Polska nie wyśle samolotu po swoich współpracowników? Nieoficjalne informacje

Według nieoficjalnych ustaleń serwisu Onet, wojsko nie planowało wysłania do Kabulu samolotu i żołnierzy, aby zabezpieczyć ewakuację polskich obywateli i swoich współpracowników. Portal, powołując się na rozmowy z osobami z rządu, donosi, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje w tej sprawie.
"Dopiero w poniedziałek rano rząd zaczął zbierać informacje na temat afgańskich współpracowników polskiego wojska. Ich lista nie jest jeszcze zamknięta" – podkreśla serwis. Przypomnijmy, że stolica Afganistanu jest już w pełni zajęta przez Talibów.
O jak najszybszą ewakuację Afgańczyków, którzy pomagali polskim żołnierzom, apelowała od wielu dni grupa byłych pracowników Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Mowa o 16 obywatelach i członkach ich rodzin w tym dzieci, z których najmłodsze ma trzy lata. Według ekspertów, Afgańczycy, którzy pomagali zachodnim wojskom, mogą zostać oskarżeni przez Talibów o zdradę.
– Talibowie jakiś czas temu obiecali amnestię współpracownikom zachodnich misji, w tym amerykańskiej. Jednak, jak często bywa z talibami, zostało powiedziane jedno, okazało się, że dzieje się drugie. Jest wiele raportów, z których wynika, że część z tych współpracowników została przez talibów zamordowana – stwierdziła na antenie Polsat News polska dziennikarka przebywająca w Kabulu Jagoda Grondecka.
Więcej informacji wkrótce.