie żaden „dobroduch” ze swoimi chciejstwem.

 

Bóg jest sędzią sprawiedliwym…

… który za dobro wynagradza, a za zło karze i to, że komuś ta prawda wiary się nie podoba, że kogoś ona przeraża, lub chciałby nawet jej złagodzenia, nie zmienia faktu, że taki jest Bóg i to jest „Dobra Nowina”. Dobrą Nowiną jest to, że w świecie pełnym fałszu i niesprawiedliwości jest Ktoś, kto traktuje nas poważnie, jak dorosłych ludzi i tak samo nas kocha, jak pragnie być wobec nas sprawiedliwy. Pomaga mi żyć to właśnie przeświadczenie, że będę potraktowany sprawiedliwie. Co pomaga mi w zrozumieniu tej materii i w staraniach o pozytywne dla mnie rozstrzygnięcie? Dary Ducha Świętego, który wcale – jakby się wydawało – nigdzie po raz kolejny nie musi zstępować, bo raz zstąpił i nieustannie z nami jest, aż do skończenia świata. Te dary to: Mądrość, Rozum, Rada, Męstwo, Umiejętność, Pobożność i Bojaźń Boża. Bojaźń, która powstrzymuje mnie, a przynajmniej jest pewnym ważnym bezpiecznikiem w mej ludzkiej słabości. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, którego miłość przejawia się w bezgranicznym, ale warunkowym miłosierdziu i bezwzględnie bezwarunkowej sprawiedliwości. To dzięki temu jestem w Kościele, a nie dlatego, że jakiś ksiądz wesołek zagra podczas mszy na gitarze, lub zatańczy w prezbiterium. To nie bojaźń przed Bogiem mnie od Kościoła odciąga, ale pajacowanie i to, że ktoś za wszelką cenę nie chce mnie traktować poważnie.

 

Dla osłody ducha

„[…] 14 A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. 15 Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. 16 Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. 17 Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. 18 Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; 19 już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. 20 Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. 21 A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". 22 Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! 23 Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, 24 ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". (Łk 15, 14-24)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe