Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.
Kłopoty w komunikacji. Ilustracja poglądowa Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów
Kłopoty w komunikacji. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W opinii Daniela Fouberta mamy do czynienia nie tyle z nowym buntem młodzieży, co raczej z destrukcją materii społecznej
  • Konsekwencją rozpadu tradycyjnych ról kobiety i mężczyzny jest rozpad struktury społecznej
  • Upadek jakości języka jest probierzem tej degeneracji

 

Kobieta nie potrafi być kobietą, a mężczyzna mężczyzną

Toksyczny feminizm zniszczył to, co zostało z równowagi między płciami, ale on sam nie wyrósł w próżni. Młode kobiety przekształcono w bojówki ideologiczne, dla których mężczyzna jest potencjalnym winowajcą wszystkiego, co złe. Męskość stała się w ich oczach synonimem przemocy, a ideałem – mężczyzna wykastrowany z charakteru, potulny, wiecznie przepraszający. Ale ten obraz mógł się utrwalić tylko dlatego, że młodzi mężczyźni sami się poddali. Wygodniej było oddać pole, zrezygnować z własnej roli, niż ryzykować konflikt. Wygodniej było udawać, że problem nie istnieje, niż go konfrontować. Mężczyźni w tym pokoleniu sprzedali swoją męskość za święty spokój i iluzję akceptacji.

Efekt jest taki, że kobieta nie potrafi już być kobietą, a mężczyzna mężczyzną. Nie ma ról, które się uzupełniają. Są tylko dwa zbiory roszczeń – wzajemnie sprzecznych i niemożliwych do pogodzenia – i zero poczucia odpowiedzialności. Kobieta oczekuje od mężczyzny zarówno opieki, jak i absolutnej uległości. Mężczyzna oczekuje od kobiety, że będzie go traktować jak dziecko, które nie ponosi konsekwencji swoich decyzji. Dawniej te role stanowiły fundament rodziny i przez to fundament narodu. Teraz stały się przeszkodą, którą obie strony chcą obejść, zamiast naprawić.

 

Upadek języka

Język jest lustrem tej degeneracji. Resztki polszczyzny wymieszane z anglicyzmami, przetykane wulgaryzmami. Zdania bez logiki, rozmowy bez treści. Nie potrafią wyrażać myśli jasno, więc nie potrafią też jasno myśleć. A skoro nie potrafią mówić tym samym językiem, to nie mogą się dogadać – ani z rodzicami, ani z dziadkami, ani nawet między sobą, jeśli spór wymaga czegoś więcej niż powtórzenia trzech haseł z internetu. Brak wspólnego języka to brak wspólnego rozumienia rzeczywistości. Brak wspólnego rozumienia rzeczywistości to brak wspólnego działania.

Ich codzienność jest zamknięta w ekranach. Potrafią pisać, blokować, kasować, ale nie potrafią stanąć przed obcym człowiekiem i rozpocząć rozmowy. Jeśli ktoś nie jest w ich bańce, jest wrogiem lub w ogóle nie istnieje. Tak funkcjonują latami, aż przestają rozumieć, że świat zewnętrzny wymaga konfrontacji i współpracy, a nie tylko przewijania i klikania. I kiedy nadejdzie moment, w którym będą musieli żyć bez telefonu – zostaną z niczym.

 

To nie jest bunt, to rozpad

To nie jest bunt. To nawet nie jest „nowoczesność”. To rozpad podstawowych odruchów, które definiują wspólnotę. W tym pokoleniu człowiek nie zna języka swojego narodu, nie potrafi się komunikować, nie ma w sobie zdolności budowania więzi. Formalnie jest obywatelem Polski, w praktyce jest obcym w swoim własnym kraju – migrantem bez paszportu, wykorzenionym bez wyjazdu. I może to jest właśnie najpełniejsza definicja ich „sukcesu”: stworzyli pokolenie, które nie potrafi stworzyć rodziny, wspólnoty ani narodu. Pokolenie totalnego rozpadu społecznego. Pokolenie, które samo odebrało sobie przyszłość.

[Śródtytuły od redakcji]

[Daniel Foubert - francusko-polski geoekonomista, urodzony w rodzinie związanej z oboma krajami od początku XX wieku]


 

POLECANE
Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE z ostatniej chwili
Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE

W czerwcu 2025 roku liczba Ukraińców objętych ochroną czasową wzrosła o 5,6 tys., osiągając niemal milion. To największy miesięczny wzrost w całej Unii Europejskiej. Analitycy informują: Polska staje się głównym celem migracyjnym w Europie, a struktura demograficzna uchodźców zaczyna się zmieniać.

Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska

"Rosja szanuje wyłącznie silnych, a Putin okazał się po raz kolejny graczem sprytnym i bezwzględnym" – napisał w sobotę na platformie X premier Donald Tusk.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary

Rodzina książęca szykuje się do kolejnej zmiany adresu. Książę i księżna Walii planują przeprowadzkę do Forest Lodge w Windsor Great Park. Zamieszkają tam także ich dzieci – George, Charlotte i Louis.

Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem Wiadomości
Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem

„Karol Nawrocki podkreślił bardzo wyraźnie, że dobrym krokiem w kierunku pokoju na Ukrainie jest rozpoczęcie rozmów przez Donalda Trumpa” – tymi słowami rzecznik Prezydenta RP Rafał Leśkiewicz skomentował poranną telekonferencję zorganizowaną przez byłego prezydenta USA.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Gorące lato zwiększa ryzyko oparzeń słonecznych — jak ich unikać, rozpoznać stopnie poparzeń i kiedy zgłosić się do lekarza.

Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO z ostatniej chwili
Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO

Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się agencja AFP, Stany Zjednoczone w sobotę zaproponowały Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa przypominające mechanizm art. 5 NATO, choć bez nadania jej formalnego statusu członka Sojuszu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk Wiadomości
106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk

106 lat temu, w 1919 roku, rozpoczęło się I Powstanie Śląskie. Jego celem było przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Zryw trwał 10 dni, zakończył się klęską, ale przygotował grunt do kolejnych powstań w następnych latach.

Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów gorące
Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.

REKLAMA

Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.
Kłopoty w komunikacji. Ilustracja poglądowa Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów
Kłopoty w komunikacji. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W opinii Daniela Fouberta mamy do czynienia nie tyle z nowym buntem młodzieży, co raczej z destrukcją materii społecznej
  • Konsekwencją rozpadu tradycyjnych ról kobiety i mężczyzny jest rozpad struktury społecznej
  • Upadek jakości języka jest probierzem tej degeneracji

 

Kobieta nie potrafi być kobietą, a mężczyzna mężczyzną

Toksyczny feminizm zniszczył to, co zostało z równowagi między płciami, ale on sam nie wyrósł w próżni. Młode kobiety przekształcono w bojówki ideologiczne, dla których mężczyzna jest potencjalnym winowajcą wszystkiego, co złe. Męskość stała się w ich oczach synonimem przemocy, a ideałem – mężczyzna wykastrowany z charakteru, potulny, wiecznie przepraszający. Ale ten obraz mógł się utrwalić tylko dlatego, że młodzi mężczyźni sami się poddali. Wygodniej było oddać pole, zrezygnować z własnej roli, niż ryzykować konflikt. Wygodniej było udawać, że problem nie istnieje, niż go konfrontować. Mężczyźni w tym pokoleniu sprzedali swoją męskość za święty spokój i iluzję akceptacji.

Efekt jest taki, że kobieta nie potrafi już być kobietą, a mężczyzna mężczyzną. Nie ma ról, które się uzupełniają. Są tylko dwa zbiory roszczeń – wzajemnie sprzecznych i niemożliwych do pogodzenia – i zero poczucia odpowiedzialności. Kobieta oczekuje od mężczyzny zarówno opieki, jak i absolutnej uległości. Mężczyzna oczekuje od kobiety, że będzie go traktować jak dziecko, które nie ponosi konsekwencji swoich decyzji. Dawniej te role stanowiły fundament rodziny i przez to fundament narodu. Teraz stały się przeszkodą, którą obie strony chcą obejść, zamiast naprawić.

 

Upadek języka

Język jest lustrem tej degeneracji. Resztki polszczyzny wymieszane z anglicyzmami, przetykane wulgaryzmami. Zdania bez logiki, rozmowy bez treści. Nie potrafią wyrażać myśli jasno, więc nie potrafią też jasno myśleć. A skoro nie potrafią mówić tym samym językiem, to nie mogą się dogadać – ani z rodzicami, ani z dziadkami, ani nawet między sobą, jeśli spór wymaga czegoś więcej niż powtórzenia trzech haseł z internetu. Brak wspólnego języka to brak wspólnego rozumienia rzeczywistości. Brak wspólnego rozumienia rzeczywistości to brak wspólnego działania.

Ich codzienność jest zamknięta w ekranach. Potrafią pisać, blokować, kasować, ale nie potrafią stanąć przed obcym człowiekiem i rozpocząć rozmowy. Jeśli ktoś nie jest w ich bańce, jest wrogiem lub w ogóle nie istnieje. Tak funkcjonują latami, aż przestają rozumieć, że świat zewnętrzny wymaga konfrontacji i współpracy, a nie tylko przewijania i klikania. I kiedy nadejdzie moment, w którym będą musieli żyć bez telefonu – zostaną z niczym.

 

To nie jest bunt, to rozpad

To nie jest bunt. To nawet nie jest „nowoczesność”. To rozpad podstawowych odruchów, które definiują wspólnotę. W tym pokoleniu człowiek nie zna języka swojego narodu, nie potrafi się komunikować, nie ma w sobie zdolności budowania więzi. Formalnie jest obywatelem Polski, w praktyce jest obcym w swoim własnym kraju – migrantem bez paszportu, wykorzenionym bez wyjazdu. I może to jest właśnie najpełniejsza definicja ich „sukcesu”: stworzyli pokolenie, które nie potrafi stworzyć rodziny, wspólnoty ani narodu. Pokolenie totalnego rozpadu społecznego. Pokolenie, które samo odebrało sobie przyszłość.

[Śródtytuły od redakcji]

[Daniel Foubert - francusko-polski geoekonomista, urodzony w rodzinie związanej z oboma krajami od początku XX wieku]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe