„Planowałam skończyć szkołę na Białorusi, ale…” Białoruska olimpijka narciarska uciekła do Polski

Jak podaje CNN, białoruska narciarka Darya Dolidovich uciekła ze swojego kraju po tym, jak zabroniono jej startu w zimowych igrzyskach olimpijskich z powodu oskarżeń dotyczących jej zaangażowania w ruch opozycyjny w kraju.
Darya Dolidovich z ojcem Siergiejem „Planowałam skończyć szkołę na Białorusi, ale…” Białoruska olimpijka narciarska uciekła do Polski
Darya Dolidovich z ojcem Siergiejem / screen YT

Narciarka Darya Dolidovich uciekła z Białorusi po tym, jak zabroniono jej startu w zimowych igrzyskach olimpijskich z powodu oskarżeń o zaangażowanie w ruch opozycyjny w kraju. Kod 17-letniej biegaczki narciarskiej Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), który jest wymagany, aby sportowcy mogli brać udział w zawodach organizowanych przez tę instytucję, został zmieniony na „nieaktywny” około trzy tygodnie temu po decyzji Białoruskiego Związku Narciarskiego. 

Trener i ojciec Daryi Sergiusz Dolidowicz jest siedmiokrotnym olimpijczykiem, który publicznie wypowiadał się przeciwko reżimowi prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki i brał udział w protestach ulicznych po spornych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 roku. Podczas wywiadu wideo dla agencji Reuters Darya potwierdziła, że jej rodzina przeniosła się do Polski. 

„Planowałam skończyć szkołę na Białorusi, ale rodzice powiedzieli, że się przeprowadzamy. Myślę, że tak będzie lepiej również dla mojego ojca. Oczywiście, że jestem smutna” – kontynuowała. Jej ojciec Siergiej powiedział Reutersowi, że rodzina była celem ataków z powodu swoich poglądów politycznych, a jego córce odebrano prawo do startu w zawodach.

„Darya została pozbawiona prawa do uprawiania sportu i udziału w zawodach. Nie widzę możliwości, aby kontynuowała karierę na Białorusi. To wszystko stało się z tak wymyślonych powodów. Nie widzę dla niej żadnej szansy, aby dalej robić to, co kocha, i spełnić swoje marzenie” – powiedział.

Dolidovich jest jednym z kilku białoruskich sportowców, którzy w ciągu ostatniego roku otrzymali zakaz startów lub zostali zmuszeni do ucieczki z kraju z powodu krytyki władz sportowych lub reżimu prezydenta Łukaszenki. Białoruska sprinterka Kristina Timanovskaya otrzymała wizę humanitarną z Polski w sierpniu, po jej nagłym wyjeździe z XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio, po tym, jak powiedziała, że urzędnicy próbowali siłą odesłać ją do domu z powodu jej publicznej krytyki władz sportowych.


 

POLECANE
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom Wiadomości
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom

Ogród zoologiczny w duńskim Aalborgu zaapelowało do mieszkańców o przekazywanie zdrowych, ale niechcianych zwierząt domowych, takich jak króliki, świnki morskie czy kury. Zoo zajmie się nimi na swój sposób.

Gubernator Teksasu nakazał aresztowanie demokratów, którzy zbiegli ze stanu gorące
Gubernator Teksasu nakazał aresztowanie demokratów, którzy zbiegli ze stanu

W Teksasie w Stanach Zjednoczonych polityczna burza. Na proponowane przez polityków Partii Republikańskiej zmiany okręgów wyborczych ich oponenci odpowiedzieli zerwaniem kworum i ucieczką poza granice stanu. Gubernator Teksasu zapowiedział użycie siły wobec zbuntowanych polityków, ci jednak skryli się w stanach, gdzie większość mają przedstawiciele ich partii. "To jest wojna" - odgrażają się demokraci.

Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę z ostatniej chwili
Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego i jednocześnie pełnomocnik rządu ds. relacji polsko–niemieckich, planował zorganizowanie seminarium poświęconego zwrotowi dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Propozycja ta, jak oceniła kierowniczka oddziału instytutu w Berlinie, pozostaje w sprzeczności z polityką państwa polskiego.

2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

REKLAMA

„Planowałam skończyć szkołę na Białorusi, ale…” Białoruska olimpijka narciarska uciekła do Polski

Jak podaje CNN, białoruska narciarka Darya Dolidovich uciekła ze swojego kraju po tym, jak zabroniono jej startu w zimowych igrzyskach olimpijskich z powodu oskarżeń dotyczących jej zaangażowania w ruch opozycyjny w kraju.
Darya Dolidovich z ojcem Siergiejem „Planowałam skończyć szkołę na Białorusi, ale…” Białoruska olimpijka narciarska uciekła do Polski
Darya Dolidovich z ojcem Siergiejem / screen YT

Narciarka Darya Dolidovich uciekła z Białorusi po tym, jak zabroniono jej startu w zimowych igrzyskach olimpijskich z powodu oskarżeń o zaangażowanie w ruch opozycyjny w kraju. Kod 17-letniej biegaczki narciarskiej Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), który jest wymagany, aby sportowcy mogli brać udział w zawodach organizowanych przez tę instytucję, został zmieniony na „nieaktywny” około trzy tygodnie temu po decyzji Białoruskiego Związku Narciarskiego. 

Trener i ojciec Daryi Sergiusz Dolidowicz jest siedmiokrotnym olimpijczykiem, który publicznie wypowiadał się przeciwko reżimowi prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki i brał udział w protestach ulicznych po spornych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 roku. Podczas wywiadu wideo dla agencji Reuters Darya potwierdziła, że jej rodzina przeniosła się do Polski. 

„Planowałam skończyć szkołę na Białorusi, ale rodzice powiedzieli, że się przeprowadzamy. Myślę, że tak będzie lepiej również dla mojego ojca. Oczywiście, że jestem smutna” – kontynuowała. Jej ojciec Siergiej powiedział Reutersowi, że rodzina była celem ataków z powodu swoich poglądów politycznych, a jego córce odebrano prawo do startu w zawodach.

„Darya została pozbawiona prawa do uprawiania sportu i udziału w zawodach. Nie widzę możliwości, aby kontynuowała karierę na Białorusi. To wszystko stało się z tak wymyślonych powodów. Nie widzę dla niej żadnej szansy, aby dalej robić to, co kocha, i spełnić swoje marzenie” – powiedział.

Dolidovich jest jednym z kilku białoruskich sportowców, którzy w ciągu ostatniego roku otrzymali zakaz startów lub zostali zmuszeni do ucieczki z kraju z powodu krytyki władz sportowych lub reżimu prezydenta Łukaszenki. Białoruska sprinterka Kristina Timanovskaya otrzymała wizę humanitarną z Polski w sierpniu, po jej nagłym wyjeździe z XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio, po tym, jak powiedziała, że urzędnicy próbowali siłą odesłać ją do domu z powodu jej publicznej krytyki władz sportowych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe