Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.
Szok. Ilustracja poglądowa Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem
Szok. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

 

Jedyne konsekwencje, jakie wyciągnięto, to pozbawienie rzeczonego naukowca, profesora Uniwersytetu Wrocławskiego, tytułowanego „niemcoznawcą” – stanowiska pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej (oficjalnie to stanowisko zostało zlikwidowane).

„Pamiętacie jak szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz miał odwołać konferencję na temat zwrotu dzieł sztuki zrabowanych przez Niemców, bo była "niewygodna" dla strony niemieckiej? To jeszcze nic - okazuje się, że planował zorganizować seminarium nt. zwrotu dóbr kultury... przez Polskę!”

– przypomniał poseł PiS Radosław Fogiel.

 

Dr Michał Bilewicz

Ale prócz prof. Ruchniewicza jest jeszcze dr Bilewicz. Przybliżmy postać: Michał Bilewicz - psycholog społeczny, były redaktor naczelny pisma „Jidełe”, redaktor „Słowa Żydowskiego” oraz członek zespołu „Krytyki Politycznej” (w tym lewackim tytule opublikował w 2002 r. skandaliczny artykuł „Mit <>” - jakoby zjawisko robienia interesów na ofiarach Zagłady nie istniało).

Teraz pan doktor – psycholog społeczny wpisał się w myślenie profesora – niemcoznawcy:

„Co jest skandalicznego w tym, żebyśmy po ponad osiemdziesięciu latach oddali Niemcom manuskrypt 'Najstarszego programu systemu niemieckiego idealizmu'? Dlaczego to dzieło, spisane przez Hegla, autorstwa Hölderlina bądź Schellinga, ma spoczywać akurat w archiwach Jagiellonki?”

Czyli nie Niemcy mają nam zwracać zagrabione dobra kultury, tylko my Niemcom!

Dr Bilewicz swoje niemcoznawstwo ujawnił już ponad dwa lata temu:

„Polska (…) jest winna Niemcom przeprosiny za wszystkie obelgi i oszczerstwa, jakie pojawiały się w mediach publicznych w ostatnich latach. Za notoryczne znieważanie flagi Republiki Federalnej Niemiec i za dyskryminację mniejszości niemieckiej”.

Prof. Ruchniewicz mógłby – za zbieżność poglądów - nagrodzić dr. Bilewicza zatrudnieniem w Instytucie Pileckiego. Tylko wtedy rtm. Witold Pilecki – patron Instytutu - podwójnie przewróciłby się w bezimiennym dole śmierci, do którego wrzucili go komunistyczni oprawcy. Bo bohaterski rotmistrz walczył i z niemieckimi nazistami, i sowieckimi komunistami.

Polska uratowana przed antysemityzmem przez Hitlera i Stalina

Ostatnio dr. Bilewicz dał się poznać nie tylko jako niemcoznawca, ale jako sowietolog, rozmawiając z funkcjonariuszką TVP Info w likwidacji Dorotą Wysocką-Schnepf (tą od męża dyplomaty i teścia mordercy). Funkcjonariuszka Wysocka-Schnepf jako nie-historyk oceniła Rzeczpospolitą przed 1939 r.:

„Wtedy ta brunatna fala zalała nas z zewnątrz, a dzisiaj to bulgocze trochę tutaj u nas, w środku. Znaczy nie trochę, tylko, no, niestety, bardzo mocno bulgocze”.

Czyli dzisiejsza Polska – rozkminiając słowa medialnej funkcjonariuszki - sama z siebie, a nie inspirowana zewnętrznie, jest antysemicka. No i co na takie dictum miał powiedzieć Michał Bilewicz? Idealnie wpisał się w brednie, twierdząc, że przedwojenna Polska degenerowała się i „takie obozy jak w Brześciu czy potem w Berezie Kartuskiej” mogły stać się „pewną normą”, „masowym zjawiskiem”.

Ale funkcjonariuszka TVP w permanentnej likwidacji, mimo aprobaty dla swojej tezy, postanowiła ciągnąć temat:

„Przemoc przyszła z zewnątrz i nie chcę powiedzieć, że uratowała nas przed nami samymi, bo byłoby to bardzo obrazoburcze, ale może uniknęliśmy tych pokus”.

Czyli Polska uniknęła „pokus” dzięki Hitlerowi i Stalinowi, którzy dokonali IV rozbioru naszej Ojczyzny.

 

Karol Nawrocki zaatakowany przez Times of Israel

Bliźniacze de facto poglądy prof. Krzysztofa Ruchniewicza i dr Michała Bilewicza zdaniem eurokołchozowych, niemcoznawczych „elit” mają być atutem wobec problemu, jaki owe „elity” streszczają w personaliach: Karol Nawrocki.

Problemem prezydent Nawrocki jest nie tylko dla koalicji 13 grudnia, ale np. dla internetowej gazety „Times of Israel”. Ta w artykule o znamiennym tytule: "Konserwatywny rewizjonista Holokaustu Karol Nawrocki zaprzysiężony na prezydenta Polski" napisała:

„Konserwatysta Karol Nawrocki, który uczynił rewizjonizm Holokaustu częścią swojej kampanii, został w środę zaprzysiężony na nowego prezydenta Polski, co może skierować kraj na bardziej nacjonalistyczny kurs i rzucić cień na żywotność centrowego rządu premiera Donalda Tuska”.

Niemcy, Rosjo – ratujcie Donalda!
 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczny cel uświęca środki

Kiedy w kraju leżącym między Bugiem a Odrą zaczął narastać silny niepokój, spowodowany coraz natarczywszą wieścią głoszącą, że światowy hegemon militarny – Stany Zjednoczone Ameryki – zamierza wycofać swoje czołgi i samoloty z Europy, zostawiając rozbrojony kontynent na pastwę odwiecznego drapieżnika, Rosji, niespodziewanie pojawił się wybawiciel, który postarał się odwieść Waszyngton od tej niebezpiecznej decyzji.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Odnawialna ogłosiła przetarg na budowę magazynu energii elektrycznej w Gryfinie – informuje PGE.

Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Reparacje od Niemiec. Jasna deklaracja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że ma wobec Niemiec konkretne oczekiwania, dotyczące m.in. wypłaty reparacji. – Najwyższy czas, aby Niemcy zaczęły traktować Polskę jako partnera – podkreślił.

Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Spotkanie Trumpa z Putinem. Nieoficjalne doniesienia

Ewentualne spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, jest wstępnie zaplanowane na koniec przyszłego tygodnia – podała w piątek stacja Sky News, powołując się na wysokie rangą źródło w Białym Domu.

To koniec. Brzoska mówi wprost o aferze KPO z ostatniej chwili
"To koniec". Brzoska mówi wprost o aferze KPO

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. "Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że to KONIEC…" – pisze szef InPost Rafał Brzoska.

Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki do dziennikarza TVN24: Lepiej się przygotujcie

– Pan redaktor dzisiaj powinien pytać pana premiera Donalda Tuska co się stało z pieniędzmi na KPO – mówił w piątek do dziennikarza TVN24 prezydent Karol Nawrocki.

Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie z ostatniej chwili
Firma żony najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie

Z dotacji z KPO skorzystała firma żony najbogatszego posła w Sejmie, Artura Łąckiego z Koalicji Obywatelskiej. – Moja żona złożyła wnioski i otrzymała środki – oświadczył polityk.

Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu z ostatniej chwili
Kontuzja Lewandowskiego przed startem sezonu

Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze, co wykluczy go z meczu o Puchar Gampera przeciwko Como, zaplanowanego na 10 sierpnia. Informację potwierdziła FC Barcelona, wywołując niepokój wśród kibiców przed startem nowego sezonu La Ligi.

Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy z ostatniej chwili
Zerowy PIT. Prezydent podpisał projekt ustawy

Prezydent Karol Nawrocki w piątek w Kolbuszowej podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy w sprawie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Propozycja ta stanowiła element "Planu 21" przedstawionego przez Karola Nawrockiego w trakcie kampanii wyborczej.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem

Mianowany przez tuskową koalicję 13 grudnia na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz chciał „naukowo” rozmawiać o zwrocie dóbr kultury Niemcom. Po ujawnieniu skandalu dyrektorem pozostał.
Szok. Ilustracja poglądowa Tadeusz Płużański: Kiedyś Hitler i Stalin, a dziś Izrael, ratują Polskę przed antysemityzmem
Szok. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

 

Jedyne konsekwencje, jakie wyciągnięto, to pozbawienie rzeczonego naukowca, profesora Uniwersytetu Wrocławskiego, tytułowanego „niemcoznawcą” – stanowiska pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej (oficjalnie to stanowisko zostało zlikwidowane).

„Pamiętacie jak szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz miał odwołać konferencję na temat zwrotu dzieł sztuki zrabowanych przez Niemców, bo była "niewygodna" dla strony niemieckiej? To jeszcze nic - okazuje się, że planował zorganizować seminarium nt. zwrotu dóbr kultury... przez Polskę!”

– przypomniał poseł PiS Radosław Fogiel.

 

Dr Michał Bilewicz

Ale prócz prof. Ruchniewicza jest jeszcze dr Bilewicz. Przybliżmy postać: Michał Bilewicz - psycholog społeczny, były redaktor naczelny pisma „Jidełe”, redaktor „Słowa Żydowskiego” oraz członek zespołu „Krytyki Politycznej” (w tym lewackim tytule opublikował w 2002 r. skandaliczny artykuł „Mit <>” - jakoby zjawisko robienia interesów na ofiarach Zagłady nie istniało).

Teraz pan doktor – psycholog społeczny wpisał się w myślenie profesora – niemcoznawcy:

„Co jest skandalicznego w tym, żebyśmy po ponad osiemdziesięciu latach oddali Niemcom manuskrypt 'Najstarszego programu systemu niemieckiego idealizmu'? Dlaczego to dzieło, spisane przez Hegla, autorstwa Hölderlina bądź Schellinga, ma spoczywać akurat w archiwach Jagiellonki?”

Czyli nie Niemcy mają nam zwracać zagrabione dobra kultury, tylko my Niemcom!

Dr Bilewicz swoje niemcoznawstwo ujawnił już ponad dwa lata temu:

„Polska (…) jest winna Niemcom przeprosiny za wszystkie obelgi i oszczerstwa, jakie pojawiały się w mediach publicznych w ostatnich latach. Za notoryczne znieważanie flagi Republiki Federalnej Niemiec i za dyskryminację mniejszości niemieckiej”.

Prof. Ruchniewicz mógłby – za zbieżność poglądów - nagrodzić dr. Bilewicza zatrudnieniem w Instytucie Pileckiego. Tylko wtedy rtm. Witold Pilecki – patron Instytutu - podwójnie przewróciłby się w bezimiennym dole śmierci, do którego wrzucili go komunistyczni oprawcy. Bo bohaterski rotmistrz walczył i z niemieckimi nazistami, i sowieckimi komunistami.

Polska uratowana przed antysemityzmem przez Hitlera i Stalina

Ostatnio dr. Bilewicz dał się poznać nie tylko jako niemcoznawca, ale jako sowietolog, rozmawiając z funkcjonariuszką TVP Info w likwidacji Dorotą Wysocką-Schnepf (tą od męża dyplomaty i teścia mordercy). Funkcjonariuszka Wysocka-Schnepf jako nie-historyk oceniła Rzeczpospolitą przed 1939 r.:

„Wtedy ta brunatna fala zalała nas z zewnątrz, a dzisiaj to bulgocze trochę tutaj u nas, w środku. Znaczy nie trochę, tylko, no, niestety, bardzo mocno bulgocze”.

Czyli dzisiejsza Polska – rozkminiając słowa medialnej funkcjonariuszki - sama z siebie, a nie inspirowana zewnętrznie, jest antysemicka. No i co na takie dictum miał powiedzieć Michał Bilewicz? Idealnie wpisał się w brednie, twierdząc, że przedwojenna Polska degenerowała się i „takie obozy jak w Brześciu czy potem w Berezie Kartuskiej” mogły stać się „pewną normą”, „masowym zjawiskiem”.

Ale funkcjonariuszka TVP w permanentnej likwidacji, mimo aprobaty dla swojej tezy, postanowiła ciągnąć temat:

„Przemoc przyszła z zewnątrz i nie chcę powiedzieć, że uratowała nas przed nami samymi, bo byłoby to bardzo obrazoburcze, ale może uniknęliśmy tych pokus”.

Czyli Polska uniknęła „pokus” dzięki Hitlerowi i Stalinowi, którzy dokonali IV rozbioru naszej Ojczyzny.

 

Karol Nawrocki zaatakowany przez Times of Israel

Bliźniacze de facto poglądy prof. Krzysztofa Ruchniewicza i dr Michała Bilewicza zdaniem eurokołchozowych, niemcoznawczych „elit” mają być atutem wobec problemu, jaki owe „elity” streszczają w personaliach: Karol Nawrocki.

Problemem prezydent Nawrocki jest nie tylko dla koalicji 13 grudnia, ale np. dla internetowej gazety „Times of Israel”. Ta w artykule o znamiennym tytule: "Konserwatywny rewizjonista Holokaustu Karol Nawrocki zaprzysiężony na prezydenta Polski" napisała:

„Konserwatysta Karol Nawrocki, który uczynił rewizjonizm Holokaustu częścią swojej kampanii, został w środę zaprzysiężony na nowego prezydenta Polski, co może skierować kraj na bardziej nacjonalistyczny kurs i rzucić cień na żywotność centrowego rządu premiera Donalda Tuska”.

Niemcy, Rosjo – ratujcie Donalda!
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe