Zbigniew Kuźmiuk: Wysoki rating pomimo wojny. Po agencji Fitch, także S&P potwierdza rating Polski na dotychczasowym poziomie

W poprzednim tygodniu jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych S&P, ogłosiła decyzję o utrzymaniu dotychczasowej oceny ratingowej Polski na poziomie A-/A-2, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej oraz A/A-1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej.
Warszawa
Warszawa / pixabay.com

Agencja wprawdzie obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski w 2023 roku do 0,9%, uzasadniając to nadal występującymi negatywnymi skutkami gospodarczymi agresji Rosji na Ukrainę, ale jednocześnie podkreśliła, że będziemy należeli do niewielu gospodarek w UE, które unikną recesji. Według S&P, pomimo presji wydatkowej przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi, decyzja polskiego rządu o powrocie do poprzednich stawek podatkowych jeżeli chodzi o nośniki energii spowoduje zmniejszenie prognozowanego deficytu budżetowego, co pozwoli na ustabilizowanie długu publicznego na rozsądnym poziomie ok. 45% PKB. Agencja podkreśliła w komunikacie, że konkurencyjna, zdywersyfikowana gospodarka, silna pozycja zewnętrzna oraz dobra sytuacja finansów publicznych w Polsce, pozwolą zminimalizować negatywne ryzyko, jakie niesie za sobą wojna na Ukrainie.

Co równie ważne, agencja S&P podkreśliła stabilną perspektywę ratingu, co oznacza, że mimo tego iż jesteśmy państwem frontowym i ma to niewątpliwie negatywny wpływ na naszą gospodarkę i finanse publiczne, to nie przewiduje się pogorszenia sytuacji w tym zakresie. Mimo więc gwałtownego wzrostu cen energii od jesieni 2021 roku, wywołanego działaniami Rosji i Gazpromu (dopiero w ostatnich miesiącach te ceny spadły), mimo trwającej już rok wojny na Ukrainie, której Polska jest głównym „amortyzatorem”, zarówno jesienne ratingi 3. największych agencji (Moody’s, Fitch, S&P), jak dwa tegoroczne (Fitch i S&P), są dla naszego kraju utrzymywane na wysokim poziomie (6 -sta najwyższa ocena w 21- stopniowej skali), co więcej ze stabilną perspektywą. Tymczasem polska opozycja cały czas wieszczy kryzys, a każde posiedzenie Sejmu jest przez nią wykorzystywane do ataków na rząd, który jej zdaniem jest odpowiedzialny za wręcz tragiczny stan polskiej gospodarki. W mediach społecznościowych politycy opozycji prześcigają się w propagowaniu czarnych wizji rozwoju sytuacji w Polsce, co i rusz upowszechniane są informacje o brakach jakichś towarów, straszenie brakiem energii, choć wszystkie one okazują się po kolei nieprawdziwe.

Wysoki rating pomimo wojny

Przypomnijmy także, że w połowie stycznia pojawił się pierwszy w tym roku rating dotyczący sytuacji gospodarczej i finansowej naszego kraju, taką ocenę ogłosiła agencja Fitch, - jedna z 3 największych światowych agencji ratingowych. Agencja Fitch wydała komunikat, w którym potwierdza dotychczasowy wysoki rating Polski na poziomie A-/F1, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej i identycznie A-/F1, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej. Agencja podkreśliła w komunikacie, że mimo tego, iż agresja Rosji na Ukrainę i związany z nim szok stagflacyjny, mocno uderzyły w Polską gospodarkę, to wzrost PKB w 2022 roku zdecydowanie przekroczy 4% ale w 2023 roku spadnie do 1,1%, mimo tego będzie należał do najwyższych poziomów wzrostu PKB w całej UE (dla części krajów UE agencja przewiduje recesję).

Jednocześnie agencja Fitch zauważyła, że konkurencyjna, zdywersyfikowana gospodarka, silna pozycja zewnętrzna oraz dobra sytuacja finansów publicznych w Polsce pozwolą zminimalizować negatywne ryzyko jakie niesie za sobą wojna na Ukrainie. Agencja podkreśliła także, że Polska dokonała znaczącej dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych (rezygnacja z dostaw z Rosji), co czyni ją odporną na szantaż stosowany przez ten kraj wobec wielu innych krajów Unii Europejskiej. Rzeczywiście, dokonania w tym zakresie są na tle innych krajów UE wręcz imponujące. Polska nie korzysta już z rosyjskiego gazu, choć jeszcze parę lat temu to Rosja zaspokajała blisko 100% naszego importu, także ropa naftowa jest importowana już w ponad 90% spoza Rosji, choć jeszcze w 2015 roku, było dokładnie odwrotnie.


 

POLECANE
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Wysoki rating pomimo wojny. Po agencji Fitch, także S&P potwierdza rating Polski na dotychczasowym poziomie

W poprzednim tygodniu jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych S&P, ogłosiła decyzję o utrzymaniu dotychczasowej oceny ratingowej Polski na poziomie A-/A-2, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej oraz A/A-1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej.
Warszawa
Warszawa / pixabay.com

Agencja wprawdzie obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski w 2023 roku do 0,9%, uzasadniając to nadal występującymi negatywnymi skutkami gospodarczymi agresji Rosji na Ukrainę, ale jednocześnie podkreśliła, że będziemy należeli do niewielu gospodarek w UE, które unikną recesji. Według S&P, pomimo presji wydatkowej przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi, decyzja polskiego rządu o powrocie do poprzednich stawek podatkowych jeżeli chodzi o nośniki energii spowoduje zmniejszenie prognozowanego deficytu budżetowego, co pozwoli na ustabilizowanie długu publicznego na rozsądnym poziomie ok. 45% PKB. Agencja podkreśliła w komunikacie, że konkurencyjna, zdywersyfikowana gospodarka, silna pozycja zewnętrzna oraz dobra sytuacja finansów publicznych w Polsce, pozwolą zminimalizować negatywne ryzyko, jakie niesie za sobą wojna na Ukrainie.

Co równie ważne, agencja S&P podkreśliła stabilną perspektywę ratingu, co oznacza, że mimo tego iż jesteśmy państwem frontowym i ma to niewątpliwie negatywny wpływ na naszą gospodarkę i finanse publiczne, to nie przewiduje się pogorszenia sytuacji w tym zakresie. Mimo więc gwałtownego wzrostu cen energii od jesieni 2021 roku, wywołanego działaniami Rosji i Gazpromu (dopiero w ostatnich miesiącach te ceny spadły), mimo trwającej już rok wojny na Ukrainie, której Polska jest głównym „amortyzatorem”, zarówno jesienne ratingi 3. największych agencji (Moody’s, Fitch, S&P), jak dwa tegoroczne (Fitch i S&P), są dla naszego kraju utrzymywane na wysokim poziomie (6 -sta najwyższa ocena w 21- stopniowej skali), co więcej ze stabilną perspektywą. Tymczasem polska opozycja cały czas wieszczy kryzys, a każde posiedzenie Sejmu jest przez nią wykorzystywane do ataków na rząd, który jej zdaniem jest odpowiedzialny za wręcz tragiczny stan polskiej gospodarki. W mediach społecznościowych politycy opozycji prześcigają się w propagowaniu czarnych wizji rozwoju sytuacji w Polsce, co i rusz upowszechniane są informacje o brakach jakichś towarów, straszenie brakiem energii, choć wszystkie one okazują się po kolei nieprawdziwe.

Wysoki rating pomimo wojny

Przypomnijmy także, że w połowie stycznia pojawił się pierwszy w tym roku rating dotyczący sytuacji gospodarczej i finansowej naszego kraju, taką ocenę ogłosiła agencja Fitch, - jedna z 3 największych światowych agencji ratingowych. Agencja Fitch wydała komunikat, w którym potwierdza dotychczasowy wysoki rating Polski na poziomie A-/F1, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej i identycznie A-/F1, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej. Agencja podkreśliła w komunikacie, że mimo tego, iż agresja Rosji na Ukrainę i związany z nim szok stagflacyjny, mocno uderzyły w Polską gospodarkę, to wzrost PKB w 2022 roku zdecydowanie przekroczy 4% ale w 2023 roku spadnie do 1,1%, mimo tego będzie należał do najwyższych poziomów wzrostu PKB w całej UE (dla części krajów UE agencja przewiduje recesję).

Jednocześnie agencja Fitch zauważyła, że konkurencyjna, zdywersyfikowana gospodarka, silna pozycja zewnętrzna oraz dobra sytuacja finansów publicznych w Polsce pozwolą zminimalizować negatywne ryzyko jakie niesie za sobą wojna na Ukrainie. Agencja podkreśliła także, że Polska dokonała znaczącej dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych (rezygnacja z dostaw z Rosji), co czyni ją odporną na szantaż stosowany przez ten kraj wobec wielu innych krajów Unii Europejskiej. Rzeczywiście, dokonania w tym zakresie są na tle innych krajów UE wręcz imponujące. Polska nie korzysta już z rosyjskiego gazu, choć jeszcze parę lat temu to Rosja zaspokajała blisko 100% naszego importu, także ropa naftowa jest importowana już w ponad 90% spoza Rosji, choć jeszcze w 2015 roku, było dokładnie odwrotnie.



 

Polecane