„Ksiądz zabił diakona”. Szokujące doniesienia RMF FM ws. śmierci duchownych z Sosnowca

Przypomnijmy: we wtorek w Sosnowcu dokonano makabrycznego odkrycia. Przy domu katolickim na ul. Kościelnej zostały znalezione zwłoki mężczyzny, którym był 26-letni diakon. Miał on liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi.
Na temat tragicznych wydarzeń głos zabrała diecezja w Sosnowcu. Biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak w wydanym oświadczeniu poinformował o śmierci nie jednego, ale dwóch duchownych: ks. Roberta Szulczewskiego i diakona Mateusza Błauta. Poprosił wszystkich wiernych o gorliwą modlitwę o życie wieczne dla nich i tłumaczył, że ze względu na toczące się śledztwo nie może ujawnić więcej informacji.
Nie było zatem wiadomo, w jakich okolicznościach zginął ks. Szulczewski. W środę nieoficjalne informacje na ten temat podało radio RMF FM.
„Znaleziono narzędzie zbrodni”
Jak czytamy w publikacji RMF FM, między duchownymi miało dojść do konfliktu. Poinformowano, że ksiądz miał zabić diakona, a później popełnić samobójstwo.
Przy jego ciele znaleziono narzędzie zbrodni. Miał zadać diakonowi 12 ciosów nożem
– podaje RMF FM.