Kard. Müller oskarża flamandzkich biskupów o herezję

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller oskarżył flamandzkich biskupów o „heretycki sprzeciw wobec prawdy objawionej”. W „braterskim upomnieniu” zaznaczył, że kapitulują oni wobec „logiki tego świata”.
kard. Gerhard Ludwig Müller
kard. Gerhard Ludwig Müller / wikipedia/CC BY-SA 4.0/Elke Wetzig

Odnosząc się do ogłoszonego 20 września przez biskupów Flandrii komunikatu nt. duszpasterstwa osób homoseksualnych, zwrócił uwagę, że odwołują się oni do adhortacji apostolskiej papieża Franciszka „Amoris laetitia”, biorąc „najwyższego nauczyciela Kościoła na koronnego świadka tak zwanego inkluzywnego duszpasterstwa, bez odwrócenia się od grzechu”. 

Takie podejście stoi jednak diametralnie w sprzeczności ze słowem Bożym na temat małżeństwa, rodziny i stworzenia człowieka jako mężczyzny i kobiety. Życzliwy zamiar podkreślenia bezwarunkowej godności każdego człowieka, niezależnie od jego słusznego lub złego zachowania, zostaje odwrócony przez rażące sprzeczności z zasadami hermeneutycznymi i treścią objawionej wiary Kościoła – zaznacza niemiecki purpurat.

Wyjaśnia, że nauczanie papieży, soborów powszechnych i konferencji biskupich „nie stoi ponad słowem Bożym, ale służy mu, nauczając tylko tego, co zostało przekazane, bowiem z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary” – cytuje hierarcha konstytucję „Dei verbum” Soboru Watykańskiego II. Dlatego, jak dodaje, „oświadczenie flamandzkiego episkopatu i podobne usiłowania w innych częściach świata jest formalnym przekroczeniem kompetencji w odniesieniu do Kościoła powszechnego i heretyckim sprzeciwem wobec objawionej prawdy o szczególnym błogosławieństwie (bene-diction) Stwórcy dla małżeństwa mężczyzny i kobiety”.

Kard. Müller wskazuje, że prawda objawiona przez Boga w Jezusie Chrystusie, a zawarta w całości i bez sfałszowania w nauczaniu Apostołów, nie może być relatywizowana i łamana zgodnie z przemijającą mądrością religijną i filozoficznymi intuicjami „autorytetów”, ani też uzupełniona czy korygowana przez jakąkolwiek naukę spekulatywną lub empiryczną. A Syn Boży przypomniał nam naturę małżeństwa, charakteryzującego się monogamią, nierozerwalnością i otwartością na dzieci dane im przez Boga. – Tylko mężczyzna i kobieta mogą stać się „jednym ciałem” – stwierdził kard. Müller.

To dlatego flamandzcy biskupi „przybliżając związki homoseksualne do małżeństwa mężczyzny i kobiety ustanowionego przez Boga, zaciemniają nauczanie Chrystusa i Jego Kościoła”, a także „kapitulują wobec logiki tego świata”. Relatywizują też wyłączność małżeństwa mężczyzny i kobiety, degradując je do jednej z arbitralnych form bycia razem i zaspokajania pragnień seksualnych.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał, że duszpasterstwo Kościoła ma na celu prowadzenie ludzi drogą Chrystusa. Obejmuje ono zaproszenie do przezwyciężenia, z pomocą łaski Bożej, własnych inklinacji i pokus. Tymczasem flamandzcy biskupi „wprowadzają w błąd ludzi powierzonych ich opiece duszpasterskiej, którzy są dotknięci homoerotycznymi skłonnościami”. – Oferują im bowiem, aby uspokoić ich sumienia, rzekomą „modlitwę błogosławieństwa” za związki osób tej samej płci, niczym rodzaj placebo, które budzi w nich iluzję, że czyny homoseksualne lub pozamałżeńskie kontakty seksualne są w porządku przed Bogiem i nie są grzechem ciężkim, jak inne wykroczenia przeciwko szóstemu i dziewiątemu przykazaniu Dekalogu – podkreśla niemiecki purpurat.

Przypomnijmy, że rzecznik Konferencji Biskupów Belgii ks. Tommy Scholtes sprecyzował, iż wtorkowy komunikat biskupów Flandrii – niderlandzkojęzycznej części Belgii – zawierał propozycję modlitwy z udziałem osób homoseksualnych, a nie błogosławieństwa par homoseksualnych. Przypomniał, że biskupi postanowili stworzyć punkt kontaktowy, w którym osoby homoseksualne czułyby się przyjęte przez Kościół. Przedstawili również propozycję modlitwy, w której dwie osoby homoseksualne wyrażają wobec Boga wzajemne zaangażowanie, z zastrzeżeniem, że nie może ona upodabniać ich relacji do „małżeństwa sakramentalnego”. A błogosławieństwo kończące spotkanie modlitewne nie jest „błogosławieniem małżeństwa”, ale zwykłym błogosławieństwem udzielanym uczestnikom nabożeństwa na jego zakończenie.

pb (KAI/lifesitenews.com) / Watykan


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Kard. Müller oskarża flamandzkich biskupów o herezję

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller oskarżył flamandzkich biskupów o „heretycki sprzeciw wobec prawdy objawionej”. W „braterskim upomnieniu” zaznaczył, że kapitulują oni wobec „logiki tego świata”.
kard. Gerhard Ludwig Müller
kard. Gerhard Ludwig Müller / wikipedia/CC BY-SA 4.0/Elke Wetzig

Odnosząc się do ogłoszonego 20 września przez biskupów Flandrii komunikatu nt. duszpasterstwa osób homoseksualnych, zwrócił uwagę, że odwołują się oni do adhortacji apostolskiej papieża Franciszka „Amoris laetitia”, biorąc „najwyższego nauczyciela Kościoła na koronnego świadka tak zwanego inkluzywnego duszpasterstwa, bez odwrócenia się od grzechu”. 

Takie podejście stoi jednak diametralnie w sprzeczności ze słowem Bożym na temat małżeństwa, rodziny i stworzenia człowieka jako mężczyzny i kobiety. Życzliwy zamiar podkreślenia bezwarunkowej godności każdego człowieka, niezależnie od jego słusznego lub złego zachowania, zostaje odwrócony przez rażące sprzeczności z zasadami hermeneutycznymi i treścią objawionej wiary Kościoła – zaznacza niemiecki purpurat.

Wyjaśnia, że nauczanie papieży, soborów powszechnych i konferencji biskupich „nie stoi ponad słowem Bożym, ale służy mu, nauczając tylko tego, co zostało przekazane, bowiem z rozkazu Bożego i przy pomocy Ducha Świętego słucha on pobożnie słowa Bożego, święcie go strzeże i wiernie wyjaśnia. I wszystko, co podaje do wierzenia jako objawione przez Boga, czerpie z tego jednego depozytu wiary” – cytuje hierarcha konstytucję „Dei verbum” Soboru Watykańskiego II. Dlatego, jak dodaje, „oświadczenie flamandzkiego episkopatu i podobne usiłowania w innych częściach świata jest formalnym przekroczeniem kompetencji w odniesieniu do Kościoła powszechnego i heretyckim sprzeciwem wobec objawionej prawdy o szczególnym błogosławieństwie (bene-diction) Stwórcy dla małżeństwa mężczyzny i kobiety”.

Kard. Müller wskazuje, że prawda objawiona przez Boga w Jezusie Chrystusie, a zawarta w całości i bez sfałszowania w nauczaniu Apostołów, nie może być relatywizowana i łamana zgodnie z przemijającą mądrością religijną i filozoficznymi intuicjami „autorytetów”, ani też uzupełniona czy korygowana przez jakąkolwiek naukę spekulatywną lub empiryczną. A Syn Boży przypomniał nam naturę małżeństwa, charakteryzującego się monogamią, nierozerwalnością i otwartością na dzieci dane im przez Boga. – Tylko mężczyzna i kobieta mogą stać się „jednym ciałem” – stwierdził kard. Müller.

To dlatego flamandzcy biskupi „przybliżając związki homoseksualne do małżeństwa mężczyzny i kobiety ustanowionego przez Boga, zaciemniają nauczanie Chrystusa i Jego Kościoła”, a także „kapitulują wobec logiki tego świata”. Relatywizują też wyłączność małżeństwa mężczyzny i kobiety, degradując je do jednej z arbitralnych form bycia razem i zaspokajania pragnień seksualnych.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przypomniał, że duszpasterstwo Kościoła ma na celu prowadzenie ludzi drogą Chrystusa. Obejmuje ono zaproszenie do przezwyciężenia, z pomocą łaski Bożej, własnych inklinacji i pokus. Tymczasem flamandzcy biskupi „wprowadzają w błąd ludzi powierzonych ich opiece duszpasterskiej, którzy są dotknięci homoerotycznymi skłonnościami”. – Oferują im bowiem, aby uspokoić ich sumienia, rzekomą „modlitwę błogosławieństwa” za związki osób tej samej płci, niczym rodzaj placebo, które budzi w nich iluzję, że czyny homoseksualne lub pozamałżeńskie kontakty seksualne są w porządku przed Bogiem i nie są grzechem ciężkim, jak inne wykroczenia przeciwko szóstemu i dziewiątemu przykazaniu Dekalogu – podkreśla niemiecki purpurat.

Przypomnijmy, że rzecznik Konferencji Biskupów Belgii ks. Tommy Scholtes sprecyzował, iż wtorkowy komunikat biskupów Flandrii – niderlandzkojęzycznej części Belgii – zawierał propozycję modlitwy z udziałem osób homoseksualnych, a nie błogosławieństwa par homoseksualnych. Przypomniał, że biskupi postanowili stworzyć punkt kontaktowy, w którym osoby homoseksualne czułyby się przyjęte przez Kościół. Przedstawili również propozycję modlitwy, w której dwie osoby homoseksualne wyrażają wobec Boga wzajemne zaangażowanie, z zastrzeżeniem, że nie może ona upodabniać ich relacji do „małżeństwa sakramentalnego”. A błogosławieństwo kończące spotkanie modlitewne nie jest „błogosławieniem małżeństwa”, ale zwykłym błogosławieństwem udzielanym uczestnikom nabożeństwa na jego zakończenie.

pb (KAI/lifesitenews.com) / Watykan



 

Polecane