Bundeswehra kupuje oczy w kosmosie. Potężny kontrakt dla polsko-fińskiej firmy
Co musisz wiedzieć:
- Niemiecki koncern Rheinmetall podpisał kontrakt wart 1,7 mld euro z polsko-fińską firmą ICEYE na satelitarne usługi rozpoznania dla Bundeswehry do 2030 roku.
- Satelity radarowe SAR ICEYE zapewniają obrazy o bardzo wysokiej rozdzielczości niezależnie od pogody i pory dnia, wzmacniając zdolności wojskowe Niemiec i NATO.
- Kontrakt pokazuje, że Europa – a w szczególności Niemcy – coraz mocniej inwestuje w autonomię kosmiczną, wykorzystując technologie rozwijane m.in. w Polsce.
Kontrakt na siedem miliardów złotych
Technologie kosmiczne stają się kluczowym elementem w dziedzinie obrony i rozwoju gospodarki. Tym bardziej warto w tych dniach przyjrzeć się gigantycznemu kontraktowi Rheinmetalla z polsko-fińską firmą ICEYE.
Kontrakt na usługi rozpoznania satelitarnego dla Bundeswehry wart jest 1,7 miliarda euro, czyli ponad siedem miliardów złotych. Podpisany na lata od końca 2025 do 2030 roku, obejmuje utworzenie spółki Rheinmetall - ICEYE Space Solutions w niemieckim Neuss, z produkcją pierwszych satelitów SAR od trzeciego kwartału 2026 roku. Te urządzenia, operujące na wysokości 500-600 kilometrów, dostarczą obrazy o rozdzielczości do 16 centymetrów, analizowane przez AI, niezależnie od pogody czy pory dnia. Kontrakt zapewni ciągły dostęp do danych dla niemieckiej armii, w tym ochronę 45. Brygady Pancernej na Litwie w ramach projektu SPOCK 1, wzmacniając monitoring wschodniej flanki NATO. O dostępie dla armii polskiej czy fińskiej z relacji medialnych nic nie wynika. Taka informacja się w nich nie pojawiła.
Wydajność europejskiego systemu niewystarczająca
Raport niemieckiego think tanku SWP z grudnia 2025 roku podkreśla, jak wojna Rosji z Ukrainą i polityka Donalda Trumpa ujawniły ryzyka zależności od amerykańskich systemów satelitarnych. Administracja Trumpa wstrzymała dane satelitarne dla Ukrainy wiosną 2025 roku, by wymusić negocjacje, co pokazuje, jak ważne w czasach wojny są satelity. Niemcy uważają, że Europa musi budować własne zdolności w dziedzinach takich jak starty rakiet, świadomość sytuacyjna w kosmosie, komunikacja, wywiad wojskowy, nawigacja i wczesne ostrzeganie przed rakietami, aby zmniejszyć te ryzyka i wzmocnić swoją autonomię strategiczną.
Europejska rakieta Ariane 6 ma ambicje dziesięciu startów rocznie, ale jej efektywność pozostaje niepewna, dlatego inicjatywy ESA, jak European Launcher Challenge, mają "bundlować" (ang. sprzedawać coś w zestawie - przyp. red.) popyt i wspierać lokalny rynek. W świadomości sytuacyjnej w kosmosie Europa polega na danych USA do monitorowania zagrożeń, takich jak rosyjskie satelity szpiegowskie zbliżające się do europejskich urządzeń, co wymaga miliardowych inwestycji w radarowe systemy. Komunikacja satelitarna, kluczowa dla dowodzenia i sieci sensorów, opiera się na narodowych systemach Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch, ale rosnące zapotrzebowanie na przepustowość czyni Starlink niezbędnym, mimo jego podatności na decyzje polityczne USA. Wywiad wojskowy cierpi na niską częstotliwość odświeżania danych z europejskich konstelacji, co można poprawić, integrując komercyjnych dostawców jak ICEYE, choć wymaga to zmian kulturowych i większych funduszy. Nawigacja oparta na GPS grozi ograniczeniami w broni precyzyjnej, dlatego Galileo UE z szyfrowanym sygnałem Public Regulated Service oferuje alternatywę, ale potrzebuje uzupełnienia naziemnymi systemami odpornymi na zakłócenia rosyjskie. Wczesne ostrzeganie przed rakietami, jak w projektach TWISTER z Odin's Eye czy francusko-niemieckim JEWEL, ma uzupełniać amerykańskie sensory infrared, ale realizacja zajmie lata.
Polska ma technologię, której potrzebują Niemcy
Niemcy zainwestują 35 miliardów euro w wojskowe technologie kosmiczne w ciągu pięciu lat. Polska wpisuje się w ten trend, rozwijając sektor satelitów obserwacji Ziemi, który łączy cele cywilne i wojskowe. Sektor ten rośnie dynamicznie dzięki inwestycjom w projekty, które zapewniają dane niezależnie od warunków pogodowych, wspierając rolnictwo, zarządzanie klęskami żywiołowymi i planowanie miejskie, a jednocześnie wzmacniając obronę. Jednym z flagowych przedsięwzięć jest program MicroSAR, w którym fińsko-polska firma ICEYE współpracuje z państwowym koncernem PGZ nad co najmniej trzema satelitami radarowymi SAR o wysokiej rozdzielczości, wartymi ponad 200 milionów euro, z opcją na kolejne trzy i mobilną stację naziemną. Inny ważny projekt to Mikroglob, gdzie Creotech Instruments dostarczy cztery mikrosatelity dla sił zbrojnych do 2027 roku, wykorzystując platformę HyperSat do obrazowania w widmie widzialnym i infrared, z kosztem przekraczającym 130 milionów euro, w dużej mierze finansowanym z funduszy odbudowy UE. PIAST obejmuje trzy optoelektroniczne satelity dla armii, produkowane przez Creotech i koordynowane przez niemieckiego Exolaunch z Berlina, z launchami w 2025 roku.
Wojna na Ukrainie podkreśla znaczenie tych technologii, gdyż satelity ICEYE zidentyfikowały już ponad tysiąc rosyjskich pozycji w ciągu pięciu miesięcy. Współpraca z Niemcami może stać się kluczowa na ścieżce rozwoju technologii satelitarnej.
[Autor, Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]
[Tytuł, sekcja "Co musisz wiedzieć", "Co to oznacza dla Polski i NATO" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]
Co to oznacza dla Polski i NATO
- Wzmocnienie pozycji Polski w europejskim sektorze obronnym – udział ICEYE w kontrakcie dla Bundeswehry potwierdza, że technologie rozwijane z udziałem polskiego zaplecza inżynieryjnego są kluczowe dla bezpieczeństwa największych państw NATO w Europie.
- Większa interoperacyjność na wschodniej flance – satelity SAR wspierające m.in. niemiecką brygadę na Litwie zwiększają zdolności rozpoznawcze całego NATO, co pośrednio wzmacnia bezpieczeństwo Polski jako państwa frontowego.
- Szansa na transfer know-how i kolejne kontrakty – współpraca z Rheinmetallem i Bundeswehrą może otworzyć polskim podmiotom drogę do dalszych projektów kosmicznych i wojskowych w ramach sojuszu.
Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Czym jest ICEYE i dlaczego ten kontrakt jest tak ważny? ICEYE to polsko-fińska firma specjalizująca się w satelitach radarowych SAR, zdolnych do obserwacji Ziemi niezależnie od pogody i pory dnia. Kontrakt z Rheinmetallem pokazuje, że jej technologia należy do światowej czołówki i ma realne znaczenie militarne.
Na czym polega przewaga satelitów SAR nad klasycznymi satelitami? Satelity SAR „widzą” przez chmury, dym i w nocy, co ma kluczowe znaczenie w czasie konfliktów zbrojnych. Zapewniają ciągły monitoring ruchów wojsk, infrastruktury i zmian w terenie.
Dlaczego Niemcy inwestują w europejskie, a nie amerykańskie systemy? Wojna na Ukrainie i wcześniejsze decyzje polityczne USA pokazały, że dostęp do danych satelitarnych może być narzędziem nacisku. Niemcy chcą budować autonomię strategiczną Europy i zmniejszyć zależność od Waszyngtonu.
Czy Polska skorzysta na tym kontrakcie? Pośrednio tak – udział ICEYE wzmacnia pozycję Polski w europejskim sektorze kosmicznym i obronnym, zwiększa szanse na kolejne zamówienia oraz transfer technologii do polskiego przemysłu.
Co to oznacza dla bezpieczeństwa NATO? Nowa konstelacja satelitów zwiększa zdolności rozpoznawcze całego sojuszu, szczególnie na wschodniej flance. Lepsze dane oznaczają szybsze decyzje, skuteczniejsze odstraszanie i większą odporność NATO na presję polityczną spoza Europy.




