TSUE: rezolucja PE „w sprawie pierwszej rocznicy faktycznego zakazu aborcji w Polsce” to jedynie „niewiążące wezwanie do działania”

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie dotyczące rezolucji Parlamentu Europejskiego z 11 listopada 2021 r. TSUE stwierdził, że rezolucja ta była jedynie „pisemnym wyrazem stanowiska politycznego” i „niewiążącym wezwaniem do działania”. Wcześniej Instytut Ordo Iuris złożył skargę na ten dokument do Trybunału. Rezolucja zawierała nieprawdziwe stwierdzenia na temat Polski, m.in. o istnieniu „stref wolnych od LGBT”. Parlament Europejski w akcie tym wezwał też do legalizacji aborcji jako rzekomego „prawa człowieka”, co nie znajduje uzasadnienia w aktach prawa międzynarodowego. W rezolucji zawarto również stwierdzenia naruszające dobra osobiste Instytutu. Trybunał przyznał, że treść rezolucji może „naruszyć reputację, jak również dobre imię” Ordo Iuris.
TSUE TSUE: rezolucja PE „w sprawie pierwszej rocznicy faktycznego zakazu aborcji w Polsce” to jedynie „niewiążące wezwanie do działania”
TSUE / Screen YT grafika modyfikowana

Sprawa dotyczyła już drugiej rezolucji, w której Parlament Europejski przedstawił nieprawdziwe stwierdzenia na temat Polski i w której powtórzył tezy o domniemanym istnieniu „stref wolnych od LGBT” oraz wezwanie do legalizacji aborcji bezpodstawnie nazwanej „prawem człowieka”. W obu rezolucjach znalazł się tak samo brzmiący punkt na temat Ordo Iuris, naruszający prawa i dobra osobiste Instytutu. Dlatego też Instytut zaskarżył obie rezolucje na podstawie art. 263 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, wnosząc o stwierdzenie ich nieważności. W skardze Fundacja twierdziła, że rezolucja Parlamentu Europejskiego z 11 listopada 2021 r. zmierzała do wywarcia skutków prawnych wobec osób trzecich. TSUE nie zgodził się jednak z tym stanowiskiem i odrzucił skargę żądającą stwierdzenia jej nieważności.

Gdyby Trybunał przyjął, że rezolucja PE zmierzała do wywarcia skutków prawnych, musiałby odnieść się do podniesionych zarzutów. W skardze Instytut zaznaczył, że rezolucja ta naruszyła prawa i dobra osobiste Ordo Iuris, co Instytutowi dało możliwość złożenia skargi. Fundacja zarzucała rezolucji, że oparta jest o niezweryfikowane i nieprawdziwe informacje na temat stanu faktycznego i prawnego w Polsce, jeśli chodzi o dopuszczalność aborcji. Instytut twierdził też, że rezolucja zawiera nierzetelną analizę i wykładnię prawa międzynarodowego publicznego dotyczącego aborcji (twierdząc, że istnieje prawo do aborcji). Ponadto w skardze podkreślono, że rezolucja, w sposób nieuzasadniony, ochronę życia ludzkiego w fazie prenatalnej uznaje za sprzeczną z wartościami UE, wymienionymi w art. 2 TUE, przede wszystkim z zasadą państwa prawnego, pomijając przy tym nie tylko to, że z zasady państwa prawnego nie wynika obowiązek dopuszczenia szerokiego dostępu do aborcji, ale też fakt, że kwestia dopuszczalności aborcji nie jest częścią wspólnej tradycji konstytucyjnej państw członkowskich.

Trybunał orzekł, że zaskarżona rezolucja „stanowi jedynie pisemny wyraz stanowiska politycznego Parlamentu w kwestii sytuacji praworządności i praw podstawowych kobiet w Polsce, któremu towarzyszą niewiążące wezwania do działania skierowane do adresatów owej rezolucji”. Jeśli chodzi o twierdzenia umieszczone w rezolucji na temat Instytutu Ordo Iuris, to Trybunał przyznał, że „bez względu na to, czy są one prawdziwe bądź nieprawdziwe, mogą naruszyć reputację, jak również dobre imię skarżącej”. To jednak, według Trybunału, zbyt mało, aby uznać skargę za dopuszczalną. Nie przekonały go argumenty na temat tego, że przesłankę zmierzania do wywarcia skutków prawnych przez zaskarżony akt należy odczytywać w kontekście prawa do sądu.

Za decydujący o dostępności skargi o stwierdzenie nieważności rezolucji, Trybunał uznał wymóg, aby zaskarżony akt wywoływał wiążące skutki prawne. Wymóg ten nie jest zapisany w art. 263 TFUE, ale został sformułowany w orzecznictwie TSUE (wcześniej Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości). W literaturze prawniczej oraz w stanowiskach rzeczników generalnych przedstawianych w postępowaniach przed TSUE często postuluje się rozluźnienie tej przesłanki właśnie na rzecz pełniejszej realizacji prawa do sądu i też na rzecz językowego rozumienia art. 263 TFUE. Trybunał nie skorzystał jednak z okazji, aby dokonać wykładni tego przepisu przychylnej prawu do sądu i ochronie jednostek indywidualnie dotkniętych aktami prawnymi wydawanymi przez instytucje UE.

Opisywane postanowienie zakończyło (na razie nieprawomocnie) postępowania dotyczące rezolucji z 11 listopada 2021 r. Postępowanie po skardze na pierwszą rezolucję (z 26 listopada 2020 r.) jeszcze jest w toku.


 

POLECANE
Sanepid wydał komunikat dla mieszkańców. Bakterie coli w wodociągu z ostatniej chwili
Sanepid wydał komunikat dla mieszkańców. Bakterie coli w wodociągu

Woda dostarczana z wodociągu zbiorowego zaopatrzenia w wodę w miejscowościach Lublewo i Bielkówko, w gminie Kolbudy w woj. pomorskim, jest niezdatna do spożycia – podała Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pruszczu Gdańskim.

Burza w Pałacu Buckingham. Niespodziewany ruch księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Niespodziewany ruch księcia Harry’ego

Książę Harry wrócił do Wielkiej Brytanii w trzecią rocznicę śmierci swojej babci, królowej Elżbiety II, by oddać jej hołd i wziąć udział w działaniach charytatywnych. Wizyta wzbudziła też spekulacje dotyczące ewentualnego spotkania z ojcem, królem Karolem III.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Prokuratura bada okoliczności tragedii Wiadomości
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Prokuratura bada okoliczności tragedii

Prokurator rejonowy w Nisku na Podkarpaciu wszczął śledztwo ws. wypadku, w którym zginęła dziennikarka radiowej Trójki Katarzyna Stoparczyk. Zabezpieczamy kolejne dowody i przesłuchujemy świadków – powiedział PAP prokurator rejonowy Piotr Walkowicz.

Stanowski ostro odpowiada Wysockiej-Schnepf. „Robić ze mnie hejtera dzieci? Serio?” Wiadomości
Stanowski ostro odpowiada Wysockiej-Schnepf. „Robić ze mnie hejtera dzieci? Serio?”

Konflikt między Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim przybrał kolejny obrót. Dziennikarka zapowiedziała, że kieruje pozwy przeciwko twórcy Kanału Zero i Robertowi Mazurkowi. Powód? Jej zdaniem doszło do „piętnowania” jej 14-letniego syna. Na emocjonalny wpis Wysockiej-Schnepf natychmiast zareagował Stanowski, który nie tylko odrzucił zarzuty, ale także oskarżył ją o manipulowanie opinią publiczną.

Francja na politycznym zakręcie. Rząd Francois Bayrou bez wotum zaufania z ostatniej chwili
Francja na politycznym zakręcie. Rząd Francois Bayrou bez wotum zaufania

Rząd premiera Francji Francois Bayrou przegrał w poniedziałek wieczorem w parlamencie głosowanie nad wotum zaufania. Oznacza to, że rząd musi ustąpić. Według mediów Bayrou ma złożyć dymisję na ręce prezydenta Emmanuela Macrona we wtorek rano.

tylko u nas
Karolina Romanowska o reedukacji Ukraińców

– Musimy pokazywać postawy godne naśladowania i uczyć, że można przeciwstawić się złu. To działa pozytywnie na relacje obu narodów, bo pokazuje Polakom, że nie cały naród ukraiński był zły, a Ukraińcom daje pozytywne wzorce, z którymi mogą się identyfikować – mówi Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednania Polsko-Ukraińskiego, w rozmowie z Konradem Wernickim.

Mars zaskakuje badaczy. Nowe odkrycie zmienia dotychczasowy obraz planety Wiadomości
Mars zaskakuje badaczy. Nowe odkrycie zmienia dotychczasowy obraz planety

Na powierzchni Marsa odkryto nowy minerał – hydroksysiarczan żelaza(III). To przełomowe znalezisko może świadczyć o tym, że kiedyś na Czerwonej Planecie istniały warunki sprzyjające powstawaniu życia.

Lewandowski bohaterem meczu z Finlandią. Kamera uchwyciła zabawny moment Wiadomości
Lewandowski bohaterem meczu z Finlandią. Kamera uchwyciła zabawny moment

Reprezentacja Polski zrobiła kolejny krok w stronę baraży do mistrzostw świata. W niedzielny wieczór na Stadionie Śląskim Biało-Czerwoni pokonali Finlandię 3:1.

Czarne chmury nad rządem w Paryżu.  Francja w długach z ostatniej chwili
Czarne chmury nad rządem w Paryżu. Francja w długach

Premier Francji Francois Bayrou powiedział w poniedziałek w parlamencie, że obecni w nim deputowani mogą doprowadzić do upadku rządu, głosując przeciwko udzieleniu mu wotum zaufania. Ostrzegł przy tym, że posłowie nie są w stanie „wymazać” rzeczywistości – czyli narastającego zadłużenia kraju.

To będzie dopiero początek. Niepokojące słowa szefa niemieckiego rządu z ostatniej chwili
"To będzie dopiero początek". Niepokojące słowa szefa niemieckiego rządu

Podbój Ukrainy byłby „dopiero początkiem” dla Rosji rządzonej przez Władimira Putina - powiedział w poniedziałek kanclerz Niemiec Friedrich Merz na spotkaniu z ambasadorami w siedzibie MSZ w Berlinie. Jego zdaniem hybrydowe ataki Moskwy są „coraz intensywniejsze i bardziej agresywne”.

REKLAMA

TSUE: rezolucja PE „w sprawie pierwszej rocznicy faktycznego zakazu aborcji w Polsce” to jedynie „niewiążące wezwanie do działania”

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie dotyczące rezolucji Parlamentu Europejskiego z 11 listopada 2021 r. TSUE stwierdził, że rezolucja ta była jedynie „pisemnym wyrazem stanowiska politycznego” i „niewiążącym wezwaniem do działania”. Wcześniej Instytut Ordo Iuris złożył skargę na ten dokument do Trybunału. Rezolucja zawierała nieprawdziwe stwierdzenia na temat Polski, m.in. o istnieniu „stref wolnych od LGBT”. Parlament Europejski w akcie tym wezwał też do legalizacji aborcji jako rzekomego „prawa człowieka”, co nie znajduje uzasadnienia w aktach prawa międzynarodowego. W rezolucji zawarto również stwierdzenia naruszające dobra osobiste Instytutu. Trybunał przyznał, że treść rezolucji może „naruszyć reputację, jak również dobre imię” Ordo Iuris.
TSUE TSUE: rezolucja PE „w sprawie pierwszej rocznicy faktycznego zakazu aborcji w Polsce” to jedynie „niewiążące wezwanie do działania”
TSUE / Screen YT grafika modyfikowana

Sprawa dotyczyła już drugiej rezolucji, w której Parlament Europejski przedstawił nieprawdziwe stwierdzenia na temat Polski i w której powtórzył tezy o domniemanym istnieniu „stref wolnych od LGBT” oraz wezwanie do legalizacji aborcji bezpodstawnie nazwanej „prawem człowieka”. W obu rezolucjach znalazł się tak samo brzmiący punkt na temat Ordo Iuris, naruszający prawa i dobra osobiste Instytutu. Dlatego też Instytut zaskarżył obie rezolucje na podstawie art. 263 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, wnosząc o stwierdzenie ich nieważności. W skardze Fundacja twierdziła, że rezolucja Parlamentu Europejskiego z 11 listopada 2021 r. zmierzała do wywarcia skutków prawnych wobec osób trzecich. TSUE nie zgodził się jednak z tym stanowiskiem i odrzucił skargę żądającą stwierdzenia jej nieważności.

Gdyby Trybunał przyjął, że rezolucja PE zmierzała do wywarcia skutków prawnych, musiałby odnieść się do podniesionych zarzutów. W skardze Instytut zaznaczył, że rezolucja ta naruszyła prawa i dobra osobiste Ordo Iuris, co Instytutowi dało możliwość złożenia skargi. Fundacja zarzucała rezolucji, że oparta jest o niezweryfikowane i nieprawdziwe informacje na temat stanu faktycznego i prawnego w Polsce, jeśli chodzi o dopuszczalność aborcji. Instytut twierdził też, że rezolucja zawiera nierzetelną analizę i wykładnię prawa międzynarodowego publicznego dotyczącego aborcji (twierdząc, że istnieje prawo do aborcji). Ponadto w skardze podkreślono, że rezolucja, w sposób nieuzasadniony, ochronę życia ludzkiego w fazie prenatalnej uznaje za sprzeczną z wartościami UE, wymienionymi w art. 2 TUE, przede wszystkim z zasadą państwa prawnego, pomijając przy tym nie tylko to, że z zasady państwa prawnego nie wynika obowiązek dopuszczenia szerokiego dostępu do aborcji, ale też fakt, że kwestia dopuszczalności aborcji nie jest częścią wspólnej tradycji konstytucyjnej państw członkowskich.

Trybunał orzekł, że zaskarżona rezolucja „stanowi jedynie pisemny wyraz stanowiska politycznego Parlamentu w kwestii sytuacji praworządności i praw podstawowych kobiet w Polsce, któremu towarzyszą niewiążące wezwania do działania skierowane do adresatów owej rezolucji”. Jeśli chodzi o twierdzenia umieszczone w rezolucji na temat Instytutu Ordo Iuris, to Trybunał przyznał, że „bez względu na to, czy są one prawdziwe bądź nieprawdziwe, mogą naruszyć reputację, jak również dobre imię skarżącej”. To jednak, według Trybunału, zbyt mało, aby uznać skargę za dopuszczalną. Nie przekonały go argumenty na temat tego, że przesłankę zmierzania do wywarcia skutków prawnych przez zaskarżony akt należy odczytywać w kontekście prawa do sądu.

Za decydujący o dostępności skargi o stwierdzenie nieważności rezolucji, Trybunał uznał wymóg, aby zaskarżony akt wywoływał wiążące skutki prawne. Wymóg ten nie jest zapisany w art. 263 TFUE, ale został sformułowany w orzecznictwie TSUE (wcześniej Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości). W literaturze prawniczej oraz w stanowiskach rzeczników generalnych przedstawianych w postępowaniach przed TSUE często postuluje się rozluźnienie tej przesłanki właśnie na rzecz pełniejszej realizacji prawa do sądu i też na rzecz językowego rozumienia art. 263 TFUE. Trybunał nie skorzystał jednak z okazji, aby dokonać wykładni tego przepisu przychylnej prawu do sądu i ochronie jednostek indywidualnie dotkniętych aktami prawnymi wydawanymi przez instytucje UE.

Opisywane postanowienie zakończyło (na razie nieprawomocnie) postępowania dotyczące rezolucji z 11 listopada 2021 r. Postępowanie po skardze na pierwszą rezolucję (z 26 listopada 2020 r.) jeszcze jest w toku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe