W Los Angeles jak na wojnie. Trwają walki między Gwardią Narodową a proimigranckimi demonstrantami

Fala protestów, która przetacza się przez Los Angeles przybiera coraz bardziej gwałtowny charakter. Po kilku dniach napięć, do akcji wkroczyła Gwardia Narodowa. Sytuacja jest dramatyczna – są ranni, dochodzi do starć z siłami porządkowymi.
Los Angeles protesty W Los Angeles jak na wojnie. Trwają walki między Gwardią Narodową a proimigranckimi demonstrantami
Los Angeles protesty / PAP/EPA/ALLISON DINNER

Co musisz wiedzieć:

  • Protesty w Los Angeles przerodziły się w walki z siłami bezpieczeństwa, gdy tysiące ludzi wyszły na ulice w sprzeciwie wobec decyzji prezydenta Donalda Trumpa.
  • W niedzielę demonstranci zablokowali główne arterie Los Angeles. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego, pocisków gumowych i granatów hukowych.
  • Protesty wybuchły w piątek po obławie przeprowadzonej przez agentów ICE na terenie hurtowni odzieży, gdzie aresztowano co najmniej 44 imigrantów.

 

W Los Angeles od piątku trwają protesty przeciwko polityce migracyjnej administracji USA. Według agencji AP zamieniają się one w walki między cywilami a Gwardią Narodową wysłaną w tamte rejony przez Donalda Trumpa. Obydwie strony decydują się na coraz poważniejsze rozwiązania.

Protesty w Los Angeles przerodziły się w walki z siłami bezpieczeństwa, gdy tysiące ludzi wyszły na ulice w sprzeciwie wobec decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wysłaniu do LA Gwardii Narodowej dla stłumienia demonstracji wywołanych antyimigracyjną polityką administracji USA - podała agencja AP.

 

W Los Angeles jak na wojnie. Trwają walki między Gwardią Narodową a proimigranckimi demonstrantami

Demonstracje trwają od piątku. Ich epicentrum jest hrabstwo Los Angeles - miasto i przedmieścia, ale do starć doszło również w San Francisco, gdzie aresztowano 60 osób.

Konsulat ChRL w Los Angeles wydał komunikat przeznaczony do swoich obywateli, aby zachowali ostrożność i śledzili na bieżąco informacje o rozwoju sytuacji.

Siły bezpieczeństwa tłumaczą, że reagowały agresją na agresję podczas demonstracji - podała Associated Press. W niedzielę demonstranci zablokowali główne arterie Los Angeles. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego, pocisków gumowych i granatów hukowych. Demonstranci podpalali samochody i inne pojazdy.

Do najpoważniejszych starć doszło ostatniej nocy przy autostradzie 101, gdzie wzniesiono barykady, a w funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa poleciały fajerwerki. Policjanci musieli schować się pod jednym z wiaduktów przed demonstrantami.

 

Wszystkie zgromadzenia są nielegalne

Agencja AP oceniła, że niedziela była najbardziej intensywnym dniem protestów, które ciągnęły się przez noc na poniedziałek. W późnych godzinach wieczornych komenda policji Los Angeles (LAPD) ogłosiła, że wszelkie zgromadzenia są nielegalne i muszą zostać rozwiązane.

Dzień wcześniej prezydent Trump zdecydował o wysłaniu do hrabstwa Los Angeles 2 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej w związku z protestami przeciwko działaniom funkcjonariuszy Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE). Protesty wybuchły w piątek po obławie przeprowadzonej przez agentów ICE na terenie hurtowni odzieży, gdzie aresztowano co najmniej 44 imigrantów.

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom, polityk Partii Demokratycznej, ocenił, że prezydent wysłał Gwardię Narodową do Los Angeles, by wywołać kryzys i zasiać chaos. Newsom i burmistrz Los Angeles Karen Bass zaznaczyli, że decyzja wysłaniu Gwardii Narodowej ingeruje w niezależność stanu Kalifornia.

W niedzielę po południu protestujący zgromadzili się przed aresztem w Los Angeles i skandowali „Wstydźcie się” pod adresem Gwardii Narodowej, która utworzyła kordon wokół budynku federalnego - podała stacja NBC News. Wykrzykiwano też hasła solidarności z imigrantami.

 


 


 

POLECANE
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

Spotkanie koalicji chętnych zakończone. Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie "koalicji chętnych" zakończone. Sikorski zabrał głos

Trzeba wywrzeć nacisk na agresora a nie na ofiarę agresji – oświadczył tuż po zakończeniu się spotkania "koalicji chętnych" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu Wiadomości
Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu

W Polsce ponownie rozgorzały emocje wokół legendarnego Złotego Pociągu. Zainteresowanie podsyciła grupa badaczy działająca pod nazwą Złoty pociąg 2025.

Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump.

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami Wiadomości
Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami

W nocy z 14 na 15 sierpnia w Lipianach (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru na terenie miejscowego komisariatu policji. Ogień objął radiowóz oraz część budynku jednostki. 

REKLAMA

W Los Angeles jak na wojnie. Trwają walki między Gwardią Narodową a proimigranckimi demonstrantami

Fala protestów, która przetacza się przez Los Angeles przybiera coraz bardziej gwałtowny charakter. Po kilku dniach napięć, do akcji wkroczyła Gwardia Narodowa. Sytuacja jest dramatyczna – są ranni, dochodzi do starć z siłami porządkowymi.
Los Angeles protesty W Los Angeles jak na wojnie. Trwają walki między Gwardią Narodową a proimigranckimi demonstrantami
Los Angeles protesty / PAP/EPA/ALLISON DINNER

Co musisz wiedzieć:

  • Protesty w Los Angeles przerodziły się w walki z siłami bezpieczeństwa, gdy tysiące ludzi wyszły na ulice w sprzeciwie wobec decyzji prezydenta Donalda Trumpa.
  • W niedzielę demonstranci zablokowali główne arterie Los Angeles. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego, pocisków gumowych i granatów hukowych.
  • Protesty wybuchły w piątek po obławie przeprowadzonej przez agentów ICE na terenie hurtowni odzieży, gdzie aresztowano co najmniej 44 imigrantów.

 

W Los Angeles od piątku trwają protesty przeciwko polityce migracyjnej administracji USA. Według agencji AP zamieniają się one w walki między cywilami a Gwardią Narodową wysłaną w tamte rejony przez Donalda Trumpa. Obydwie strony decydują się na coraz poważniejsze rozwiązania.

Protesty w Los Angeles przerodziły się w walki z siłami bezpieczeństwa, gdy tysiące ludzi wyszły na ulice w sprzeciwie wobec decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wysłaniu do LA Gwardii Narodowej dla stłumienia demonstracji wywołanych antyimigracyjną polityką administracji USA - podała agencja AP.

 

W Los Angeles jak na wojnie. Trwają walki między Gwardią Narodową a proimigranckimi demonstrantami

Demonstracje trwają od piątku. Ich epicentrum jest hrabstwo Los Angeles - miasto i przedmieścia, ale do starć doszło również w San Francisco, gdzie aresztowano 60 osób.

Konsulat ChRL w Los Angeles wydał komunikat przeznaczony do swoich obywateli, aby zachowali ostrożność i śledzili na bieżąco informacje o rozwoju sytuacji.

Siły bezpieczeństwa tłumaczą, że reagowały agresją na agresję podczas demonstracji - podała Associated Press. W niedzielę demonstranci zablokowali główne arterie Los Angeles. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego, pocisków gumowych i granatów hukowych. Demonstranci podpalali samochody i inne pojazdy.

Do najpoważniejszych starć doszło ostatniej nocy przy autostradzie 101, gdzie wzniesiono barykady, a w funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa poleciały fajerwerki. Policjanci musieli schować się pod jednym z wiaduktów przed demonstrantami.

 

Wszystkie zgromadzenia są nielegalne

Agencja AP oceniła, że niedziela była najbardziej intensywnym dniem protestów, które ciągnęły się przez noc na poniedziałek. W późnych godzinach wieczornych komenda policji Los Angeles (LAPD) ogłosiła, że wszelkie zgromadzenia są nielegalne i muszą zostać rozwiązane.

Dzień wcześniej prezydent Trump zdecydował o wysłaniu do hrabstwa Los Angeles 2 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej w związku z protestami przeciwko działaniom funkcjonariuszy Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE). Protesty wybuchły w piątek po obławie przeprowadzonej przez agentów ICE na terenie hurtowni odzieży, gdzie aresztowano co najmniej 44 imigrantów.

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom, polityk Partii Demokratycznej, ocenił, że prezydent wysłał Gwardię Narodową do Los Angeles, by wywołać kryzys i zasiać chaos. Newsom i burmistrz Los Angeles Karen Bass zaznaczyli, że decyzja wysłaniu Gwardii Narodowej ingeruje w niezależność stanu Kalifornia.

W niedzielę po południu protestujący zgromadzili się przed aresztem w Los Angeles i skandowali „Wstydźcie się” pod adresem Gwardii Narodowej, która utworzyła kordon wokół budynku federalnego - podała stacja NBC News. Wykrzykiwano też hasła solidarności z imigrantami.

 


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe