"TS" z nagrodą BohaterONy. Red. nacz. Michał Ossowski: "Tygodnik" to prawdziwy pomnik wolności słowa

Michał Ossowski, redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”, który z ważnych powodów osobistych nie mógł być obecny na uroczystej gali, podkreślił, że nagroda BohaterONy dla całej redakcji „TS” jest wielkim zaszczytem i docenieniem długiej walki o to, by historia Solidarności wciąż była żywa. – W 2020 r., na 40. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” przygotowaliśmy wystawę „Droga ku wolności”, by przypominać wszystkim, a także edukować szczególnie młode pokolenie, że to właśnie dzięki Solidarności, dzięki walce milionów osób, mogliśmy cieszyć się z wywalczenia wolności. Solidarność była wielkim cudem, bo Polacy zrobili coś, co było niemożliwe, niewyobrażalne i nieprzewidywalne. To dzięki Solidarności został obalony ustrój komunistyczny, i to w drodze pokojowej rewolucji. Chyba nikt nie spodziewał się, że to może się udać. A udało dzięki wielkiemu zrywowi Polaków: powstał 10-milionowy ruch społeczny, związek zawodowy NSZZ „Solidarność” i jego siła obaliła imperium zła. To był proces trudny i żmudny, jednak była wiara, że to jest możliwe – podkreślił Michał Ossowski.
Według redaktora naczelnego ważną rolę w kształtowaniu wolnej Polski odegrał „Tygodnik Solidarność”, który w 2021 roku obchodzi 40-lecie istnienia. – Dlatego też postanowiliśmy stworzyć kolejną wystawę „Tygodnik Solidarność – pomnik wolności słowa”, by w popkulturowy sposób przedstawić historię naszego pisma w szerokim kontekście walki o wolność słowa, która jest aktualna także i dzisiaj. „TS” narodził się jako dziecko sierpniowej rewolucji i powstał w wyniku realizacji jednego z postulatów sierpniowych, w którym protestujący domagali się prawa do wolności wydawnictw i wolności prasy. W pierwszym numerze „Tygodnika Solidarność”, który ukazał się 3 kwietnia 1981 roku, na pierwszej stronie umieszczone zostało zobowiązanie redakcji, że „TS” będzie w jak największym stopniu służył społeczeństwu i mówił prawdę. Od początku swego istnienia nazywani byliśmy „pierwszym wolnym pismem od Łaby do Władywostoku”. „Tygodnik” to prawdziwy pomnik wolności słowa – stwierdził Michał Ossowski i dodał, że oprócz wystaw, które umieszczone były na dworcach w głównych miastach Polski, oba projekty składały się także z komiksów i animowanych filmów.
– Jest mi niezmiernie miło i bardzo dziękuje Kapitule za to, że nasza praca została doceniona. Jestem wdzięczny całej redakcji „Tygodnika Solidarność” za zaangażowanie i pomoc w realizacji tych projektów. Szczególnie chciałbym tu wyróżnić Mateusza Kosińskiego, który był autorem scenariuszy w obydwu projektach, a także rysownika Krzysztofa Bryneckiego oraz realizatora obrazu Jakuba Jarzyńskiego. Co istotne, przedsięwzięcia nie ujrzałyby światła dziennego, gdyby nie pomoc i wsparcie, jakie uzyskaliśmy od naszych partnerów i sponsorów, im również należą się wielkie podziękowania – zaznaczył Michał Ossowski.