Białoruś: Solidarność prosi polskie władze o wsparcie w sprawie skazanych liderów białoruskich związków zawodowych
Sprawa dotyczy zatrzymanych i skazanych liderów białoruskich związków zawodowych – jak czytamy w wyroku – za „przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu” oraz „tworzenie organizacji ekstremistycznej”. W rzeczywistości za działalność związkową na rzecz praw pracowniczych.
„Przewodniczący Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych (BKDP) i wiceprzewodniczący Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych (MKZZ) Aliaksandr Yarashuk został skazany na 4 lata więzienia” – czytamy w liście.
Wyrok związany jest z organizowanymi przez BKDP pokojowymi demonstracjami i protestami w miejscach pracy przeciwko autorytarnej i antypracowniczej polityce władz Białorusi. Razem z Yarashukiem skazany został jego zastępca Siergiej Antusiewicz oraz główna księgowa BKDP Iryna But-Husaim. Wyroki usłyszało również trzech innych liderów białoruskich związków zawodowych.
„Skazanie liderów związków zawodowych za korzystanie z ich legalnego prawa do wolności związkowej jest rażącym naruszeniem zasad prawa międzynarodowego” – czytamy.
Stąd Solidarność popiera prośbę Komitetu Ekspertów Międzynarodowej Organizacji Pracy ds. Stosowania Konwencji (CEACR) o „uwolnienie wszystkich związkowców, którzy pozostają w areszcie i wycofanie wszystkich zarzutów związanych z uczestnictwem w pokojowych protestach i strajkach, jak również wezwanie Rady Administracyjnej MOP do umożliwienia MOP pilnego wyjaśnienia warunków aresztowania i zatrzymania oraz sytuacji bytowej związkowców”. Te działania, zdaniem Solidarności, muszą być wspierane przez władze państwowe, stąd pismo do polskich władz.
„Wzywamy do publicznego wsparcia niezależnego ruchu związkowego na Białorusi oraz domagamy się podjęcia wszelkich możliwych kroków w celu natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia działaczy związkowych, a także ponad 1400 innych obrońców praw człowieka i więźniów politycznych przez władze białoruskie oraz zaprzestania prześladowań i represji wobec niezależnych związków zawodowych i osób korzystających z praw człowieka” – napisał w liście do prezydenta i premiera Piotr Duda.
„Solidarność z Białorusią”
Solidarność od wybuchu protestów społecznych na Białorusi w 2019 roku czynnie zaangażowała się we wsparcie białoruskiego ruchu związkowego, tworząc m.in. specjalny fundusz „Solidarność z Białorusią”. Nieustannie lobbuje na forum międzynarodowego ruchu związkowego na rzecz praw związkowych. Podczas kulminacji protestów w zakładach pracy, które były izolowane przez reżim Łukaszenki, Związek zorganizował transport żywności. Niestety zatrzymany na granicy. Szef Solidarności Piotr Duda odbył też w najtrudniejszym dla Białorusinów czasie wizytę w Mińsku, podczas której spotkał się m.in. z Yarashukiem. Złożył również kwiaty w miejscu, gdzie ginęli demonstranci.
W biurze zagranicznym Komisji Krajowej został zatrudniony uchodźca, jeden z liderów związkowych z Grodna, który w imieniu Solidarności koordynuje pomoc dla uchodźców z Białorusi.
Od momentu aresztowania liderów demokratycznych białoruskich związków zawodowych Solidarność uruchomiła wszelkie możliwe działania – siłą rzeczy bardzo ograniczone – organizując m.in. pikietę przed ambasadą Białorusi w Warszawie.
O represjach reżimu Aleksandra Łukaszenki wobec związkowców pisaliśmy m.in. tutaj>>> oraz tutaj>>>
Oto pełna treść listu:
ml