„Muktada as-Sadr wysłał swoich zwolenników na pałac prezydencki w Bagdadzie”. Deklaruje… „wycofanie się” z irackiej polityki

As-Sadr ogłosił wycofanie się z polityki
Jedna z najpotężniejszych postaci Iraku – przywódca szyitów irackich Muktada as-Sadr – który znajdował się w centrum długiego kryzysu związanego z tworzeniem rządu w Iraku, poinformował, że wycofuje się z życia politycznego.
Przypomnijmy, że setki jego zwolenników koczowało przez tygodnie przed parlamentem po dwukrotnym szturmowaniu go w proteście przeciwko politycznemu impasowi. Obecnie wielu zwolenników as-Sadra bierze udział w strajku okupacyjnym przed irackim parlamentem od końca lipca, kiedy to szturmowali budynek i powstrzymali rywali as-Sadra przed mianowaniem nowego premiera.
Postanowiłem nie ingerować w sprawy polityczne, ale teraz ogłaszam moją ostateczną emeryturę i zamknięcie wszystkich [sadrystowskich] instytucji
– ogłosił as-Sadr. W swoim oświadczeniu zaatakował przeciwników politycznych i powiedział, że nie wysłuchali jego wezwania do reform. Zdaniem Al-Jazeery oświadczenie as-Sadra może jeszcze bardziej zaognić napięcia w kraju.
Ekspert: „Nie pierwszy i nie ostatni raz”
Działania As-Sadra skomentował na Twittrze Witold Repetowicz, ekspert ds. Bliskiego Wschodu.
Sadr wysłał dziś swoich zwolenników by zajęli pałac prezydencki w Bagdadzie. Jednocześnie ogłosił "definitywnie wycofanie się" z polityki - gwoli wyjaśnienia to nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz i ostatnią rzeczą jaka taka deklaracja oznacza, jest wycofanie się z polityki [pisownia oryginalna – przyp. red.]
– skomentował Witold Repetowicz.
Sadr wysłał dziś swoich zwolenników by zajęli pałac prezydencki w Bagdadzie. Jednocześnie ogłosił "definitywnie wycofanie się" z polityki - gwoli wyjaśnienia to nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz i ostatnia rzecza jaka taka deklaracja oznacza jest wycofanie sie z polityki.
— Witold Repetowicz (@WitoldRPL) August 29, 2022