„Die Welt” uderza w Olafa Scholza. „Jego wyjaśnienia nie odpowiadają prawdzie”

Podczas wtorkowej konferencji prasowej kanclerz Olaf Scholz tłumaczył, dlaczego Niemcy będą nadal wstrzymywać się z dostawami ciężkiej broni dla Ukrainy, jednak kilka powodów podanych przez szefa rządu nie odpowiada prawdzie – pisze w środę „Die Welt”.
Olaf Scholz „Die Welt” uderza w Olafa Scholza. „Jego wyjaśnienia nie odpowiadają prawdzie”
Olaf Scholz / PAP/EPA/CLEMENS BILAN / POOL

Scholz stwierdził, że już od początku rosyjskiej inwazji Niemcy „podjęły zdecydowane działania” i dostarczały Ukrainie broń. „Wielu w Europie poszło za naszym przykładem” – dodał.

Jak wskazuje „Die Welt”, nie może jednak w tym przypadku być mowy o „wiodącej roli Niemiec”. Scholz po raz pierwszy poinformował o chęci dostarczania broni Ukrainie za pośrednictwem Twittera 26 lutego. Tego dnia Belgia, Czechy i USA zapowiedziały już dostarczenie Ukrainie ręcznych wyrzutni rakiet.

Wielka Brytania już pod koniec stycznia - jako pierwszy kraj - dostarczyła Ukrainie 2 tys. wyrzutni przeciwpancernych typu NLAW. Przed rozpoczęciem wojny informacje o dostawach broni dla Ukrainy podały także Litwa oraz Polska, a 25 lutego dołączyła do tego grona Estonia.

Scholz twierdzi także, co często potwierdzała minister obrony Christine Lambrecht, że Bundeswehra nie posiada zapasów broni, które mogłaby wysyłać. „Wiadomo, że jeśli chodzi o broń ciężką, to Bundeswehra dysponuje transporterami opancerzonymi i czołgami, a także samobieżnymi haubicami, które przemysł jest w stanie uzupełniać i dostarczać w perspektywie średnio- i długoterminowej” – pisze „Die Welt”.

Zauważa też, że do wysyłania najlepiej nadawałyby się pojazdy dostępne w stosunkowo dużych ilościach, będące wciąż w produkcji, takie jak transportery opancerzone Boxer, których w ciągu ostatniej dekady do Bundeswehry trafiło łącznie 405.

Scholz przekonywał także, że armia niemiecka nie powinna przekazywać broni, która może okazać się „potrzebna do obrony terytorium NATO”. Jednak brytyjski wiceminister obrony James Heappey ocenia, że Niemcy, planujące przeznaczać 2 proc. PKB na obronę, mogą nabyć „niewiarygodną ilość broni konwencjonalnej i systemów uzbrojenia".

Kanclerz stwierdził także podczas wtorkowej konferencji, że wojska ukraińskie nie potrafią obsługiwać ciężkiej broni, używanej przez Bundeswehrę i sens ma wysyłania jedynie systemów już używanych przez ukraińską armię. „Wszyscy partnerzy doszli do tego wniosku” – dodał Scholz.

Jak zauważa „Die Welt”, rozwiązanie w tej kwestii znalazło już wojsko USA, które zapowiedziało szkolenie ukraińskich artylerzystów w obsłudze haubic. Siły ukraińskie szkolić mają także Brytyjczycy.

Scholz przekonywał ponadto, że działania Niemiec w kwestii dostaw broni dla Ukrainy „są ściśle skoordynowane z partnerami w Europie i po drugiej stronie Atlantyku”. „Działanie Niemiec na własną rękę byłoby błędem” – powiedział sugerując, że kraje partnerskie również nie zdecydowały się na dostarczanie ciężkiej broni.

Nie jest to prawdą – podkreśla „Die Welt”, przypominając, że 7 kwietnia podczas szczytu NATO kraje członkowskie zgodziły się dostarczyć Ukrainie ciężką broń. Czechy już 5 kwietnia ogłosiły, że wyślą na Ukrainę transportery opancerzone i czołgi konstrukcji radzieckiej. Do Czech dołączyły Estonia i Słowacja.

Od paru dni także USA dostarczają broń ciężką, w tym haubice, śmigłowce Mi-17, pojazdy opancerzone. Holandia, Belgia i Kanada poszły w ślady Amerykanów.


 

POLECANE
Tusk po orędziu Nawrockiego: Ton konfrontacyjny”, ale nie będzie miał „praktycznych konsekwencji” z ostatniej chwili
Tusk po orędziu Nawrockiego: "Ton konfrontacyjny”, ale nie będzie miał „praktycznych konsekwencji”

Donald Tusk nie krył rezerwy wobec orędzia nowo zaprzysiężonego prezydenta Karola Nawrockiego. W swoich komentarzach zasugerował, że prezydent chciałby wyjść poza konstytucyjne ramy swojej roli.

Krzysztof Bosak zabrał głos ws. orędzia prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak zabrał głos ws. orędzia prezydenta Nawrockiego

Krzysztof Bosak ocenił wystąpienie Karola Nawrockiego po zaprzysiężeniu na prezydenta. "Dobre i zawierające wiele istotnych propozycji orędzie" - stwierdził jeden z liderów Konfederacji. 

Tusk wezwany na dywanik (...) Nawrocki przybył z pługiem. Fala komentarzy po orędziu Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
"Tusk wezwany na dywanik (...) Nawrocki przybył z pługiem". Fala komentarzy po orędziu Karola Nawrockiego

W środę Karol Nawrocki po raz pierwszy wystąpił w Sejmie jako urzędujący prezydent. Jego pierwsze orędzie odbiło się szerokim echem w mediach i sieci – zarówno ze względu na jego treść, jak i charyzmatyczny, mocny styl przemawia. Nawrocki nie korzystał z kartki, mówił wszystko z pamięci, cytował Paderewskiego i dał do zrozumienia, że nie będzie unikał konfrontacji z rządem Donalda Tuska. 

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Już w sobotę, 9 sierpnia, mieszkańcy Krakowa i okolicznych miejscowości muszą przygotować się na znaczące zmiany w organizacji ruchu oraz kursowaniu komunikacji miejskiej. Powodem są dwa remonty: modernizacja drogi w Krasieńcu Starym oraz budowa nowego przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego przy ul. Mikołajczyka. Sprawdź, co się zmieni i jak poruszać się po mieście.

Wałęsa nie pojawił się na zaprzysiężeniu: Życiorys Nawrockiego jest gorszący, Tusk jest fenomenem Wiadomości
Wałęsa nie pojawił się na zaprzysiężeniu: "Życiorys Nawrockiego jest gorszący, Tusk jest fenomenem"

Dziś odbyło się zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta. Marszałek Sejmu kilka tygodni temu wysłał zaproszenia na tę uroczystość m.in. do byłych prezydentów. Lech Wałęsa już wcześniej deklarował, że nie pojawi się na uroczystości, stwierdzając: "To gorszące dla mnie widowisko".

Jasny sygnał prezydenta Nawrockiego ws. praworządności. Chodzi o sędziów i prokuratora krajowego z ostatniej chwili
Jasny sygnał prezydenta Nawrockiego ws. praworządności. Chodzi o sędziów i prokuratora krajowego

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział w środę przed Sejmem, że nie będzie nominował ani awansował sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjny. Sędziowie muszą mieć świadomość, że nie są bogami - dodał.

Tusk do swojego elektoratu: Wiem, co czujecie w tym smutnym dniu z ostatniej chwili
Tusk do swojego elektoratu: Wiem, co czujecie w tym smutnym dniu

Donald Tusk wygłosił przemowę do swoich wyborców w dniu zaprzysiężenia nowego Prezydenta RP. Premier jasno wyodrębnił wyborców, którzy pozostają przeciwni rozpoczynającemu dziś swoją kadencję Karolowi Nawrockiemu. Utwierdzał ich w przekonaniu, że jedynie oni pragną "uczciwej, pięknej i wolnej Polski". "W tym dniu - mówił - "musimy być jeszcze silniejsi, musimy być wytrwali". Ostatnie 10 lat prezydentury nazwał czasem "smutku, zażenowania i obaw o ojczyznę".

Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie. Karol Nawrocki wygłosił historyczne orędzie z ostatniej chwili
"Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie". Karol Nawrocki wygłosił historyczne orędzie

Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem. Postawił mnie przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, wbrew teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - tymi słowami zaczął swoje orędzie po wygłoszeniu Roty Przysięgi Prezydenckiej Karol Nawrocki.

Nie chcę być jedną z wielu. Marta Nawrocka zdradza, jaką będzie Pierwszą Damą Wiadomości
"Nie chcę być jedną z wielu". Marta Nawrocka zdradza, jaką będzie Pierwszą Damą

Wraz z objęciem przez Karola Nawrockiego urzędu Prezydenta RP, jego żona Marta Nawrocka stanie się Pierwszą Damą. Jak zapowiedziała, już od pierwszych dni zamierza aktywnie włączyć się w działalność społeczną i skupić się na konkretnych, realnych problemach Polaków.

Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie pilne
Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie

W najbliższych dniach do Sejmu trafią prezydenckie projekty ustaw dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego, PIT 0 proc. dla rodzin mających dwoje lub więcej dzieci oraz spraw rolniczych związanych z umową Mercosur – poinformował Zbigniew Bogucki, który obejmie stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.

REKLAMA

„Die Welt” uderza w Olafa Scholza. „Jego wyjaśnienia nie odpowiadają prawdzie”

Podczas wtorkowej konferencji prasowej kanclerz Olaf Scholz tłumaczył, dlaczego Niemcy będą nadal wstrzymywać się z dostawami ciężkiej broni dla Ukrainy, jednak kilka powodów podanych przez szefa rządu nie odpowiada prawdzie – pisze w środę „Die Welt”.
Olaf Scholz „Die Welt” uderza w Olafa Scholza. „Jego wyjaśnienia nie odpowiadają prawdzie”
Olaf Scholz / PAP/EPA/CLEMENS BILAN / POOL

Scholz stwierdził, że już od początku rosyjskiej inwazji Niemcy „podjęły zdecydowane działania” i dostarczały Ukrainie broń. „Wielu w Europie poszło za naszym przykładem” – dodał.

Jak wskazuje „Die Welt”, nie może jednak w tym przypadku być mowy o „wiodącej roli Niemiec”. Scholz po raz pierwszy poinformował o chęci dostarczania broni Ukrainie za pośrednictwem Twittera 26 lutego. Tego dnia Belgia, Czechy i USA zapowiedziały już dostarczenie Ukrainie ręcznych wyrzutni rakiet.

Wielka Brytania już pod koniec stycznia - jako pierwszy kraj - dostarczyła Ukrainie 2 tys. wyrzutni przeciwpancernych typu NLAW. Przed rozpoczęciem wojny informacje o dostawach broni dla Ukrainy podały także Litwa oraz Polska, a 25 lutego dołączyła do tego grona Estonia.

Scholz twierdzi także, co często potwierdzała minister obrony Christine Lambrecht, że Bundeswehra nie posiada zapasów broni, które mogłaby wysyłać. „Wiadomo, że jeśli chodzi o broń ciężką, to Bundeswehra dysponuje transporterami opancerzonymi i czołgami, a także samobieżnymi haubicami, które przemysł jest w stanie uzupełniać i dostarczać w perspektywie średnio- i długoterminowej” – pisze „Die Welt”.

Zauważa też, że do wysyłania najlepiej nadawałyby się pojazdy dostępne w stosunkowo dużych ilościach, będące wciąż w produkcji, takie jak transportery opancerzone Boxer, których w ciągu ostatniej dekady do Bundeswehry trafiło łącznie 405.

Scholz przekonywał także, że armia niemiecka nie powinna przekazywać broni, która może okazać się „potrzebna do obrony terytorium NATO”. Jednak brytyjski wiceminister obrony James Heappey ocenia, że Niemcy, planujące przeznaczać 2 proc. PKB na obronę, mogą nabyć „niewiarygodną ilość broni konwencjonalnej i systemów uzbrojenia".

Kanclerz stwierdził także podczas wtorkowej konferencji, że wojska ukraińskie nie potrafią obsługiwać ciężkiej broni, używanej przez Bundeswehrę i sens ma wysyłania jedynie systemów już używanych przez ukraińską armię. „Wszyscy partnerzy doszli do tego wniosku” – dodał Scholz.

Jak zauważa „Die Welt”, rozwiązanie w tej kwestii znalazło już wojsko USA, które zapowiedziało szkolenie ukraińskich artylerzystów w obsłudze haubic. Siły ukraińskie szkolić mają także Brytyjczycy.

Scholz przekonywał ponadto, że działania Niemiec w kwestii dostaw broni dla Ukrainy „są ściśle skoordynowane z partnerami w Europie i po drugiej stronie Atlantyku”. „Działanie Niemiec na własną rękę byłoby błędem” – powiedział sugerując, że kraje partnerskie również nie zdecydowały się na dostarczanie ciężkiej broni.

Nie jest to prawdą – podkreśla „Die Welt”, przypominając, że 7 kwietnia podczas szczytu NATO kraje członkowskie zgodziły się dostarczyć Ukrainie ciężką broń. Czechy już 5 kwietnia ogłosiły, że wyślą na Ukrainę transportery opancerzone i czołgi konstrukcji radzieckiej. Do Czech dołączyły Estonia i Słowacja.

Od paru dni także USA dostarczają broń ciężką, w tym haubice, śmigłowce Mi-17, pojazdy opancerzone. Holandia, Belgia i Kanada poszły w ślady Amerykanów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe