Kibice Legii starli się z policją na stadionie w Leicester. 12 funkcjonariuszy zostało rannych [WIDEO]

Dwunastu policjantów odniosło obrażenia, a siedem osób zostało aresztowanych po zamieszkach na meczu Leicester City z Legią Warszawa w piłkarskiej Lidze Europy – podała w piątek policja hrabstwa Leicestershire.
 Kibice Legii starli się z policją na stadionie w Leicester. 12 funkcjonariuszy zostało rannych [WIDEO]

"Funkcjonariusze obecni na meczu wczoraj wieczorem zareagowali na zamieszki, które wybuchły w sektorze kibiców Legii Warszawa podczas drugiej połowy meczu. W trakcie meczu odpalono wiele rac, a część kibiców próbowała naruszyć linię oddzielającą sektory, atakując przy tym funkcjonariuszy. W trakcie zamieszek obrażenia odniosło 12 funkcjonariuszy. Dwóch zostało opatrzonych w szpitalu, jeden z powodu wstrząśnienia mózgu, drugi doznał złamania nadgarstka" – napisała policja w wydanym w piątek przed południem komunikacie.

Jak dodała policja, miało miejsce siedem aresztowań, a wiele osób zostało usuniętych ze stadionu. Wszystkie zatrzymane osoby pozostają obecnie w areszcie, a policja zamierza prowadzić pełne dochodzenie w sprawie tych wydarzeń, aby postawić sprawców przed sądem.
 

Burza w brytyjskich mediach


Brytyjskie media sporo miejsca poświęcają zamieszkom wywołanym przez kibiców Legii w drugiej połowie meczu, podkreślając, że to już drugi w ostatnich tygodniach taki przypadek na angielskich stadionach – po starciach kibiców reprezentacji Węgier z policją na Wembley w październiku – oraz, że warszawski klub z pewnością nie uniknie kary ze strony UEFA.

"W czwartkowy wieczór setki policjantów walczyły z niesfornymi kibicami Legii, którzy w drugiej połowie rozpoczęli ataki pod osłoną dymu. Tuż po upływie godziny gry około 30 rac zostało odpalonych jednocześnie w sektorze gości, gdzie znajdowało się ponad 1000 kibiców. W miarę jak dym wypełniał King Power Stadium, grupy kibiców Legii zaczęły zbliżać się do kibiców City na trybunie wschodniej, prowokując policję" – relacjonuje portal LeicestershireLive.

Jak opisuje, doszło do starć pomiędzy kibicami gości a funkcjonariuszami, w stronę których rzucano też różnymi przedmiotami. Do akcji wkroczyły setki funkcjonariuszy, którzy próbowali stłumić zamieszki.

"W pewnym momencie wydawało się, że policja została zdominowana, a kibice Legii wchodzili na siatki oddzielające, by dostać się do kibiców City, ale ci wycofali się. Doszło do kolejnych starć zanim policja odzyskała kontrolę i spokój został przywrócony przed końcem meczu, około 20 minut po tym, jak po raz pierwszy odpalono race" – kontynuuje LeicestershireLive.

Także w ogólnokrajowych gazetach więcej miejsca poświęcono zachowaniu kibiców Legii niż grze jej piłkarzy. "Policja była dobrze przygotowana, wyraźnie przewidując kłopoty i czekała w znacznej liczbie w vanach przed rozpoczęciem meczu. W połowie drugiej połowy, po odpaleniu około 30 rac, tworzących zasłonę dymną, około 100 z 1134 kibiców w narożniku boiska ruszyło, a policja szybko ustawiła się w dwóch rzędach, aby chronić kibiców gospodarzy. Fani Legii wymierzali ciosy w stronę policjantów, a niektórzy z nich odpowiedzieli pałkami. Ostatecznie sytuacja się uspokoiła, ale kibice Leicester, którzy zdecydowali się pozostać po końcowym gwizdku, zostali poinformowani przez spikera z King Power Stadium o konieczności szybkiego opuszczenia stadionu dla ich »bezpieczeństwa i ochrony«" – relacjonuje "The Times".

"Kłopoty wybuchły w końcówce spotkania. Kibice Legii urządzili improwizowany pokaz świetlny, a dym unosił się wokół stadionu. Setki kibiców próbowały rzucić się na sympatyków Leicester, usuwając niebieską plandekę. Policja została zaatakowana i wymieniała ciosy z kibicami Legii, a przez co najmniej pięć minut sytuacja groziła wymknięciem się spod kontroli. Na szczęście policja i stewardzi mieli przewagę liczebną nad kibicami Legii, ale należy oczekiwać, że UEFA rozpocznie dochodzenie w ciągu najbliższych 48 godzin" – pisze z kolei "Daily Telegraph".

"To zwycięstwo nad Legią Warszawa, która przegrała każdy mecz ligowy i europejski od czasu pokonania Leicester we wrześniu, zostało jednak przyćmione przez kłopoty na trybunach, gdy kibice gości starli się z ponad 100 policjantami podczas drugiej połowy. W scenach przypominających mecz eliminacyjny do mistrzostw świata z Węgrami na Wembley, pasja kibiców gości rozlała się w 65. minucie, kiedy wielu z 1134 w odległym rogu stadionu zapaliło czerwone race" – pisze "The Guardian".

Dzięki zwycięstwu 3:1 piłkarze Leicester awansowali na pierwsze miejsce w grupie C, a Legia spadła na czwartą pozycję, ale wszystkie zespoły jeszcze mają szansę na awans.

 

 


 

POLECANE
Siostra zmarłego Oskara wciąż nie może wrócić do mamy. Jest zażalenie gorące
Siostra zmarłego Oskara wciąż nie może wrócić do mamy. Jest zażalenie

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris interweniują w sprawie Magdaleny Woźnej, która 15 maja została osadzona w areszcie. Kobieta była wcześniej skazana na karę ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych. Nie mogła ich jednak wykonywać ze względu na zaawansowaną ciążę, a następnie okres połogu. Z tego powodu zamieniono jej karę na pozbawienie wolności. Po jej zatrzymaniu, dwoje dzieci Magdaleny Woźnej – trzyletnia Lena i czteromiesięczny Oskar – zostali rozdzieleni i umieszczeni w dwóch różnych rodzinach zastępczych. Pomimo że bliscy zadeklarowali gotowość przejęcia opieki nad dziećmi, nie tylko nie umożliwiono im tego, ale także nie poinformowano ich, gdzie dzieci się znajdują.

Matka z dzieckiem zginęli, pozostali Polacy w szpitalu. Nowe informacje o tragedii w Egipcie pilne
Matka z dzieckiem zginęli, pozostali Polacy w szpitalu. Nowe informacje o tragedii w Egipcie

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, poinformował, że w wyniku wtorkowego wypadku busa w Egipcie życie straciło dwoje polskich obywateli – matka i jej dziecko. Trzy osoby zostały ranne. Jak przekazał Wroński, pozostałych dwóch Polaków przebywa obecnie w szpitalu.

Gwałtownie spada liczba ofert pracy. Zbliża się wzrost bezrobocia Wiadomości
Gwałtownie spada liczba ofert pracy. Zbliża się wzrost bezrobocia

W lipcu Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) wzrósł do 70,3 pkt z 69,2 pkt w czerwcu – poinformowało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). To już kolejny miesiąc z rzędu, gdy wskaźnik rośnie, co może oznaczać zbliżający się wzrost stopy bezrobocia.

Zaskakujący zakaz w szkołach? Uczniowie już się buntują i przywołują konstytucję z ostatniej chwili
Zaskakujący zakaz w szkołach? Uczniowie już się buntują i przywołują konstytucję

Ministerstwo Zdrowia szykuje istotną zmianę w żywieniu szkolnym – kawa zniknie ze szkół. Nowe przepisy, których projekt ujawniono, obejmą zakaz sprzedaży kawy we wszystkich placówkach oświatowych, bez względu na wiek uczniów. 

To groźna choroba, a liczba zachorowań w Polsce wciąż rośnie Wiadomości
To groźna choroba, a liczba zachorowań w Polsce wciąż rośnie

Specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu ostrzegają, że podczas wakacyjnych wyjazdów jesteśmy szczególnie narażeni na wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A). Jak wskazują dane, liczba zachorowań rośnie z roku na rok.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

PKP Intercity wydało istotne komunikaty dotyczące podróży pociągami 30 lipca 2025 r.. Pasażerowie muszą liczyć się z odwołaniami, opóźnieniami i ograniczeniami w usługach pokładowych. Sprawdź, które pociągi są objęte zmianami i jakie prawa przysługują podróżnym.

Gwiazda TVN odchodzi ze stacji. Pracowała tam 12 lat Wiadomości
Gwiazda TVN odchodzi ze stacji. Pracowała tam 12 lat

Anna Dec żegna się z TVN – jak nieoficjalnie ustalił portal Wirtualnemedia.pl, popularna prezenterka pogody zakończy współpracę z ze stacją z końcem sierpnia 2025 roku.

Pilny komunikat IMGW ws. stanu rzek z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW ws. stanu rzek

Przez Polskę przetoczyły się ulewy, podnosząc drastycznie poziom wód i doprowadzając do licznych podtopień. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat z aktualną sytuacją hydrologiczna w Polsce.

Tłumy turystów w Tatrach. Rekord frekwencji pobity Wiadomości
Tłumy turystów w Tatrach. Rekord frekwencji pobity

Od początku stycznia do końca czerwca 2025 roku na szlaki Tatrzańskiego Parku Narodowego weszło aż 2 mln 841 tys. osób – poinformował TPN. Tylko w samym czerwcu odnotowano 568 593 wejścia.

„Przyklejanie gęby”. Bodnar zdradził kulisy swojej dymisji z ostatniej chwili
„Przyklejanie gęby”. Bodnar zdradził kulisy swojej dymisji

Były minister sprawiedliwości Adam Bodnar ujawnił, jak wyglądały kulisy jego odwołania ze stanowiska. W rozmowie w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24 odniósł się do decyzji premiera Donalda Tuska, nie kryjąc zaskoczenia i rozczarowania. 

REKLAMA

Kibice Legii starli się z policją na stadionie w Leicester. 12 funkcjonariuszy zostało rannych [WIDEO]

Dwunastu policjantów odniosło obrażenia, a siedem osób zostało aresztowanych po zamieszkach na meczu Leicester City z Legią Warszawa w piłkarskiej Lidze Europy – podała w piątek policja hrabstwa Leicestershire.
 Kibice Legii starli się z policją na stadionie w Leicester. 12 funkcjonariuszy zostało rannych [WIDEO]

"Funkcjonariusze obecni na meczu wczoraj wieczorem zareagowali na zamieszki, które wybuchły w sektorze kibiców Legii Warszawa podczas drugiej połowy meczu. W trakcie meczu odpalono wiele rac, a część kibiców próbowała naruszyć linię oddzielającą sektory, atakując przy tym funkcjonariuszy. W trakcie zamieszek obrażenia odniosło 12 funkcjonariuszy. Dwóch zostało opatrzonych w szpitalu, jeden z powodu wstrząśnienia mózgu, drugi doznał złamania nadgarstka" – napisała policja w wydanym w piątek przed południem komunikacie.

Jak dodała policja, miało miejsce siedem aresztowań, a wiele osób zostało usuniętych ze stadionu. Wszystkie zatrzymane osoby pozostają obecnie w areszcie, a policja zamierza prowadzić pełne dochodzenie w sprawie tych wydarzeń, aby postawić sprawców przed sądem.
 

Burza w brytyjskich mediach


Brytyjskie media sporo miejsca poświęcają zamieszkom wywołanym przez kibiców Legii w drugiej połowie meczu, podkreślając, że to już drugi w ostatnich tygodniach taki przypadek na angielskich stadionach – po starciach kibiców reprezentacji Węgier z policją na Wembley w październiku – oraz, że warszawski klub z pewnością nie uniknie kary ze strony UEFA.

"W czwartkowy wieczór setki policjantów walczyły z niesfornymi kibicami Legii, którzy w drugiej połowie rozpoczęli ataki pod osłoną dymu. Tuż po upływie godziny gry około 30 rac zostało odpalonych jednocześnie w sektorze gości, gdzie znajdowało się ponad 1000 kibiców. W miarę jak dym wypełniał King Power Stadium, grupy kibiców Legii zaczęły zbliżać się do kibiców City na trybunie wschodniej, prowokując policję" – relacjonuje portal LeicestershireLive.

Jak opisuje, doszło do starć pomiędzy kibicami gości a funkcjonariuszami, w stronę których rzucano też różnymi przedmiotami. Do akcji wkroczyły setki funkcjonariuszy, którzy próbowali stłumić zamieszki.

"W pewnym momencie wydawało się, że policja została zdominowana, a kibice Legii wchodzili na siatki oddzielające, by dostać się do kibiców City, ale ci wycofali się. Doszło do kolejnych starć zanim policja odzyskała kontrolę i spokój został przywrócony przed końcem meczu, około 20 minut po tym, jak po raz pierwszy odpalono race" – kontynuuje LeicestershireLive.

Także w ogólnokrajowych gazetach więcej miejsca poświęcono zachowaniu kibiców Legii niż grze jej piłkarzy. "Policja była dobrze przygotowana, wyraźnie przewidując kłopoty i czekała w znacznej liczbie w vanach przed rozpoczęciem meczu. W połowie drugiej połowy, po odpaleniu około 30 rac, tworzących zasłonę dymną, około 100 z 1134 kibiców w narożniku boiska ruszyło, a policja szybko ustawiła się w dwóch rzędach, aby chronić kibiców gospodarzy. Fani Legii wymierzali ciosy w stronę policjantów, a niektórzy z nich odpowiedzieli pałkami. Ostatecznie sytuacja się uspokoiła, ale kibice Leicester, którzy zdecydowali się pozostać po końcowym gwizdku, zostali poinformowani przez spikera z King Power Stadium o konieczności szybkiego opuszczenia stadionu dla ich »bezpieczeństwa i ochrony«" – relacjonuje "The Times".

"Kłopoty wybuchły w końcówce spotkania. Kibice Legii urządzili improwizowany pokaz świetlny, a dym unosił się wokół stadionu. Setki kibiców próbowały rzucić się na sympatyków Leicester, usuwając niebieską plandekę. Policja została zaatakowana i wymieniała ciosy z kibicami Legii, a przez co najmniej pięć minut sytuacja groziła wymknięciem się spod kontroli. Na szczęście policja i stewardzi mieli przewagę liczebną nad kibicami Legii, ale należy oczekiwać, że UEFA rozpocznie dochodzenie w ciągu najbliższych 48 godzin" – pisze z kolei "Daily Telegraph".

"To zwycięstwo nad Legią Warszawa, która przegrała każdy mecz ligowy i europejski od czasu pokonania Leicester we wrześniu, zostało jednak przyćmione przez kłopoty na trybunach, gdy kibice gości starli się z ponad 100 policjantami podczas drugiej połowy. W scenach przypominających mecz eliminacyjny do mistrzostw świata z Węgrami na Wembley, pasja kibiców gości rozlała się w 65. minucie, kiedy wielu z 1134 w odległym rogu stadionu zapaliło czerwone race" – pisze "The Guardian".

Dzięki zwycięstwu 3:1 piłkarze Leicester awansowali na pierwsze miejsce w grupie C, a Legia spadła na czwartą pozycję, ale wszystkie zespoły jeszcze mają szansę na awans.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe