Niemieckie media: Ta tajna instrukcja to przyznanie się Putina do porażki

„Od początku rosyjskiej inwazji Ukraina skutecznie przeciwstawia się najeźdźcom, jednak w Rosji i na terytoriach okupowanych niepowodzenia Kremla są zatajane, a tzw. operacja specjalna przedstawiana jest jako sukces” – pisze portal dziennika „Bild”, który zapoznał się z tajną kremlowską instrukcją prowadzenia propagandy.
Bloodymir Putin Niemieckie media: Ta tajna instrukcja to przyznanie się Putina do porażki
Bloodymir Putin / Pixabay.com

„Ten dokument nie tylko mówi o perfidnej naturze kremlowskiej propagandy, ale także podkreśla fiasko inwazji tyrana z Kremla, Władimira Putina” – zauważa „Bild”, podkreślając, że informacje z rosyjskiej instrukcji są „porażające”.

Poufny kremlowski dokument na temat propagandowego przedstawiania wojny, ujawniła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Z dokumentu wynika, że kierownictwo Kremla ma świadomość, iż Rosjanie nie wiedzą o co chodzi w prowadzonej wojnie, pomimo propagandy związanej z symbolem „Z”, mimo prześladowań działaczy antywojennych i zakazu wydawania krytycznych wobec władz gazet.

„Początek operacji specjalnej i koncepcja denazyfikacji nie były poparte tłem emocjonalnym (...). Zbyt mało było informacji o +zamordowanych dzieciach+ w tzw. republikach ludowych i +masakrach Rosjan przez nacjonalistów+” - uważają autorzy dokumentu. Zauważają też, że „za mało jest relacji naocznych świadków ze strony Ukrainy, co dodałoby emocjonalnego wsparcia operacji specjalnej”.

„W ten sposób kremlowska propaganda przyznaje, że zawiodła” – wnioskuje "Bild".

Rosyjski dokument wskazuje też na niedostatek informacji medialnych „o poparciu dla operacji specjalnej ze strony obywateli Ukrainy, co pomaga upowszechniać wizerunek Rosji jako agresora i najeźdźcy”. Cel ten – zdaniem autorów - można by osiągnąć, pokazując we wszystkich kanałach społecznościowych i mediach „więcej heroicznych obrazów działań żołnierzy w walce i w życiu codziennym”.

Jak przypomina instrukcja, można wykorzystać wizerunek „uprzejmych ludzi” z 2014 roku na Krymie, kiedy to publikowano „zdjęcia uratowanych zwierząt, żołnierzy opiekujących się dziećmi, weteranów płaczących na spotkaniu z radości”.

Rosyjski dokument przyznaje też, „telewizyjna propaganda Kremla na Ukrainie nie daje efektów”. Instrukcja zaleca, by „rosyjskie programy były pokazywane na oblężonych obszarach przez całą dobę”. „To dlatego Moskwa zdecydowała się na wysłanie do Mariupola trzech wozów transmisyjnych” – podkreśla „Bild”.

Propagandziści Kremla przekonują, że należy przesunąć punkt ciężkości przekazu i zamiast o okupacji mówić więcej o wyzwoleniu. „Dewiza rosyjskiej armii +Walczymy za was, aby wam te terytoria przekazać+ wydaje się dość absurdalna w obliczu tego, że żołnierze tej armii torturują, gwałcą i zabijają cywilów, a miasta obracają w gruzy” – podkreśla "Bild".

Instrukcja kremlowska poucza też, aby nie zatajać liczby zabitych i wziętych do niewoli, a informować o tym jasno; w przeciwnym razie temat ten zostanie „przejęty przez wroga”. Jednak, jak przypomina „Bild”, do tej pory Kreml milczy i nie poinformował jeszcze o żadnej wiarygodnej liczbie swoich poległych żołnierzy”. (PAP)

mszu/ ap/


 

POLECANE
Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie

We wtorek 23-letni Abdullah Khan zaatakował nożem na policjanta na Capel Street w Dublinie. Wszystko nagrał przypadkowo jeden z przechodniów.

Dlaczego sąd złagodził wyrok Babci Kasi? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej z ostatniej chwili
Dlaczego sąd złagodził wyrok "Babci Kasi"? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej

Sąd Okręgowy w Warszawie złagodził w czwartek wyrok wobec aktywistki znanej jako „Babcia Kasia”. Chodzi o znieważenie i ugryzienie wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia. Wyrok jest prawomocny.

Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO z ostatniej chwili
Stanisław Gawłowski skazany. Sędzia zmiażdżył narrację polityka PO

Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał senatora KO Stanisława Gawłowskiego na 5 lat więzienia. – Sąd ma być zainteresowany przepisami i dowodami, a nie tym, czy na ławie oskarżonych jest polityk, czy stolarz – powiedział sędzia Grzegorz Kasicki.

Wody Polskie w Gdańsku wydały komunikat z ostatniej chwili
Wody Polskie w Gdańsku wydały komunikat

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku poinformował o sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej na godz. 15:00 w czwartek 31 lipca 2025 r.

Zbigniew Ziobro stawia ultimatum Waldemarowi Żurkowi. Czekamy do piątku wieczór z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro stawia ultimatum Waldemarowi Żurkowi. "Czekamy do piątku wieczór"

Dajemy ministrowi Waldemarowi Żurkowi czas do piątku, do końca dnia, by przywrócił na stanowisko Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. Jeśli tego nie zrobi, wówczas  skierujemy do prokuratury zawiadomienie wobec pana Żurka - powiedział Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej. Czekamy na refleks cywilisty, który dawno mnie miał do czynienia z prawem karnym - dodał poseł PiS. 

Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, sanitariuszka Powstania Warszawskiego z ostatniej chwili
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. "Sławka", sanitariuszka Powstania Warszawskiego

Nie żyje Halina Jędrzejewska „Sławka” – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka i działaczka kombatancka.

Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. Nasze ludobójstwo z ostatniej chwili
Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. "Nasze ludobójstwo"

Izraelskie Centrum Informacji o Prawach Człowieka na Terytoriach Okupowanych opublikowało raport, pt. "Nasze ludobójstwo", nazywając wprost działania swojego państwa w Strefie Gazy. Czytamy w nim m.in. o masowych mordach, aresztowaniach i znęcaniu się nad Palestyńczykami, trafiającymi do izraelskich więzień, które stały się obozami tortur.

Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris gorące
Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris

Instytut Ordo Iuris odnosi się w swojej opinii do licznych aktów prawa międzynarodowego, odwołujących się do idei humanitaryzmu, zakazujących nieludzkiego i poniżającego traktowania i karania, a także do bogatego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu, który uznał m.in., że przetrzymywanie w więzieniu osoby z wyjątkowo poważnym inwalidztwem, w warunkach niedostosowanych do jej stanu zdrowia, jest poniżającym traktowaniem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie I stopnia przed burzami dla miasta Lublin. Alert obowiązuje w czwartek 31 lipca 2025 roku w godzinach od 12:00 do 21:00.

Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko z ostatniej chwili
Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w czwartek ustawę, przywracającą uprawnienia organów antykorupcyjnych - Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP).

REKLAMA

Niemieckie media: Ta tajna instrukcja to przyznanie się Putina do porażki

„Od początku rosyjskiej inwazji Ukraina skutecznie przeciwstawia się najeźdźcom, jednak w Rosji i na terytoriach okupowanych niepowodzenia Kremla są zatajane, a tzw. operacja specjalna przedstawiana jest jako sukces” – pisze portal dziennika „Bild”, który zapoznał się z tajną kremlowską instrukcją prowadzenia propagandy.
Bloodymir Putin Niemieckie media: Ta tajna instrukcja to przyznanie się Putina do porażki
Bloodymir Putin / Pixabay.com

„Ten dokument nie tylko mówi o perfidnej naturze kremlowskiej propagandy, ale także podkreśla fiasko inwazji tyrana z Kremla, Władimira Putina” – zauważa „Bild”, podkreślając, że informacje z rosyjskiej instrukcji są „porażające”.

Poufny kremlowski dokument na temat propagandowego przedstawiania wojny, ujawniła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Z dokumentu wynika, że kierownictwo Kremla ma świadomość, iż Rosjanie nie wiedzą o co chodzi w prowadzonej wojnie, pomimo propagandy związanej z symbolem „Z”, mimo prześladowań działaczy antywojennych i zakazu wydawania krytycznych wobec władz gazet.

„Początek operacji specjalnej i koncepcja denazyfikacji nie były poparte tłem emocjonalnym (...). Zbyt mało było informacji o +zamordowanych dzieciach+ w tzw. republikach ludowych i +masakrach Rosjan przez nacjonalistów+” - uważają autorzy dokumentu. Zauważają też, że „za mało jest relacji naocznych świadków ze strony Ukrainy, co dodałoby emocjonalnego wsparcia operacji specjalnej”.

„W ten sposób kremlowska propaganda przyznaje, że zawiodła” – wnioskuje "Bild".

Rosyjski dokument wskazuje też na niedostatek informacji medialnych „o poparciu dla operacji specjalnej ze strony obywateli Ukrainy, co pomaga upowszechniać wizerunek Rosji jako agresora i najeźdźcy”. Cel ten – zdaniem autorów - można by osiągnąć, pokazując we wszystkich kanałach społecznościowych i mediach „więcej heroicznych obrazów działań żołnierzy w walce i w życiu codziennym”.

Jak przypomina instrukcja, można wykorzystać wizerunek „uprzejmych ludzi” z 2014 roku na Krymie, kiedy to publikowano „zdjęcia uratowanych zwierząt, żołnierzy opiekujących się dziećmi, weteranów płaczących na spotkaniu z radości”.

Rosyjski dokument przyznaje też, „telewizyjna propaganda Kremla na Ukrainie nie daje efektów”. Instrukcja zaleca, by „rosyjskie programy były pokazywane na oblężonych obszarach przez całą dobę”. „To dlatego Moskwa zdecydowała się na wysłanie do Mariupola trzech wozów transmisyjnych” – podkreśla „Bild”.

Propagandziści Kremla przekonują, że należy przesunąć punkt ciężkości przekazu i zamiast o okupacji mówić więcej o wyzwoleniu. „Dewiza rosyjskiej armii +Walczymy za was, aby wam te terytoria przekazać+ wydaje się dość absurdalna w obliczu tego, że żołnierze tej armii torturują, gwałcą i zabijają cywilów, a miasta obracają w gruzy” – podkreśla "Bild".

Instrukcja kremlowska poucza też, aby nie zatajać liczby zabitych i wziętych do niewoli, a informować o tym jasno; w przeciwnym razie temat ten zostanie „przejęty przez wroga”. Jednak, jak przypomina „Bild”, do tej pory Kreml milczy i nie poinformował jeszcze o żadnej wiarygodnej liczbie swoich poległych żołnierzy”. (PAP)

mszu/ ap/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe