Twarda walka o spadek po Krzysztofie Krawczyku. Syn piosenkarza wysunął mocny argument

Krzysztof Krawczyk, były członek zespołu Trubadurzy, zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Dla wielu sympatyków piosenkarza był to spory szok, ponieważ wydawało się, że jego zdrowie będzie się już tylko poprawiać. Na jego pogrzebie w miarę możliwości pojawiło się wielu wiernych fanów. Z kolei tuż po pożegnaniu wokalisty bardzo szybko w mediach wybrzmiała sprawa spadku, o który dziś walczy żona piosenkarza – Ewa Krawczyk, oraz jego syn – Krzysztof Igor Krawczyk.
Z ostatniej woli Krzysztofa Krawczyka wynika, że jedyną spadkobierczynią po piosenkarzu pozostaje jego żona. Jednak treść testamentu swojego ojca podważa Krzysztof Krawczyk junior. Mężczyzna uważa, że 10 lat wcześniej istniał inny dokument, który uwzględniał również jego jako spadkobiercę.
W sprawie spadku orzekać będzie Sąd Rejonowy w Zgierzu. Na liście świadków znajdują się m.in. Bożena i Marian Lichtmanowie, Krzysztof Cwynar i jego manager Zbigniew Rabiński. Sąd ma przede wszystkim sprawdzić okoliczności, w których Krzysztof Krawczyk postanowił zmienić postanowienia zawarte w swoim testamencie. Przesłankami do tego mają być choroby muzyka – Alzheimer i Parkinson. W sprawie powołany został także biegły psychiatra.