Abp Depo suspendował ks. Daniela Galusa. Ukarany: "Będę dalej sprawował Msze św.; to atak szatański i masoński"

Dziś do wiedzy wiernych podano komunikat o nałożeniu kary suspensy na ks. Daniela Galusa z tzw, pustelni w miejscowości Czatachowa pod Częstochową. Sprawa sporu ks. Galusa z władzami kościelnymi ciągnęła się latami.
ks. Daniel Galus Abp Depo suspendował ks. Daniela Galusa. Ukarany:
ks. Daniel Galus / YT print screen/Wspólnota MiMJ

 

Przypomnijmy, że ks. Daniel Galus, publicznie występujący jako ojciec Daniel, duszpasterz wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa, nie podporządkował się decyzji swojego ordynariusza o opuszczeniu Czatachowej i udaniu się na półroczne odosobnienie, później także nie zastosował się do decyzji Stolicy Apostolskiej w tej sprawie, która podtrzymała zalecenie abp. Depo.

W odpowiedzi na rozporządzenia władz kościelnych wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa zamieściła w sieci nagranie z kazania ks. Galusa, którym nie tylko mówi on o tym, że nie ma zamiaru zastosować się do wytycznych, ale także wypowiadał się w sposób oskarżający i daleko lekceważący o swoich przełożonych.

Warto dodać, że teren pustelni w Czatachowej wraz z infrastrukturą należy w całości do archidiecezji.

Poniżej publikujemy pełną treść komunikatu archidiecezji częstochowskiej datowanego na dzień 29 kwietnia 2022 roku:

KOMUNIKAT
w sprawie decyzji Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego
wobec ks. Daniela Galusa

 

W dniu 29 marca 2022 roku, działając na podstawie norm prawa kanonicznego oraz otrzymanych w tej sprawie wytycznych Kongregacji ds. Duchowieństwa, Ksiądz Arcybiskup Wacław Depo, Metropolita Częstochowski, podjął następujące decyzje: 

1. Ks. Daniel Galus, prezbiter Archidiecezji Częstochowskiej, został ukarany karą suspensy obejmująca zakaz wypełniania funkcji związanych z przyjętymi święceniami (a zatem sprawowania sakramentów i sakramentaliów, głoszenia Słowa Bożego), a także zakaz używania stroju duchownego. Otrzymał również polecenie przeniesienia się do wskazanego mu domu dla kapłanów. 

2. Kościół pw. Ducha Świętego wraz z kaplicą Św. Antoniego oraz cały teren tzw. Pustelni zlokalizowanej w miejscowości Czatachowa, został wyłączony do odwołania z użytku liturgicznego, a na terenie parafii miejscowej bezterminowo zawieszono możliwość sprawowania liturgii poza miejscem świętym. 

3. Została zmieniona zwyczajowo używana nazwa obiektów tzw. Pustelni w miejscowości Czatachowa. W związku z zatraceniem pierwotnego charakteru miejsca od tej pory otrzymują one nazwę zgodną z obecnym statusem prawnym, czyli: kościół filialny pw. Ducha Świętego w Czatachowej. 

4. „Wspólnota «Miłość i Miłosierdzie Jezusa»”, a tym samym także dzieła i przedsięwzięcia z nią związane, otrzymały zakaz używania określenia „katolicka”. 

5. Wierni skupieni dotychczas we „Wspólnocie «Miłość i Miłosierdzie Jezusa»” zostają otoczeni opieką duchową kapłanów oraz otrzymują możliwość duchowego rozwoju we wspólnocie katolickiej Odnowy w Duchu Świętym.

Decyzje powyższe, doręczone w dniu 21 kwietnia br., wynikają z braku zmiany postawy ks. Galusa oraz trwania w postawie nieposłuszeństwa mimo napomnień. Należy wyraźnie zaznaczyć, iż powodem nałożenia kary i podjęcia pozostałych decyzji nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa, ale wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa 
i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych.

W związku z karą suspensy Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez ks. Galusa są niegodziwe, a sakrament pokuty nieważny.

Kara suspensy nie oznacza wydalenia ze stanu duchownego, ale zawieszenie w pełnieniu czynności kapłańskich. Zgodnie z zamysłem prawa kanonicznego ma ona skłonić ukaranego do poprawy.

Wierni uczestniczący w liturgii i korzystający z sakramentów sprawowanych przez ukaranego kapłana zaciągają ciężką winę moralną z tytułu udziału w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła i nieposłuszeństwo wobec władzy kościelnej.

Komunikat podpisał ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej.

Reakcja ks. Galusa

Po ukazaniu się powyższego dokumentu wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa udostępniła w sieci nagranie, w którym ks. Galus informuje, że nie zamierza zastosować się do decyzji arcybiskupa, gdyż - jak twierdzi - jest ona nielegalna.

- Wszystkie te decyzje, które są odnośnie mojej osoby, tego miejsca i wspólnoty po prostu są niezgodne z prawem kanonicznym, kościelnym, są czystym bezprawiem i są nieważne, nie mają żadnych podstaw prawnych, więc dlatego możecie drodzy, umiłowani przyjeżdżać do tego miejsca modlitwy, miejsca wybranego przez Boga i Maryję - twierdzi suspendowany kapłan.

- Nie bójcie się, nie spotkają was za to żadne kary, nie będzie popełniać z tego powodu żadnych grzechów ciężkich. To jest kłamstwo, to jest nieprawda, to jest fałsz. Ja będę też dalej pełnił swoją posługę kapłańską razem ze wspólnotą Miłość i Miłosierdzie Jezusa, dla dobra waszego, umiłowani, dla dobra całego Kościoła, w którego sercu jesteśmy i zawsze będziemy. Nikt nas nie wyrzuci z Kościoła i nikt nie będzie zabraniał w tym miejscu wykonywać w pełni posług kapłańskich... - zapowiada ks. Galus.

- Ja będę dalej sprawował Msze św. w tym miejscu, będę głosił słowo Boże, będę spowiadał również (...) bo taka jest wola Boża względem nas, względem mnie i trzeba być bardziej posłusznym Bogu niż ludziom, którzy są przeciwko Bogu, którzy nie słuchają Boga, którzy krzywdzą Kościół - utrzymuje zawieszony w posługach duchowny.

- To jest atak szatański, masoński i ludzi, którzy są w masonerii, ludzi, którzy są przeciwko Kościołowi, którzy są często zniewoleni lub opętani wręcz - uważa.

Zbuntowany kapłan w swojej przemowie zaleca także przełożonym złożenie urzędów i udanie się na pokutę "do końca życia" określając ich "sługami diabła", "wściekłymi wilkami". Natomiast stworzoną przez siebie wspólnotę nazywa "duchową arką ocalenia".

Słowa dotyczące reakcji na suspensę zaczynają się ok. ósmej minuty nagrania.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu tylko u nas
Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu

- Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji - mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia "Wspólnota i pamięć", autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

REKLAMA

Abp Depo suspendował ks. Daniela Galusa. Ukarany: "Będę dalej sprawował Msze św.; to atak szatański i masoński"

Dziś do wiedzy wiernych podano komunikat o nałożeniu kary suspensy na ks. Daniela Galusa z tzw, pustelni w miejscowości Czatachowa pod Częstochową. Sprawa sporu ks. Galusa z władzami kościelnymi ciągnęła się latami.
ks. Daniel Galus Abp Depo suspendował ks. Daniela Galusa. Ukarany:
ks. Daniel Galus / YT print screen/Wspólnota MiMJ

 

Przypomnijmy, że ks. Daniel Galus, publicznie występujący jako ojciec Daniel, duszpasterz wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa, nie podporządkował się decyzji swojego ordynariusza o opuszczeniu Czatachowej i udaniu się na półroczne odosobnienie, później także nie zastosował się do decyzji Stolicy Apostolskiej w tej sprawie, która podtrzymała zalecenie abp. Depo.

W odpowiedzi na rozporządzenia władz kościelnych wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa zamieściła w sieci nagranie z kazania ks. Galusa, którym nie tylko mówi on o tym, że nie ma zamiaru zastosować się do wytycznych, ale także wypowiadał się w sposób oskarżający i daleko lekceważący o swoich przełożonych.

Warto dodać, że teren pustelni w Czatachowej wraz z infrastrukturą należy w całości do archidiecezji.

Poniżej publikujemy pełną treść komunikatu archidiecezji częstochowskiej datowanego na dzień 29 kwietnia 2022 roku:

KOMUNIKAT
w sprawie decyzji Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego
wobec ks. Daniela Galusa

 

W dniu 29 marca 2022 roku, działając na podstawie norm prawa kanonicznego oraz otrzymanych w tej sprawie wytycznych Kongregacji ds. Duchowieństwa, Ksiądz Arcybiskup Wacław Depo, Metropolita Częstochowski, podjął następujące decyzje: 

1. Ks. Daniel Galus, prezbiter Archidiecezji Częstochowskiej, został ukarany karą suspensy obejmująca zakaz wypełniania funkcji związanych z przyjętymi święceniami (a zatem sprawowania sakramentów i sakramentaliów, głoszenia Słowa Bożego), a także zakaz używania stroju duchownego. Otrzymał również polecenie przeniesienia się do wskazanego mu domu dla kapłanów. 

2. Kościół pw. Ducha Świętego wraz z kaplicą Św. Antoniego oraz cały teren tzw. Pustelni zlokalizowanej w miejscowości Czatachowa, został wyłączony do odwołania z użytku liturgicznego, a na terenie parafii miejscowej bezterminowo zawieszono możliwość sprawowania liturgii poza miejscem świętym. 

3. Została zmieniona zwyczajowo używana nazwa obiektów tzw. Pustelni w miejscowości Czatachowa. W związku z zatraceniem pierwotnego charakteru miejsca od tej pory otrzymują one nazwę zgodną z obecnym statusem prawnym, czyli: kościół filialny pw. Ducha Świętego w Czatachowej. 

4. „Wspólnota «Miłość i Miłosierdzie Jezusa»”, a tym samym także dzieła i przedsięwzięcia z nią związane, otrzymały zakaz używania określenia „katolicka”. 

5. Wierni skupieni dotychczas we „Wspólnocie «Miłość i Miłosierdzie Jezusa»” zostają otoczeni opieką duchową kapłanów oraz otrzymują możliwość duchowego rozwoju we wspólnocie katolickiej Odnowy w Duchu Świętym.

Decyzje powyższe, doręczone w dniu 21 kwietnia br., wynikają z braku zmiany postawy ks. Galusa oraz trwania w postawie nieposłuszeństwa mimo napomnień. Należy wyraźnie zaznaczyć, iż powodem nałożenia kary i podjęcia pozostałych decyzji nie są poglądy i wypowiedzi ks. Galusa na temat pandemii wirusa SARS-CoV-2 oraz państwowych i kościelnych zasad bezpieczeństwa, ale wspomniane nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa 
i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swych przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych.

W związku z karą suspensy Eucharystia i inne sakramenty sprawowane przez ks. Galusa są niegodziwe, a sakrament pokuty nieważny.

Kara suspensy nie oznacza wydalenia ze stanu duchownego, ale zawieszenie w pełnieniu czynności kapłańskich. Zgodnie z zamysłem prawa kanonicznego ma ona skłonić ukaranego do poprawy.

Wierni uczestniczący w liturgii i korzystający z sakramentów sprawowanych przez ukaranego kapłana zaciągają ciężką winę moralną z tytułu udziału w tym, co stanowi rozłam jedności Kościoła i nieposłuszeństwo wobec władzy kościelnej.

Komunikat podpisał ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej.

Reakcja ks. Galusa

Po ukazaniu się powyższego dokumentu wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa udostępniła w sieci nagranie, w którym ks. Galus informuje, że nie zamierza zastosować się do decyzji arcybiskupa, gdyż - jak twierdzi - jest ona nielegalna.

- Wszystkie te decyzje, które są odnośnie mojej osoby, tego miejsca i wspólnoty po prostu są niezgodne z prawem kanonicznym, kościelnym, są czystym bezprawiem i są nieważne, nie mają żadnych podstaw prawnych, więc dlatego możecie drodzy, umiłowani przyjeżdżać do tego miejsca modlitwy, miejsca wybranego przez Boga i Maryję - twierdzi suspendowany kapłan.

- Nie bójcie się, nie spotkają was za to żadne kary, nie będzie popełniać z tego powodu żadnych grzechów ciężkich. To jest kłamstwo, to jest nieprawda, to jest fałsz. Ja będę też dalej pełnił swoją posługę kapłańską razem ze wspólnotą Miłość i Miłosierdzie Jezusa, dla dobra waszego, umiłowani, dla dobra całego Kościoła, w którego sercu jesteśmy i zawsze będziemy. Nikt nas nie wyrzuci z Kościoła i nikt nie będzie zabraniał w tym miejscu wykonywać w pełni posług kapłańskich... - zapowiada ks. Galus.

- Ja będę dalej sprawował Msze św. w tym miejscu, będę głosił słowo Boże, będę spowiadał również (...) bo taka jest wola Boża względem nas, względem mnie i trzeba być bardziej posłusznym Bogu niż ludziom, którzy są przeciwko Bogu, którzy nie słuchają Boga, którzy krzywdzą Kościół - utrzymuje zawieszony w posługach duchowny.

- To jest atak szatański, masoński i ludzi, którzy są w masonerii, ludzi, którzy są przeciwko Kościołowi, którzy są często zniewoleni lub opętani wręcz - uważa.

Zbuntowany kapłan w swojej przemowie zaleca także przełożonym złożenie urzędów i udanie się na pokutę "do końca życia" określając ich "sługami diabła", "wściekłymi wilkami". Natomiast stworzoną przez siebie wspólnotę nazywa "duchową arką ocalenia".

Słowa dotyczące reakcji na suspensę zaczynają się ok. ósmej minuty nagrania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe